Dominik Kaznowski odszedł z Agory (wywiad)
Dominik Kaznowski, dotychczasowy kierownik działu marketingu pionu internetowego Agory SA, rozstał się ze spółką i został prezesem firmy Xevin Consulting. Po jego odejściu pion internetu w Agorze przeszedł zmiany.
W dziale marketingu pionu internetowego spółki dokonał się rozdział między działem promocji oraz badań i analiz - pierwszym pokieruje Anna Ałaszkiewicz (dotychczas zastępca Kaznowskiego), drugim Arkadiusz Kustra (kierował zespołem analityków).
Anna Ałaszkiewicz, związana z Agorą od 4 lat, wcześniej odpowiadała za marketing kluczowych marek internetowych spółki. Na stanowisku zastępcy pracowała od marca. Staż Arkadiusza Kustry to 3 lata, ale w tym czasie zdążył prowadzić ogólnopolskie badania blogosfery, zagrożeń w sieci i preferencji zakupowych internautów.
- Dominik Kaznowski wypełnił postawione przed nim zadania, budując od podstaw kompetencje marketingowe w pionie internet. Szanujemy jego decyzję o kontynuowaniu kariery poza Agorą. Dominik będzie w dalszym ciągu współpracował z pionem internet jako konsultant przy rozpoczętych i toczących się projektach, w których brał udział - powiedział Tomasz Józefacki, dyrektor pionu internet w Agorze.
W nowej firmie Dominik Kaznowski będzie zajmował się tworzeniem koncepcji biznesowej jako konsultant dla kluczowych klientów. Został również prezesem całej firmy. Funkcję dyrektora zarządzającego sprawuje Michał Celiński. Głównym udziałowcem nowo powstałej spółki jest fundusz Venture Capital, Xevin Investments.
Xevin Consulting zajmuje się doradztwem w obszarze zarządzania i tworzenia strategii biznesowych w nowych mediach, głównie w internecie i kanałach mobilnych. Ponadto firma świadczy usługi w zakresie audytów działalności internetowej, tworzenia strategii mediowych w sieci, szkoleń dla kadry menadżerskiej oraz wsparcia podczas przetargów i procesów rekrutacyjnych.
Dominik Kaznowski specjalnie dla portalu WirtualneMedia.pl
Monika Czaplicka : Dlaczego Pan odszedł z
Agory?
Dominik Kaznowski: Uznałem, że wypełniłem
postawione przede mną zadania. Zbudowałem od podstaw kompetencje
marketingowe w Pionie Internet Agory, stworzyłem i wdrożyłem
strategię marketingową marek online. Zadania, jakie mi powierzono,
są kluczowe na etapie definiowania celów, zadań i sposobów
realizacji, także wdrożenia i restrukturyzacji działalności. Na
obecnym etapie, kiedy Agora posiada ugruntowaną pozycję rynkową w
sieci, nie widzę dla siebie dłużej roli wewnątrz struktur firmy. Na
pewno będę jednak dalej współpracował przy wielu projektach
internetowych spółki.
-Co będzie Pan robił teraz?
To co dotychczas. Będę zajmował się wypracowywaniem koncepcji
biznesowych obecności firm w internecie. Rosnące wydatki na
Internet, coraz większa aktywność konkurencji narzuca na firmy
konieczność tworzenia i wdrażania uporządkowanych sposobów
postępowania w Internecie. Czy nazwiemy to strategią czy koncepcją
na prowadzenie działalności w sieci, nie zmienia to faktu, że
dzisiaj staje się to koniecznością. W praktyce będę zajmował się
współpracą z kluczowymi klientami, kierowaniem operacyjnym spółką
zajmuje się Michał Celiński, który pełni funkcję dyrektora
zarządzającego.
-Jakie ma Pan plany na przyszłość?
Obecnie tak naprawdę prowadzę rozmowy z kilkoma podmiotami, co
wypełnia większość mojego czasu. Nie planuję w jakiś szczególny
sposób najbliższej przyszłości. Tak jak w każdej młodej firmie jest
wiele rzeczy do zrobienia.
- Jak ocenia Pan swój pobyt w Agorze?
Myślę, że najlepszym wyznacznikiem tego, co udało się osiągnąć w
ciągu ostatnich dwóch lat są wyniki rynkowe. Agora ma najwyższą
dynamikę wzrostu zarówno przychodów jak i zasięgu serwisów na
polskim rynku online. Cieszę się, że miałem szansę uczestniczyć w
budowaniu tego sukcesu. Obecnie w wielu obszarach to właśnie biznes
internetowy Agory wyznacza trendy rozwoju dla całej branży. To tym
większa satysfakcja.
- Czy na decyzję miał wpływ kryzys, a może jakieś inne
czynniki zewnętrzne?
Decyzja wynikała wyłącznie z
potrzeby rozwoju. Uważam, że polski rynek jest już na tyle dojrzały
aby powstała firma taka jak moja. Dzisiaj wydatki na marketing w
polskiej sieci przekraczają miliard złotych, a polski e-commerce
obraca wielokrotnie większy mi sumami. Na pewno jest tu pole do
optymalizacji, poprawiania efektywności działań i pozyskiwania
nowych rynków.
-Dlaczego tak długo było zachowywane to przejście w
tajemnicy?
To była przemyślana i przygotowana decyzja. Co najmniej od dwóch
miesięcy kluczowe osoby w obu firmach wiedziały o tym
przejściu.
Dołącz do dyskusji: Dominik Kaznowski odszedł z Agory (wywiad)