Bob Chapek szefem Disneya, odchodzi Robert Iger
Bob Chapek zostanie nowym prezesem Disneya. Zastąpi na stanowisku Roberta Igera, który kierował firmą od 2005 roku, a teraz będzie nadzorował zespół kreatywny koncernu. Zmiana kierownictwa została zaplanowana na 2021 rok.
O zmianie w najwyższym kierownictwie Disneya koncern poinformował w komunikacie zaznaczając, że nie będzie ona miała gwałtownego charakteru.
Robert Iger: Droga do sukcesu
Zgodnie z zapowiedzią Robert Iger, obecny dyrektor wykonawczy i prezes rady nadzorczej Disneya odejdzie ze stanowiska. Iger sprawuje tę funkcję od 2005 r. i w branży uchodzi za menedżera z dużą charyzmą i ostrym poczuciem humoru.
Bob Iger ma na swoim koncie znaczące sukcesy w rozwoju Disneya. Z powodzeniem przeprowadził m.in. przejęcie rozrywkowego segmentu 21st Century Fox za kwotę ponad 71 mld dol, wprowadził też na rynek nową platformę Disney+, która po debiucie szybko zyskała znaczącą grupę użytkowników.
Dodatkowo w styczniu br. okazało się, że w 2019 r. Disney był zdecydowanym liderem światowego box office’u. Koncern osiągnął z produkcji filmowych rekordową kwotę 11,11 mld dolarów, a w USA i Kanadzie przejął 33 procent wszystkich wpływów ze sprzedaży biletów w kinach.
Bob Chapek nowym szefem
O odejściu Roberta Igera ze stanowiska mówiło się już od kilku lat, teraz firma oficjalnie potwierdziła tę decyzję. Zgodnie z zapowiedzią nowym szefem Disneya zostanie Bob Chapek, obecny dyrektor jednego z najważniejszych segmentów koncernu - Disney Parks, Experiences and Products.
W założeniach Iger nie odejdzie natychmiast ze stanowiska. Obecny szef Disneya będzie kierować koncernem do 2021 r. pomagając w tym czasie Chapekowi w przejęciu nowych obowiązków. Później Iger pozostanie w firmie nadzorując funkcjonowanie zespołu odpowiedzialnego za kreację nowych projektów.
Congratulations to @RobertIger for 15 amazing years as CEO of the @WaltDisneyCo! Fantastic job protecting the #Disney brand, expanding the breadth of the overall company, and orchestrating super growth. And he still has his hand on the creative rudder for almost two more years.
— Michael Eisner (@Michael_Eisner) February 25, 2020
Prawie 30 mln klientów serwisu Disney+
W tym okresie przychody wyniosły 20,86 mld dolarów wobec 15,30 mld dol. w analogicznym okresie poprzedniego roku, co stanowi wzrost aż o 36 proc. rok do roku.
Wpływy firmy przebiły też oczekiwania analityków, którzy spodziewali się przychodów niższych o 700 mln dol. Zysk netto z działalności wyniósł 2,13 mld dolarów - to mniej niż rok wcześniej, kiedy to wyniósł 2,79 mld dol. rok wcześniej, co stanowi spadek o 23 proc.
Jak wynika z raportu Disney+ na koniec 2019 roku miał już 26,5 mln użytkowników. Ten próg serwis przekroczył już 28 grudnia. Analitycy z trzech amerykańskich domów maklerskich prognozowali zaś, że w tym czasie platformie uda się osiągnąć wynik 20 mln subskrybentów.
Bob Iger na konferencji podsumowującej wyniki koncernu podkreślił, że w poniedziałek 3 lutego Disney+ miał już 28,6 mln abonentów.
Na przyrost subskrybentów w USA mogła wpłynąć współpraca Disneya z firmą telekomunikacyjną Verizon. Oferuje ona bezpłatny rok Disneya+ abonentom korzystającym z pakietów unlimited. Disney+ jest już czwartą największą platformą streamingową na świecie, jeśli chodzi o liczbę subskrybentów. Czołówkę tworzą Netflix, HBO i Hulu.
Dostęp do oferty Disney+ w USA kosztuje 6,99 zł miesięcznie lub 69,99 zł przy płatności za cały rok. Z danych Disneya wynika, że średni miesięczny przychód na użytkownika Disney+ kształtuje się na poziomie 5,56 dol.
Disney szacuje, że do 2024 roku z platformy ma korzystać od 60 do 90 mln osób. Tymczasem według danych z 2019 roku z Netfliksa korzystało 168 mln osób na całym świecie.
Dołącz do dyskusji: Bob Chapek szefem Disneya, odchodzi Robert Iger