SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na TikToku pokazuje, że... wciąż warto słuchać radia. Materiały dziennikarki Radia Eska polubiono 9 mln razy

Nie ma ich tam na razie zbyt wielu i nie obserwują ich miliony. Ale polscy dziennikarze przekonują się do TikToka. Tak przynajmniej twierdzi prezenterka radia Eska Kasia Węsierska, która sama korzysta z platformy od ponad roku. Jej cel? Pokazywanie radia od kulis. - Radio mimo upływu lat wciąż jest fajne - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Kasia Węsierska na TikToku (screen: Tiktok/@kasia_wesierska)Kasia Węsierska na TikToku (screen: Tiktok/@kasia_wesierska)

Ludzie mediów nie mogą (na razie?) liczyć na TikToku na zasięgi, jakie mają tam nasi krajowi influencerzy w rodzaju Jamila i Jamela Neffatich (17,8 mln obserwujących), Twins Style (14,7 mln), Mary (13,4 mln) czy Marley (9 mln). Z osób znanych poza TikTokiem największą popularnością na platformie cieszy się Robert Lewandowski (5,5 mln).

Dziennikarze to zupełnie inny rząd wielkości. Prezenter radia Złote Przeboje Kamil Baleja ma prawie 200 tys. obserwujących, ale inni na razie nie mogą liczyć na takie liczby: Radomir Wit z TVN24 ma ich 7,5 tys., Sylwester Latkowski - 5,4 tys., a Kuba Wojewódzki – 4,7 tys.

Nawet kanały stacji telewizyjnych czy portali nie powalają zasięgami: oficjalny profil TVP badzmyrazem.tvp śledzi 204,9 tys. osób, radio_zlote_przeboje - 183,5 tys., Tvn.pl - 155,8 tys., Onet - 141 tys. , Gazeta.pl – 13,8 tys., Wirtualną Polskę – 4,7 tys., Radio Nowy Świat – 1,2 tys.

Na tym tle wyróżnia się prezenterka radia Eska i Eska TV Kasia Węsierska, która sama ma 374 tys. obserwujących (więcej niż oficjalny profil jej stacji!). Jej materiały, w których pokazuje pracę w radiu od kuchni, polubiono w sumie 9 mln razy.

Jacek Stawiany: Skąd pomysł, żeby udzielać się na TikToku? Polscy dziennikarze nie są zbyt zainteresowani tą platformą.

Kasia Węsierska: Mam wrażenie, że to się trochę zmienia. Dziennikarze przekonują się do TikToka. Widzę, że na przykład stacje radiowe mocno tam weszły. Ja natomiast mam o tyle specyficzną pracę, że Eska jest stacją, jaką jest: nie jest rozgłośnią informacyjną, bardzo poważną, a raczej muzyczną, rozrywkową. To był naturalny krok, żeby przedłużyć to, co robię w Esce i przenieść na TikToka.

Chodziło mi o to, żeby pokazać, że radio mimo upływu lat wciąż jest fajne. Że nie musi kojarzyć się z archaiczną pracą. I chyba, przez pokazywanie radia od kulis, to się udało. Było dużo głosów od młodych „fajnie, chciałbym tam kiedyś pracować”.

@kasia_wesierska ktoś słyszał w @radio.eska? 😉 #kasiazeski #radiolife #radiogirl ♬ dźwięk oryginalny - kasia_węsierska

Ta popularność może mieć związek z faktem, że zarówno wśród słuchaczy Eski, jak i użytkowników TikToka przeważają młodzi?

Tak było przynajmniej kiedy zaczynałam prowadzić swojego TikToka, czyli ponad rok temu, w lutym i marcu 2021 roku. Było dużo młodszych osób, a nie ukrywajmy: Eska jest stargetowana na młodszą grupę. Ale mam wrażenie, że teraz TikTok mocno się zmienił. Coraz silniej angażującą się tam grupą są osoby w wieku 25-40 lat. Wcześniej oni mówili, że na TikToku nie ma niczego ciekawego, teraz tam weszli i okazało się, że algorytm dobiera treści pod nich. Czyli podsuwa to, co oglądają i nie muszą to być „głupotki”, trendy, tylko bardziej rozwinięte treści.

Jak kierownictwo Eski patrzy na to, że prowadzi Pani własnego TikToka? Traktuje to jako dodatkową formę promocji?

Nie jest to źle widziane, działa chyba na korzyść marki. Zresztą ja się nieodłącznie z tą marką kojarzę. Nagrywam też dużo tiktoków w studiu Eski, więc to też przynosi efekt. Widzimy, że to działa, są duże zasięgi. Staram się łączyć mój profil z kontem Eski, pracować nad rozwinięciem tego firmowego TikToka.

