Członek zarządu PMPG, wydawcy „Wprost” kupił akcje spółki
Jedna z osób z zarządu Platformy Mediowej Point Group, właściciela m.in. tygodników „Wprost” i „Do Rzeczy”, kupiła w ostatnim czasie 235 963 akcji spółki. Za te papiery zapłaciła ponad 87 tys. zł.
Transakcje dokonane przez członka zarządu PMPG miały miejsce w dniach od 9 do 16 czerwca br., a poinformowano o nich w raporcie bieżącym wydanym 18 czerwca br. 9 czerwca nabywca kupił 20 000 akcji spółki płacąc za nie 6 800 zł. Kolejne transakcje odbyły się: 10 czerwca (zakup 19 405 akcji za 6 791,75 zł), 11 czerwca (zakup 47 550 akcji za 17 593,5 zł) , 12 czerwca (zakup 27 000 akcji za 9 990,00 zł), 13 czerwca (zakup 8 000 akcji za 2 880 zł) i 16 czerwca (zakup 113 308 akcji za 43 057,04 zł). Łączna wartość transakcji opiewa na kwotę 87 112 zł. Zakupione 235 963 akcje stanowią jednak 0,24 proc. kapitału zakładowego PMPG.
W komunikacie nie podano, który z członków organu zarządzającego spółki dokonał tej transakcji, bo osoba ta nie wyraziła zgody na publikację jej danych osobowych. W zarządzie PMPG zasiadają prezes Michał M. Lisiecki i członek zarządu Tomasz Sadowski.
W środę 18 czerwca br. ukazał się też inny raport bieżący, w którym podano, że Lisiecki dokonał transakcji na akcjach PMPG w okresie od 14 listopada 2013 roku do 10 czerwca 2014 roku. Spowodowały one zwiększenie jego udziału w kapitale zakładowym spółki oraz w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu o 1 proc. Aktualnie prezes PMPG posiada 63 517 789 akcji, które stanowią 61,14 proc. kapitału zakładowego i uprawniają do 61,18 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki.
Po publikacji raportów w sieci pojawiły się spekulacje, że transakcje dokonane ostatnio przez jednego z członków zarządu miały związek z opublikowaniem we „Wprost” taśm z rozmowami osób z rządu. Numer z sensacyjnym materiałem ukazał się w poniedziałek 16 czerwca br., ale w sieci informacja o tym, co znajdzie się w wydaniu, zaistniała już 14 czerwca br. Wydanie tygodnika z artykułem o taśmach szybko zniknęło z kiosków, chociaż zostało wydrukowane w podwyższonym nakładzie (więcej na ten temat).
Anna Pawłowska-Pojawa, rzecznik prasowy PMPG, nie komentuje tych spekulacji. - Raport bieżący trzeba widzieć w kontekście wcześniejszych raportów publikowanych przez spółkę. Publikujemy je cyklicznie, zgodnie z obowiązkiem informacyjnym - mówi nam Pawłowska-Pojawa. Podkreśla ona, że w raporcie wymieniono transakcje odbywające się w ostatnich kilkunastu dniach, a więc sprzed jakichkolwiek informacji o nagraniach. - Data publikacji tego raportu wynika z przepisów dotyczących obowiązków informacyjnych spółki notowanej na GPW – informuje Pawłowska-Pojawa.
Na zamknięciu piątkowej sesji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie kurs akcji PMPG wyniósł 38 groszy.
Dołącz do dyskusji: Członek zarządu PMPG, wydawcy „Wprost” kupił akcje spółki