Empik Media & Fashion otworzy 115 punktów w 2011 r.. Stawia również na akwizycje

"W 2010 r. grupa otworzyła 97 lokalizacji, a zamknęła 35, co pozwoliło na zwiększenie sieci do 725 punktów. Na ten rok nie planujemy wielu zamknięć, natomiast otwarć będzie 115, co pozwoli osiągnąć na koniec roku 840-pkt. sieć" - powiedział Szymański na konferencji prasowej.

Dodał, że w tym roku proporcja nowych otwarć między Polską a zagranicą będzie równa, natomiast od roku 2012 zdecydowana większość nowych punktów powstanie poza granicami Polski. Natomiast capex na 2011 r. zaplanowano w kwocie 188 mln zł wobec 156,1 mln zł wydanych w roku ubiegłym. Z tej kwoty 107-110 mln zł pochłoną nowe otwarcia, 23-28 mln zł utrzymanie sklepów istniejących, a pozostałe 58-61 mln zł to zostanie przeznaczonych na rozwój kanału internetowego w związku z komplikacjami w przejęciu spółki Merlin.

Spółka liczy tradycynie na poprawę wyników w tym roku, ale nie tylko w efekcie rosnącej sieci sprzedaży.

"Chcemy systematycznie większać mix produktów, poprawiać funkcjonowanie IT oraz logistyki oraz utrzymać koszty LTL na ubiegłorocznym poziomie. W efekcie zakładamy wzrost rentowności EBITDA nawet, gdyby dynamika LTL wyniosła 0%" - zapewnił prezes.

Szymański zapowiedział również przyspieszenie akwizycji, traktując to jako alternatywę dla rozwoju organicznego w Polsce, Rosji, Turcji i w Niemczech. Wyjaśnił, że spółka prowadzi obecnie rozmowy z potencjalnymi partnerami, a większość z nich dotyczy zwiększenia potencjału Smyka, ale nie wyklucza też akwizycji dla segmentu modowego oraz Empiku.

Natomiast w rozmowie z agencją ISB prezes uściślił, że obecnie prowadzony są negocjacje z kilkoma podmiotami "na różnych rynkach w kilku grupach biznesowych". Spółka nie ma jednak wyraźnie sprecyzowanego poziomu wydatków czy też wielkości przejmowanego podmiotu. Wszystko zależeć będzie od potencjału danej organizacji.

"Jeżeli grupa jest silna np. w jednej aglomeracji, to nie wykluczamy przejęcia nawet kilku czy kilkunastu sklepów. Nie mamy też ustalonych poziomów ceny, do każdego pomysłu będziemy podchodzić indywidualnie" - podsumował Szymański.

Jednak pierwsze efekty tych rozmów mogą się pojawić dośc szybko.

"Myślę, że na pewno o czymś powinnyśmy powiedzieć na przełomie kwartałów" - zdradził agencji ISB prezes.

Prezes dodał także, że potencjalne akwizycje mogą zmienić nieco politykę inwestycyjną, ponieważ zakup dużego podmiotu na danym rynku znacznie zmniejszy zaplanowany capex, a uwolnione środki zostaną przeniesione w inne miejsca.

Narastająco w I-IV kw. 2010 roku spółka miała 74,78 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 53,73 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 2908,22 mln zł wobec 2719,53 mln zł.