Google otworzy centrum start-upów w Seulu i kupuje hangar-gigant po Howardzie Hughesie
Google inwestuje w innowacje i własne siedziby. Koncern uruchomi nowe centrum stert-upów w stolicy Korei Południowej, a w historycznym hangarze w Los Angeles zamierza wybudować swoje nowe biura.
Dwa tysiące metrów kwadratowych powierzchni będzie miało nowe centrum rozwojowe, które koncern Google chce otworzyć w Seulu. Będzie ono przeznaczone dla lokalnych technologicznych start-upów, czyli niewielkich firm pracujących nad innowacyjnymi rozwiązaniami z dziedziny elektroniki i internetu.
Polska jak Korea
Przy okazji planów uruchomienia centrum Sundar Pichai, dyrektor odpowiedzialny w Google za rozwój systemu Android, który wcześniej współtworzył przeglądarkę Chrome i serwis pocztowy Gmail powiedział, że Korea była naturalnym wyborem przy ustalaniu miejsca na nowy ośrodek rozwojowy. W tym właśnie kraju w ciągu ostatnich dwóch lat potroiła się liczba deweloperów Androida, a Korea jest obecnie w czołówce pięciu krajów, w których powstaje najwięcej aplikacji przeznaczonych do systemu rozwijanego przez Google.
Seul jest kolejnym miejscem na mapie świata, w którym koncern z Mountain View chce uruchamiać swoje centrum innowacji. W 2012 roku otworzył podobne ośrodki w Londynie i Tel Awiwie. Google spogląda też w stronę polskich start-upów. Na początku czerwca 2014 roku podczas wizyty w naszym kraju Erika Schmidta, dyrektora wykonawczego Google zapowiedziano, że koncern zamierza otworzyć w Warszawie Google Campus - podobny do koreańskiego ośrodek ułatwiający pracę i rozwój polskich start-upów technologicznych. Według obietnic centrum w Warszawie ma zostać uruchomione w pierwszej połowie 2015 roku.
Oczywiście Google nie otwiera kolejnych centrów z pobudek charytatywnych. Koncern od dawna inwestuje w rozwiązania z dziedziny nowych technologii, a przeznaczone dla start-upów wylęgarnie innowacji pozwalają Google trzymać rękę na pulsie i przejmować kontrolę nad najbardziej cennymi projektami, które powstają w takich ośrodkach.
W brzuchu wieloryba
Zupełnie inna nowa inwestycja Google’a niż start-upowe centrum w Seulu dotyczy Los Angeles, a konkretnie położonego północnej części miasta historycznego lotniczego hangaru, wybudowanego w latach 40-tych ubiegłego wieku przez Howarda Hughesa. To właśnie w nim znany wizjoner i maniak lotnictwa wybudował Spruce Goose - największy w historii drewniany samolot, który został wyprodukowany w jednym egzemplarzu.
Hangar ma łączną powierzchnię ponad 27 tysięcy metrów kwadratowych. Teraz Google chce wynająć tę ogromną powierzchnię i wybudować na niej swoje biura. Na razie nie wiadomo ile internetowy gigant miałby zapłacić za wynajem, ani ile osób będzie pracowało w nowych biurach. Trzeba jednak przyznać, że rozmachu Google’owi nie brakuje.
Dołącz do dyskusji: Google otworzy centrum start-upów w Seulu i kupuje hangar-gigant po Howardzie Hughesie