KER: reklama promująca internet od Orange wprowadza w błąd hasłem „Bez ograniczeń prędkości”
Internetowa reklama Orange z hasłem „Bez ograniczeń prędkości" może wprowadzać konsumentów w błąd co do właściwości reklamowanego produktu oraz nadużywać ich zaufania odbiorców - uznała Komisja Etyki Reklamy.
Do KER wpłynęła skarga na internetową reklamę internetu mobilnego w Orange Polska pod hasłem „Bez ograniczeń prędkości”. Skarżący ją zwrócił uwagę, że operator reklamuje internet LTE z pakietem danych 50 GB za 59,90 zł (bez urządzenia) z informacją, że po przekroczeniu tego pakietu, nie ma ograniczenia prędkości - tymczasem okazuje się, że w regulaminie jest informacja, iż prędkość ulega ograniczeniu do 1 Mb/s po wykorzystaniu transferu 100 GB.
Przedstawiciele Orange nie odnieśli się do złożonej skargi. Komisja Etyki Reklamy wskazała, że użycie w reklamie stwierdzenia „Prędkość nielimitowanego LTE - bez ograniczeń prędkości” może sugerować odbiorcom, że powyższa usługa dostępu do internetu w rzeczywistości cechuje się brakiem jakichkolwiek ograniczeń. Zwróciła też uwagę, że na potwierdzenie użytego w reklamie hasła o braku limitów Orange nie przedstawił żadnych dowodów.
Dlatego KER orzekła, że reklama zawierając hasło „Bez ograniczeń prędkości” może wprowadzać konsumentów w błąd co do właściwości promowanej usługi oraz nadużywać ich zaufania.
Dołącz do dyskusji: KER: reklama promująca internet od Orange wprowadza w błąd hasłem „Bez ograniczeń prędkości”