SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Andrzej Turski o Wildsteinie: Przeszkadzało mu, że byłem dziennikarzem w czasach PRL-u

Dziennikarz TVP2 Andrzej Turski wyjawia kulisy zdjęcia z anteny w 2007 roku jego programu „7 dni - świat” przez ówczesnego prezesa TVP Bronisława Wildsteina. Program ten w nieco odświeżonej formule wróci na antenę TVP Info tej jesieni.

- Bronisław Wildstein był prezesem, a ja miałem program. Nie znaliśmy się, nigdy nie rozmawialiśmy, nigdy nie podaliśmy sobie rąk. I on na podstawie nie wiadomo jakiej, bo przecież nie na podstawie oglądalności, zdejmuje program. Wtedy nie znalazł się nikt, kto powiedział Bronisławowi Wildsteinowi: zaraz, chłopie, nie rozpędzaj się, program Turskiego jest najchętniej oglądany - mówi Andrzej Turski w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” (PMG).

- Znam kumpli Wildsteina z czasów emigracji paryskiej i oni nie są o nim dobrego zdania. Tam się dopiero działo. Historia sprawiła, że postawiono go na funkcji prezesa TVP, wykonał parę idiotycznych ruchów i wyleciał. Wcześniej chciał mnie całkowicie wyrzucić z pracy, nie przedłużyć kontraktu. Później się dowiedziałem, że zdanie zmienił, kiedy jeden z jego przyjaciół, człowiek z dawnej opozycji solidarnościowej powiedział mu: Bronek, to nie tak. To, co ci mówią o Turskim, to nieprawda. A mówili, że w stanie wojennym byłem katem Polskiego Radia. O mnie, o facecie, który wtedy wznowił radiową Trójkę. Wildsteinowi przeszkadzało, że uprawiałem ten zawód za PRL-u - mówi Turski na łamach „Wprost”.

Magazyn Andrzeja Turskiego „7 dni - świat” trafił na antenę Telewizji Polskiej w 1989 roku. Najpierw nadawano go w TVP1, potem w TVP2, a następnie w TVP Info. Program zniknął z ramówki w 2007 roku, gdy prezesem TVP był Bronisław Wildstein. Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP potwierdził w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że program Turskiego wróci jesienią na antenę TVP Info. Więcej szczegółów jednak nie ujawnia, bo nad programem trwają obecnie prace. W programie mają być prezentowane wydarzenia ze świata z minionego tygodnia w formie materiałów wideo, a wybrane z nich będą komentowane przez gości w studiu (więcej na ten temat).

Jak dotąd, Bronisław Wildstein nie odpowiedział na przesłane przez nas pytania, dotyczące wypowiedzi Andrzeja Turskiego na jego temat, opublikowanej na łamach „Wprost”.

Andrzej Turski w latach 1974-1990 należał do PZPR, co często mu wypominano. W tym czasie pracował w Polskim Radiu (do 1987 roku), gdzie był m.in. szefem radiowej Jedynki oraz Trójki. Do TVP przeszedł w 1987 roku, został wtedy szefem TVP1. Obecnie jest m.in. prezenterem „Panoramy” w TVP2.

Dołącz do dyskusji: Andrzej Turski o Wildsteinie: Przeszkadzało mu, że byłem dziennikarzem w czasach PRL-u

34 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
janka
każdy kto pracował w mediach za komuny musiał należeć do PZPR chyba ze robił za sprzątaczkę,a na wizji musiał ,ale miał z tym związane apanaże, śmieszne dzisiaj ale wtedy b. wazne.
odpowiedź
User
haha
„Tam się dopiero działo” — czyli jak trafił swój na swojego, czytanka w TVP INFO już we wrześniu…
odpowiedź
User
Analityk
Całe szczęście, że za komuny Turski mógł pracować, bo dzięki niemu była Trójka, którą młodzież mogła słuchać i między wierszami, a raczej piosenkami, poznawać świat i poszerać horyzonty. To był kultowy program! Świetnie przygotowywany. Tylko destrukcyjne osobowości nie są w stanie tego docenić. A w komunistycznej Polsce żyło ponad 30 mln ludzi i nie wszyscy mogli wyjechać do Paryża.
odpowiedź