Kurs akcji Gremi Media przez tydzień wzrósł czterokrotnie przy niskich obrotach
Od zeszłego tygodnia kurs akcji Gremi Media (wydawcy m.in. „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”) poszedł z górę z 342 zł do 1510 zł. Nastąpiło to przy niewielkich obrotach i braku ważnych pozytywnych informacji z firmy.
Od połowy stycznia do 12 lutego cena akcji Gremi Media wynosiła 342 zł. Dawało to kapitalizację firmy w wysokości 584,1 mln zł.
Potem nastąpił ostry wzrost. W środę 13 lutego za zamknięciu sesji cena akcji wynosiła już 412 zł, 14 lutego - 590 zł, 15 lutego - 845 zł, w poniedziałek - 1020 zł, a we wtorek - 1260 zł. W te dni handlowano na giełdzie jedynie 33 papierami wartościowymi firmy: w kolejne z tych dni właścicieli zmieniło 5, 13, 8, 3 i 4 akcje.
Przy kursie 1260 zł kapitalizacja Gremi Media wynosi 2,15 mld zł.
W środę na otwarciu sesji nastąpił dalszy wzrost - do 1510 zł (przy takim kursie spółka jest wyceniona na 2,58 mld zł).
Firma zadebiutowała na warszawskim rynku giełdowym NewConnect w listopadzie 2017 roku. Sprzedała akcje po 147 zł i w okolicach ten kwoty kurs spółki utrzymywał się do połowy grudnia ub.r. Potem wzrósł do 198 zł, a w połowie stycznia - do 342 zł.
Wyższy odpis na należności od Ruchu
W ostatnich tygodniach jedynym ważnym komunikatem inwestorskim z Gremi Media była informacja podana we wtorek w zeszłym tygodniu, że firma zwiększyła odpis na należności od Ruchu, których prawdopodobnie nie uda się odzyskać. Te należności wynoszą 4,9 mln zł, jesienią ub.r. Gremi Media dokonało odpisu w wysokości 2,45 mln zł, a teraz odpisało dodatkowe 1,47 mln zł.
W mediach firma przewijała się też z dwóch powodów. „Wiadomości” TVP w kilku materiałach mocno skrytykowały redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” Bogusława Chrabotę (wytykając mu m.in. dziadka służącego w Armii Czerwonej) oraz większościowego akcjonariusza Grzegorza Hajdarowicza. Obaj odnieśli się do tego na łamach „Rzeczpospolitej”. Chrabota przypomniał dzieje życia swojego dziadka, zaznaczając: „Od kilku dni jestem jednym z obiektów bezprecedensowej nagonki ze strony ‘Wiadomości’ TVP. Nie mam obyczaju polemizować z tymi, którzy rozumieją swoją misję jako obrzucanie przeciwników błotem, ale za radą redakcji kilka spraw chciałbym wyjaśnić”.
Natomiast Hajdarowicz ocenił, że materiały „Wiadomości” to reakcja na opublikowany przez „Rzeczpospolitą” sondaż, w którym źle oceniono rzetelność tego programu i TVP Info. - Chciałbym wierzyć, że ataku ze strony TVP nie należy traktować jako próby wywierania nacisku na niezależnego wydawcę ani - zagrożonej sankcjami w demokratycznych państwach - próby tłumienia krytyki prasowej. Byłby to bowiem fatalny sygnał, psujący wizerunek nie tylko telewizji publicznej, ale przede wszystkim naszego kraju - skomentował biznesmen, dodając, że jednym z akcjonariuszy Gremi Media jest amerykańska firma.
Z kolei prezes Gremi Media Tomasz Jażdżyński na początku stycznia pożyczył 1,33 mln zł swoich prywatnych środków klubowi piłkarskiemu Wisła Kraków. Identycznych pożyczek udzielili Wiśle piłkarz Jakub Błaszczykowski i biznesmen Jarosław Królewski. Przy czym to głównie Królewski opowiadał w mediach o sytuacji klubu, Jażdżyński i Błaszczykowski prawie w ogóle tego nie komentowali.
Gremi Media warte wielokrotnie więcej niż jego główny akcjonariusz
W drugiej połowie 2017 roku w Gremi Media zainwestowała spółka NBM Poland LCC należąca do amerykańskiego funduszu North Base Media. W sierpniu 2017 roku była w grupie podmiotów, które łącznie przejęły akcje stanowiące 14,6 proc. kapitału Gremi Media. W grudniu 2017 roku sama dokupiła 75 tys. akcji za 11,02 mln zł, a w grudniu ub.r. 28,5 tys. akcji za 4,19 mln zł. Przy każdej z tych transakcji akcję wyceniono na 147 zł.
Obecnie do North Base Media należy 113,9 tys. akcji Gremi Media stanowiących 6,67 proc. kapitału firmy. Jej większościowym akcjonariuszem pozostaje spółka KCI - ma 1,44 mln akcji stanowiących 84,22 proc. kapitału.
KCI działa w branży deweloperskiej, jej głównymi akcjonariuszami są kontrolowane przez Grzegorza Hajdarowicza spółki Gremi International i Gremi Inwestycje. We wtorek na koniec sesji giełdowej za akcję firmy płacono 51 groszy, a jej kapitalizacja - 34,98 mln zł.
Od listopada ub.r. kurs KCI wynosi ok. 50 groszy, nie zanotował wielkich wahań w krótkim czasie. Pod koniec lipca ub.r. podskoczył do 80-83 groszy, po tym stopniowo malał, w drugiej połowie grudnia obsunął do 42 groszy, po czym wzrósł nieco powyżej 50 groszy.
Nastąpiło to przy obrotach wynoszących zazwyczaj od kilku do nawet 100 tys. akcji w ciągu sesji giełdowej. KCI jest notowane na rynku głównym warszawskiej giełdy.
W pierwszych trzech kwartałach ub.r. grupa kapitałowa Gremi Media zanotowała 74,47 mln zł wpływów sprzedażowych i 5,79 mln zł zysku netto, wobec 71,95 mln zł wpływów i 344 tys. zł zysku rok wcześniej.
Firma wydaje dzienniki „Rzeczpospolita” i „Parkiet” oraz ich portale internetowe, należą też do niej pakiety nieco ponad 50 proc. akcji spółek e-Kiosk i ComPress, 49 proc. akcji spółki prowadzącej serwis Kariera.pl i 47 proc. spółki MMC Conferences organizującej konferencje biznesowe.
Dołącz do dyskusji: Kurs akcji Gremi Media przez tydzień wzrósł czterokrotnie przy niskich obrotach