Manta: wpływy zmalały o 39 proc., 12,7 mln zł straty, w br. działania naprawcze
W ub.r. dystrybuująca urządzenia elektroniczne firma Manta zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 39 proc. do 132,85 mln zł, a jej strata netto pogłębiła się z 1,29 do 12,68 mln zł. Firma zapewnia, że w br. dzięki redukcji kosztów, nowej strategii kontraktowej z odbiorcami i obniżeniu zadłużenia kredytowego odzyskała rentowność na poziomie sprzedażowym.
Firma Manta dystrybuuje w Polsce sprowadzany z Azji sprzęt elektroniczny z różnych kategorii: RTV, AGD i IT. W sprawozdaniu firma poinformowała, że „dostosowując się do zmieniającego się rynku elektroniki, zmienia strategię sprzedaży, koncentrując się na kilku wybranych kategoriach towarów”.
Przychody Manty ze sprzedaży krajowej w ub.r. poszły w dół ze 197,29 do 114,75 mln zł, a te ze sprzedaży zagranicznej - z 20,6 do 18,09 mln zł.
Ponieważ firma kupuje towary w Azji, a sprzedaje je w Polsce, ważny jest dla niej kurs dolara do złotego. W ub.r. amerykańska waluta umacniała się wobec polskiego, co - jak wskazała spółka - „nie wpłynęło pozytywnie na marżowość produktów”. W sprawozdaniu firma zaznaczyła też, że detaliczny rynek sprzętu elektronicznej jest oparty na mocnej konkurencji, przede wszystkim cenowej.
Koszty 34 proc. w dół, 10 pracowników mniej
Wydatki operacyjne Manty w ub.r. wyniosły 140,95 mln zł, co wobec 212,54 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 33,7 proc. Wartość sprzedanych towarów i materiałów zmalała ze 169,65 do 111,54 mln zł.
Nakłady na usługi obce poszły w dół z 32,2 do 21,37 mln zł, na wynagrodzenia - z 6,55 do 4,83 mln zł, na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 1,02 mln zł do 854,9 tys. zł, a na zużycie materiałów i energii - z 1,21 do 1,11 mln zł.
Pozostałe koszty rodzajowe zmniejszyły się z 1,07 mln zł do 494 tys. zł, a wydatki na amortyzację poszły w górę z 438,7 do 585 tys. zł. W spółce pracowało w ub.r. średnio 54 osoby na etacie, o 10 mniej niż rok wcześniej.
Większy spadek przychodów sprzedażowych niż kosztów operacyjnych spowodował, że wyniki rentowności sprzedażowej i operacyjnej Manty zmalały poniżej zera. Firma zaznaczyła w sprawozdaniu, że pierwszy raz miały wartość ujemną. Wynik sprzedażowy poszedł w dół z 5,35 mln zł zysku do 8,1 mln zł straty, a wynik operacyjny - z 1,78 mln ł zysku do 10,58 mln zł straty.
Pozostałe wpływy operacyjne firmy zmniejszyły się z 3,45 do 2,79 mln zł, a pozostałe koszty operacyjne - z 7,02 do 5,27 mln zł. W ub.r. na 5,27 mln zł tych kosztów złożyło się przede wszystkim 2,68 mln zł nakładów na utylizację towarów, 1,23 mln zł odpisów wskutek braku zapłaty i 912,7 tys. zł przedawnionych należności.
Zmalało zadłużenie kredytowe
Koszty finansowe Manty zmalały rok do roku z 3,33 do 2,08 mln zł, a przychody finansowe - z 74,8 do 0,09 tys. zł.
Firma mocno obniżyła krótkoterminowe zobowiązania kredytowo-pożyczkowe - z 34,09 do 10,82 mln zł, podpisując aneksy na nowych warunkach przedłużające kredyty obrotowe i w rachunku bieżącym. - Poziom finansowania został obniżony tak, aby był odpowiednim do bieżącej skali działalności spółki - zaznaczono w sprawozdaniu.
Pogłębiły się strata brutto i netto spółki. Pierwsza wzrosła z 1,48 do 12,66 mln zł, a druga - z 1,29 do 12,68 mln zł.
Na koniec ub.r. firma w kasie i na rachunkach miała 875,5 tys. zł. Wartość zapasów wynosiła 18,15 mln zł (13,81 mln zł to wycena towarów, 1,15 mln zł wartość materiałów, a 3,18 mln zł zaliczki na dostawy), wobec 53,02 mln zł rok wcześniej.
W ofercie maseczki i panele słoneczne
Manta podkreśliła, że w związku z pogorszeniem się jej rentowności podjęła „działania naprawcze, których wymierne efekty zostały osiągnięte już w pierwszych miesiącach roku 2020”. - Działania te były skupione w pierwszej kolejności na odzyskaniu rentowności i zmianie zakresu finansowania oraz ulepszeniu systemu zamówień od głównych dostawców z Dalekiego Wschodu - wyliczono.
- Dzięki działaniom polegającym na redukcji kosztów oraz wdrożeniu nowej polityki kontraktowej z głównymi odbiorcami Spółka odzyskała dodatnią rentowność na poziomie sprzedaży w miesiącu lutym 2020 - poinformowała firma.
Spółka zaznaczyła, że od wielu lat pracuje w elektronicznym obiegu dokumentów, dlatego obostrzenia wprowadzone wiosną z powodu epidemii nie zakłóciły jej działalności operacyjnej. Dodała, że w odpowiedzi na oczekiwania rynku „na początku drugiego kwartału, rozpoczęła sprzedaż nowych towarów niezbędnych do ochrony zdrowia oraz jest w trakcie rozwoju nowej gałęzi działalności związanej z ochronną środowiska, jaką są panele słoneczne”.
- Poczynione działania obniżą negatywne skutki obecnej sytuacji związanej ze stanem epidemii, jak również zapewnią dostosowanie zakresu działalności Spółki do nowych realiów - zapewniono w sprawozdaniu Manty.
Właścicielem firmy jest jej prezes Bogdan Wiciński.
Dołącz do dyskusji: Manta: wpływy zmalały o 39 proc., 12,7 mln zł straty, w br. działania naprawcze