Mateusz Borek krytykowany za seksistowski i wulgarny spot gali walk Gromda 8
W najnowszym spocie promującym galę walki na gołe pięści - Gromda 8 - wystąpił Mateusz Borek, dziennikarz i komentator sportowy, współwłaściciel Kanału Sportowego. Spot jest brutalny, a komentujący podkreślają, że także wulgarny i seksistowski. Borek jest współwłaścicielem Gromdy.
Gromda to organizacja, która przygotowuje i pokazuje walki na nagie pięści - jedną z najbrutalniejszych form walki w ringu, kończąca się nokautem któregoś z zawodników.
„Honorowa, brutalna i męska walka oparta na pierwotnej formie boksu” – czytamy na stronie organizacji.
Jej współwłaścicielami są Mariusz Grabowski i dziennikarz sportowy - Mateusz Borek, który wystąpił w najnowszym spocie, promującym zbliżającą się galę Gromdy.
Spot opowiada o pięciu regułach „elitarnego świata walki na pięści” (ale przy okazji zapowiada też wspomnianą galę). Na filmie – nakręconym w konwencji gangsterskiej sagi - pojawiają się roznegliżowane kobiety, brutalne sceny walki na pięści, zakrwawieni i zawodnicy, broń i pieniądze.
Pierwsza z promowanych zasad głosi, że do ringu wchodzi się na własną odpowiedzialność i nie ma w nim „miękkiej gry”. Inna – że „k… zawsze będzie k…. i nic tego nie zmieni". Zasady wypowiadane są przez lektora zza kadru, a spot kończy Mateusz Borek, który mówi do kamery: „Dla prawdziwych facetów i twardych sk…li”. Kończy w ten sposób zdanie Mariusza Grabowskiego: „Aby usiąść z nami do stołu, trzeba na to sobie zasłużyć. Tutaj nie rozmawiamy z każdym”.
Borek przewija się przez cały trailer, lecz nie używa już wulgaryzmów. W jednym z ujęć mówi (w kontekście zasad Gromdy): „Na szacunek musisz sobie zasłużyć”.
Spot jest krytykowany w sieci za przerysowania, brutalność i seksizm. - Ja rozumiem, że kasa nie śmierdzi, ale czym to coś różni się od tego co wyczyniał Najman? Takiego języka nie używał zresztą nawet Najman. A wtedy pewne osoby oburzały się strasznie i z oburzeniem jeździły po Polsce. Dziś - cisza... - napisał na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski, Szymon Jadczak.
Jadczak dodał także: - A przy okazji jestem ciekaw opinii szefostwa TVP, dlaczego zgadzają się, żeby ich komentator występował w czymś tak wulgarnym, knajackim i promującym najgorsze wzorce? Z jednej strony koncert dla ofiar z Ukrainy, z drugiej promocja patologii.
- Słowik przynajmniej w garniturze chodził. A nawet w smokingu. A poważnie, to rozumiem, że to po prostu od początku były porachunki gangusów - skomentowała Dominika Długosz z „Newsweek Polska”. - Matko co to jest za kompromitacja. Udawanie mafii, paździerz treści niesamowity. Oficjalnie tym spotem pobili wszystkie pato organizacje związane z walką w PL. Coś tak niskich lotów firmowane przez Borka. Żenada - ocenił Grzegorz Marczak z Antywebu.
A przy okazji jestem ciekaw opinii szefostwa TVP, dlaczego zgadzają się, żeby ich komentator występował w czymś tak wulgarnym, knajackim i promującym najgorsze wzorce? Z jednej strony koncert dla ofiar z Ukrainy, z drugiej promocja patologii. https://t.co/GaBGTyCDQ3
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) March 9, 2022
Mateusz Borek wiosną 2020 roku po ponad 20 latach pracy pożegnał się z Telewizją Polsat. Jest jednym z głównym twórców i współwłaścicielem youtube’owego Kanału Sportowego, jesienią 2020 r. zaczął współpracę z Telewizją Polską (komentuje głównie mecze reprezentacji Polski i europejskich pucharów); w minionym sezonie w Canal+ komentował niektóre mecze niemieckiej ligi piłkarskiej. W lipcu 2021 roku dołączył do redakcji platformy streamingowej Viaplay.
Dołącz do dyskusji: Mateusz Borek krytykowany za seksistowski i wulgarny spot gali walk Gromda 8