@kasia_wesierska Ktoś zgadł? 😂 @radio.eska #kasiazeski #radiolife #radiogirl ♬ dźwięk oryginalny - kasia_węsierska

Czy w dzisiejszych czasach dziennikarz musi istnieć na wielu kanałach, udzielać się w różnych mediach społecznościowych?

To indywidualna sprawa, wybór każdego dziennikarza z osobna. Oczywiście zależy to również od tego, jak na to patrzy dana redakcja, na co się jest z nią umówionym. W różnych mediach panują różne zasady, nie każdy może sobie pozwolić na działanie w mediach społecznościowych. Ja mam to szczęście, że mogę to robić i to wykorzystuję.

Ma też Pani konto na Instagramie...

Instagram jest zupełnie inną platformą, pokazuję tam nieco inne rzeczy. TikTok jest bardziej zawodowy, stricte z pracą związany, choć oczywiście zdarzają się inne treści, ale cały czas to krąży wokół radia. Na Instagramie pokazuję też swoje życie, to taki półprywatny profil.

Jest na TikToku hejt?

Nie spotkałam się tu ze stricte hejtem, bardziej na Instagramie, ale też były to jednostkowe przypadki. Mówi się, że TikTok to wylęgarnia hejtu, ale to zależy od tego, co się robi, wrzuca i jak bardzo ma się zagorzałych obserwatorów, którzy będą chcieli pisać hejterskie komentarze. I na jak długo wystarczy im sił. Hejt tu nie dominuje, jest dużo pozytywnych komentarzy. Istnieje też niepisana umowa między twórcami o wspieraniu się. Jak ktoś z dużymi zasięgami zauważy u kogoś innego hejterskie komentarze, to pisze mu superpozytywny komentarz, na zasadzie przeciwwagi.

@kasia_wesierska Ktoś zrozumiał? 😂 @radio.eska #kasiazeski #radiolife #radiogirl ♬ dźwięk oryginalny - kasia_węsierska

Zjawisko hejtu zmienia się też, bo użytkownicy TikToka są starsi. Dołączyła grupa w wieku 24-40 lat. To bardziej świadomi użytkownicy, którzy albo nie mają potrzeby hejtowania, albo wiedzą, z czym to się wiąże i mają świadomość, że w internecie nic nie jest anonimowe i łatwo można dotrzeć do kogoś, kto za hejtem stoi. To też jest powód, dla którego te proporcje w ciągu ostatniego roku zmieniły się.

Czy również dziennikarze informacyjni mogą zaistnieć na TikToku?

Konto założył tu Radomir Wit z TVN24. On zajmuje się poważnymi sprawami, tematami politycznymi, relacjonuje ważne wydarzenia. Nie ma ograniczeń, TikTok nie definiuje, jakie treści powinny się na nim znaleźć – widziałam też tu tematy psychologiczne, prawnicze. Na to też jest popyt. Zaczynamy traktować TikToka jako platformę nie tylko rozrywkową, ale też dostarczającą wiedzy, ciekawostek, informacji.

Żyjemy w czasach, kiedy dla wielu ludzi źródłem informacji jest choćby profil Make Life Harder na Instagramie, a nie portal informacyjny. I właśnie stamtąd dowiadują się, że Polska przegrała mecz z Belgią albo co powiedział któryś poseł. TikTok może być platformą, która będzie dostarczała wiedzy, jeśli zostanie ona podana w przystępny, sympatyczny sposób. Widzę tu szansę dla dziennikarzy, którzy zajmują się poważniejszymi tematami, informacjami czy publicystyką, a nie tylko rozrywką albo muzyką.

Dołącz do dyskusji: Na TikToku pokazuje, że... wciąż warto słuchać radia. Materiały dziennikarki Radia Eska polubiono 9 mln razy

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mój nick
Platforma dostarczająca wiedzy... Teraz to muszą być bardzo mądrzy ludzie po takiej wiedzy. Dla podkreślenia swojej niebywałej wiedzy trzeba walnąć fotę w kiblu
odpowiedź
User
Jednak radio Eska to shit.
Jest atrakcyjna fizycznie. No i to caly sekret sukcesu.
odpowiedź
User
W WM komus widac na nia staje. Nie jest to zaden news.
Duzo glupsze wyginanace sie jedynie laski, przy jakis brzdakadle wykrecaja milion subskrypcji, nie polubien.
odpowiedź