6,3 mln zysku TVP w 2014 roku. Spółka chce zwiększyć wpływy z internetu
- Zysk TVP w ub.r. był niewielki, ale udało się zrównoważyć budżet oraz odwrócić kilka negatywnych tendencji - mówi Juliusz Braun, prezes TVP. Spółka w tym roku planuje jedynie drobne zwolnienia i chce podnosić przychody z internetu.
Przychody Telewizji Polskiej w 2014 roku wyniosły 1,52 mld zł, czyli o 2,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Z tego 902 mln zł stanowiły wpływy z reklamy i sponsoringu, notujące wzrost o 4,3 proc. Wpływ na to miały przede wszystkim: poprawa koniunktury na rynku reklamy telewizyjnej, dodatkowe wpływy z transmisji dużych imprez sportowych, optymalizacja polityki handlowej spółki oraz rosnące wpływy kanałów tematycznych.
TVP z abonamentu RTV otrzymała w ub.r. 436 mln zł, czyli aż o 54 proc. więcej niż rok wcześniej, co było wynikiem działań mających na celu usprawnienie ściągalności opłat abonamentowych, w tym ich zaległości.
Juliusz Braun na poniedziałkowej konferencji przyznał, że to był trzeci rok z rzędu, w którym wzrosły wpływy z abonamentu. Przyznał jednak, że TVP cały czas otrzymuje realnie mniej niż w poprzednich latach - uwzględniając zmianę wartości pieniądza np. w 2005 roku wpływy TVP z abonamentu wynosiły 630 mln zł.
Zysk netto TVP w 2014 roku wyniósł 6,3 mln zł, podczas gdy rok wcześniej telewizja publiczna zanotowała stratę na poziomie 20,5 mln zł. - Zysk nie jest wielki, ale nie spodziewaliśmy się wysokiego wyniku. Chodziło nam o zrównoważenie budżetu oraz wydatków programowych i inwestycyjnych - mówił Braun. Jak zaznaczył, 2014 rok był pierwszym od kilku lat, który TVP zakończyła bez zadłużenia.
W ubiegłym roku koszty spółki wyniosły 1,525 mld zł. - To mniej o jedną czwartą niż w 2010 roku - podał Braun. 28 mln zł z tego stanowiły nakłady inwestycyjne. Najwięcej, bo 13 mln zł TVP zainwestowała w wozy transmisyjne, które były niezbędne do funkcjonowania ośrodków regionalnych.
- Często zdarzało się, że ośrodek miał trzy samochody, z czego dwa jeździły, a trzeci służył jako źródło części zamiennych - mówił Braun. Podkreślał, że w ub.r. udało się odwrócić tendencję dekapitacji majątku stałego TVP - wartość urządzeń technicznych wzrosła o 3 mln zł.
Telewizja Polska na koniec 2014 roku zatrudniała 2913 osób. W połowie ub.r. 411 pracowników TVP przeszło do firmy zewnętrznej LeasingTeam. Stopniowo zakładają oni własne firmy - obecnie w spółce pracuje już 298 byłych pracowników TVP.
- Nasze oszczędności zaczęły się w momencie, gdy ludzie zaczęli się zwalniać z LeasingTeam, ale wyraźniejsze się zaczną po upływie pierwszego roku - mówił Braun. LeasingTeam ogłosił niedawno, że planuje zwolnienia grupowe - chce zmniejszyć zatrudnienie od 80 do 120 osób (więcej na ten temat).
Juliusz Braun zapowiedział na konferencji, że nie planuje zwolnień grupowych w samej Telewizji Polskiej. Ze spółki w tym roku odejść może najwyżej kilkadziesiąt osób, część zresztą przejdzie na emeryturę.
TVP zamierza rozwijać przychody pochodzące z reklam w internecie i sprzedaży licencji na emisję swoich programów w sieci. W ub.r. wyniosły one 16 mln zł. - Ale jeszcze w 2011 roku było to ponad 2 mln zł - mówił Braun. Spółka pracuje nad nową strategią monetyzacji kontentu w internecie.
Prezes TVP przyznał też, że „w zasadzie” nadawca zarabia na usługach oferowanych w ramach telewizji hybrydowej. Na koniec ub.r. korzystało z niej 800 tys. użytkowników, a w marcu już ponad milion.
Dołącz do dyskusji: 6,3 mln zysku TVP w 2014 roku. Spółka chce zwiększyć wpływy z internetu