Dariusz Szpakowski ma skomentować finał mundialu
Finałowy mecz piłkarskich mistrzostw świata ma zostać skomentowany w Telewizji Polskiej przez Dariusza Szpakowskiego. Dziennikarz zapowiedział, że obecny mundial to ostatni, przy którym pracuje jako komentator.
Dariusz Szpakowski ma skomentować w TVP finałowy mecz mundialu. Ma to być uhonorowanie wieloletniej pracy Szpakowskiego przy dużych turniejach piłkarskich.
Przed początkiem mundialu Marek Szkolnikowski powiedział, że zgłosił Dariusza Szpakowskiego do specjalnego wyróżnienia od FIFA, ponieważ obecny turniej jest dwunastym, który relacjonuje ten dziennikarz (turnieje w 1978 i 1982 roku komentował, pracując w Polskim Radiu).
Telewizja Polska na razie opublikowała rozpiskę komentatorów tylko na fazę grupową. Dariusz Szpakowski swój pierwszy mecz, Brazylia - Serbia, skomentował w czwartek wieczorem.
𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆𝐎𝐋𝐀𝐙𝐎 😮😮😮😮
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 24, 2022
Richarlison po raz drugi❗Przepiękna bramka 😍
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/awdUQnL27G
__________#BRASER 🇧🇷🇷🇸 • #Mundialove pic.twitter.com/0hWnatcI4p
W etapie grupowym Dariusz Szpakowski skomentuje jeszcze trzy spotkania: Hiszpania - Niemcy w niedzielę, Chorwacja - Belgia w czwartek i Kamerun - Brazylia w przyszły piątek.
Marek Szkolnikowski, dyrektor sportu w Telewizji Polskiej, chwalił Szpakowskiego, podsumowując w czwartek wieczorem pierwszą kolejkę fazy grupowej. - Były wielkie sensacje w wykonaniu Arabii Saudyjskiej i Japonii. Były świetne mecze Hiszpanii, Francji, Anglii i Brazylii. Był w końcu kapitalny gol Richarlisona i Szpak w topowej formie - napisał na Twitterze.
Za nami pierwsza kolejka grupowa mundialu. Były wielkie sensacje w wykonaniu Arabii Saudyjskiej i Japonii. Były świetne mecze Hiszpanii, Francji, Anglii i Brazylii. Był w końcu kapitalny gol Richarlisona i Szpak w topowej formie. Od jutra karawana @sport_tvppl jedzie dalej 🔥⚽️
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) November 24, 2022
Ostatni mundial Dariusza Szpakowskiego
Dariusz Szpakowski konferencji prasowej TVP zapowiadające relacje z mistrzostw świata zapowiedział, że to ostatni mundial w jego karierze dziennikarskiej. - Myślę, że to już taki czas i pora, żeby weszło młode pokolenie, zdolne, utalentowane, dające nam entuzjazm i wiarę w to, że poprowadzą biało-czerwonych do sukcesu - stwierdził.
Podczas mundialu w Katarze Dariusz Szpakowski nie skomentuje meczów grupowych naszej reprezentacji. Szef TVP Sport Marek Szkolnikowski mówił niedawno, że po zeszłorocznym Euro 2020 uzgodnił ze Szpakowskim, że ten nie będzie już komentował meczów naszej reprezentacji.
Ostatni mundial legend...
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2022
Ronaldo, Messi, Szpakowski 💔😢 pic.twitter.com/aWAneoTJ4Y
W czasie Euro 2020 Dariusz Szpakowski na kilka dni przed finałem został odsunięty od komentowania meczu, zastąpił go Mateusz Borek. - Rozmawialiśmy i uznaliśmy, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla drużyny @sport_tvppl. Ostatnie tygodnie były dla Darka bardzo trudne emocjonalnie i potrzeba spokoju - tłumaczył na Twitterze Marek Szkolnikowski.
Dariusz Szpakowski formalnie przeszedł na emeryturę
Kariera dziennikarska Dariusz Szpakowskiego i tak trwa dłużej, niż on sam prognozował kilka lat temu. Na początku 2019 roku w rozmowie na kanale youtube’owym Romana Kołtonia oceniał, że raczej nie skomentuje już meczów mundialu w Katarze.
- Zobaczymy, jak zdrowie pozwoli. To mój organizm decyduje, kiedy i jak długo - stwierdził.
