Gdańsk walczy z chaosem reklamowym
W Gdańsku zaczęła się likwidacja reklam umieszczonych niezgodnie z regulacjami, które wydał ostatnio prezydenta miasta. W ostatnich dniach zniknęły m.in. wielkoformatowe reklamy zlokalizowane w północnej części wysepki we Wrzeszczu.
- Chociaż istniejące ustawodawstwo nie daje miastom instrumentów prawnych niezbędnych do całkowitego opanowania chaosu reklamowego, to dzięki zarządzeniu prezydenta Gdańska mamy szansę na poprawę estetyki przynajmniej niektórych miejsc. I tak, w 2013 roku za cel postawiliśmy sobie uporządkowanie reklam przede wszystkim wzdłuż głównej arterii miasta - od al. Grunwaldzkiej do ul. Okopowej oraz w Śródmieściu. Miejscem, w którym liczba reklam radykalnie się zmniejszy będzie tzw. wysepka we Wrzeszczu (skrzyżowanie al. Grunwaldzkiej z ul. Słowackiego) - mówi Michał Szymański, kierownik referatu estetyzacji miasta gdańskiego magistratu.
W ostatnich dniach zniknęły wielkoformatowe reklamy zlokalizowane po północnej stronie wysepki. Ogromna reklama po stronie południowej, jak również inne nośniki wzdłuż Grunwaldzkiej, niezgodne z przyjętymi zasadami, mają zniknąć do końca tego roku.
W trakcie likwidacji są też reklamy szpecące krajobraz otuliny Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, przy ul. Spacerowej w rejonie ZOO. Znikają też nośniki z plaż, szkół i innych placówek miejskich. Praktycznie nie ma już banerów na ogrodzeniach tych obiektów, z wyjątkiem krótkich, okolicznościowych ekspozycji.
Demontaż reklamy przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku
- Jestem przekonany, że do końca roku zgodnie z deklaracjami, zniknie dzięki temu także część reklam z terenów prywatnych, m.in. nośnik przesłaniający widok na budynek Nowego Ratusza, czy ograniczony zostanie bałagan na działce po dawnej piekarni Rogalik. Dzięki takiej współpracy zniknęły już dziesiątki reklam z przestrzeni miasta, między innymi kilkanaście nośników z rejonu ul. Szerokiej i Szklary - mówi Michał Szymański.
Szansą na uporządkowanie kwestii reklam w całym kraju będzie ustawa o ochronie krajobrazu, która ma stworzyć instrumenty prawne dla takiej ochrony. Projekt jest inicjatywą prezydenta Bronisława Komorowskiego (przeczytaj więcej na ten temat).
W połowie br. było w Polsce 91,6 tys. nośników reklamy outdoorowej, z których 23 tys. działało w Warszawie, a 6,2 tys. w Trójmiejście (według Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej - zobacz szczegóły).
Dołącz do dyskusji: Gdańsk walczy z chaosem reklamowym
Banery reklamowe są tutaj zbyteczne :) Pozdrawiam!