353 tys. widzów nowych odcinków „BrzydUli” w TVN7
Emitowaną w Siódemce „BrzydUlę” na początku 2022 roku ogląda średnio 353 tys. widzów. Produkcja ma niższe wyniki od średnich długookresowych udziałów stacji - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.
Średnia widownia „BrzydUli” w okresie od 17 stycznia do 21 lutego 2022 roku wyniosła 353 tys. osób. Udział stacji w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 2,50 proc. w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 3,46 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 3,55 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl. Serial w zimowej ramówce nadawany był od poniedziałku do środy o godz. 20.00, od 24 lutego produkcję można oglądać również w czwartki.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Najwięcej widzów przyciągnął odcinek produkcji pokazany 31 stycznia. Śledziło go średnio 454 tys. osób.
Przynajmniej przez 1 minutę każdy z poszczególnych odcinków oglądało średnio 659 tys. widzów w 4+, 283 tys. w 16-49 oraz 433 tys. w 16-59.
Telenowela ma niższe wyniki od średnich długookresowych udziałów stacji. Na przykład w 2021 roku wynik Siódemki w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów wyniósł 3,58 proc., a w grupie 16-49 było to 4,16 proc.
Dla porównania, jesienne odcinki „BrzydUli” Siódemka emitowała w dni powszednie o godz. 20.00, w okresie od 30 sierpnia do 23 grudnia 2021 roku. Średnia widownia telenoweli wyniosła 412 tys. osób. Udział stacji w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 3,08 proc. w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 5,17 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 4,45 proc. w grupie 16-59.
„BrzydUla” to reaktywowana po 11 latach przerwy telenowela, którą w TVN7 oglądać można od 5 października 2020 roku. Kontynuacja „BrzydUli” to autorski projekt Telewizji TVN, który nawiązuje do pierwowzoru - kolumbijskiego formatu „Yo soy Betty, la fea”.
W tytułowej roli ponownie występuje Julia Kamińska. Do obsady powrócili m.in. Filip Bobek, Małgorzata Socha, Łukasz Garlicki, Maja Hirsch, Mariusz Zaniewski, Łukasz Simlat, Marek Włodarczyk, Dorota Pomykała, Krzysztof Czeczot, Dominika Kluźniak i Wacław Warchoł. W kontynuacji „BrzydUli” nie brakuje także nowych twarzy, m.in. Magdaleny Koleśnik, Karola Pochecia czy Marcina Rogacewicza. Widzowie zobaczą także Paulinę Kondrak, Nel Kaczmarek, Piotra Roguckiego i Rafała Mohra.
Produkcji „BrzydUli”, na zlecenie TVN, podjęła się firma FremantleMedia Polska, która w 2018 roku nabyła od RCN prawa do kontynuacji serialu, będącego rodzimą adaptacją kolumbijskiej telenoweli „Yo Soy Betty, La Fea”. Polska ekipa jako jedyna zdecydowała się na kontynuację przygód „BrzydUli” po latach. Za oryginalny pomysł odpowiada Jaska Studio.
Producentami „BrzydUli” ze strony TVN są Karolina Izert („Singielka”, „Pod powierzchnią”) oraz Monika Gosk („Taniec z gwiazdami”, „Kuchenne rewolucje”), a producentem wykonawczym - Grażyna Kozłowska („Na Wspólnej”) i FremantleMedia Polska. Scenariusz stworzył Piotr Jasek („Singielka”, „Web Therapy”, „1800 gramów”).
Ostatni sezon „BrzydUli”
Siódemka aktualnie emituje ostatnie odcinki „Brzyduli”. Finał telenoweli ma zostać pokazany późną wiosną br.
- Wyniki „Brzyduli” są znakomite, zarówno w TVN7 jak i Playerze. Jednak to nie jest soap jak „Na Wspólnej”, gdzie można dodawać nowe wątki i nowych bohaterów i ciągnąć serial latami - jakiś czas temu mówił portalowi Wirtualnemedia.pl Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.
Dołącz do dyskusji: 353 tys. widzów nowych odcinków „BrzydUli” w TVN7