- Przyjdzie taki czas, to jest nieuniknione - powiedział o zakończeniu pracy jako komentator. - Na razie go sobie nie wyobrażam, za dużo mam w sobie energii, chęci do działania. Tak jak powiedziałem, wszystko uwarunkowuje zdrowie, organizm. Wiadomo, że jeśli wzrok będzie coraz słabszy, jeśli dykcja nie będzie taka, to nie ma sensu dalej brnąć w coś, co sam będę czuł, że jest nie tak. I to jest główna wykładnia, jeśli chodzi o dobiegnięcie do mety - dodał.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Dariusz Szpakowski ma 71 lat. Jesienią ub.r. wraz z przejściem na emeryturę odbierał zaległy urlop, w konsekwencji na ponad miesiąc zniknął z anteny TVP Sport.
Szpakowski w TVP od 1983 roku
Dariusz Szpakowski pracę w dziennikarstwie sportowym zaczął w połowie lat 70. w Polskim Radiu. Oprócz dwóch mundialu relacjonował w tamtym okresie Euro 1980 i igrzyska olimpijskie, prowadził też cykliczne audycje „Kronika sportowa”, „Przy muzyce o sporcie” i „Studio S-13”.
Natomiast od przejścia w 1983 roku do Telewizji Polskiej komentował mecze w czasie dziewięciu mundiali i ośmiu finałów piłkarskich mistrzostw świata. Jest głównym komentatorem piłkarskim w TVP, relacjonował większość meczów naszej reprezentacji i rozgrywki klubowe, na czele z Ligą Mistrzów i Ligą Europy. Od komentowania był odsunięty od jesieni 2002 do wiosny 2004 roku.
- Na razie na emeryturę się nie wybieram, więc ten tytuł nie jest jeszcze uhonorowaniem mojej pracy. Przyjemnością natomiast jest sam mundial, kiedy grają 32 najlepsze ekipy z całego świata. Inny jest mundial z Polakami, inny bez: zupełnie inne zainteresowanie, inne emocje - mówił Dariusz Szpakowski portalowi Wirtualnemedia.pl na krótko przed mundialem w 2018 roku.
Od 2006 roku Szpakowski prowadzi w TVP Sport cotygodniowy program piłkarski „4-4-2”. Komentował też mecze hokeja na lodzie i zawody wioślarstwa, zwłaszcza podczas igrzysk olimpijskich.
W latach 2016-2018 dostał trzy Telekamery dla komentatora sportowego, w ub.r. - Złotą Telekamerę, a w 2013 roku - Super Wiktora za całokształt pracy dziennikarskiej. W 1999 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi, a w 2014 roku - Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski
Dariusz Szpakowski jest jednym z najbardziej znanych komentatorów sportowych. Do jego popularności przyczyniły się także lapsusy: w 1990 roku zaczynając relację z meczu Anglia - Polska przedstawił się jak Dariusz Ciszewski (Jan Ciszewski w latach 60. i 70. był czołowym komentatorem piłkarskim w TVP), a w 2014 roku podczas jednego z meczów Argentyny na mundialu mylił Leo Messiego z Diego Maradoną. Natomiast w 2009 roku na koniec przegranego meczu Polaków w 10-minutowym monologu podsumował kadencję Leo Beenhakkera jako trenera naszej reprezentacji.
Od 2005 roku użyczył głosu jako komentator do kilku edycji gry wideo „FIFA”. Wziął też udział w kampaniach promocyjnych Telewizji Polskiej, w br. promował ósmy multipleks naziemnej telewizji cyfrowej.
Szaranowicz i Janisz już na emeryturze
W ostatnich latach pracę dziennikarską zakończyło dwóch innych komentatorów sportowych. Wiosną 2019 roku z zawodem pożegnał się Włodzimierz Szaranowicz, przez ponad 40 lat związany z Telewizją Polską. Powodem były jego problemy zdrowotne.
Natomiast w połowie br. z Polskim Radiem rozstał się, przechodząc na emeryturę, Andrzej Janisz, który komentował m.in. mecze piłkarskie oraz współtworzył audycje sportowe na czele z „Kroniką Sportową” i „Studiem S-13”.
Ze słuchaczami Janisz pożegnał się na koniec transmisji z meczu Polska - Belgia. - Jedni zaczynają, inni kończą. Nie powiem państwu do usłyszenia, bo nie będziemy się już słyszeć z meczów reprezentacji Polski. To był już ostatni mecz ze Stadionu Narodowego i dziękuję za te długie, długie lata - stwierdził Janisz.
Dołącz do dyskusji: Dariusz Szpakowski ma skomentować finał mundialu