Michał Kempa chce odejść z „Mam talent!”. „Nie pasowałem tam do końca”

W rozmowie z naTemat.pl Michał Kempa zapowiedział, że zamierza odrzucić zajęcia, które „służą wypełnianiu mojego portfela i niespecjalnie wnoszą coś do mojego życia”. - Takie, w których nie gram na siebie, tylko na jakiś program, instytucję czy telewizję. Chcę pójść w kierunku niezależności, robienia dobrze sobie, a nie innym dookoła. Zamierzam wyczyścić głowę - wyliczył.

Zaznaczył, że udział w programie takim jak „Mam talent!” nie zajmuje dużo czasu, za to przynosi duże pieniądze. - Ale poziom takiego zaangażowania gdzieś w głowie, oczekiwań, stresów i też takich powiązań wizerunkowych jest duży, to jest intensywne - dodał.

Michał Kempa o prowadzeniu „Mam talent!”: moje miejsce jest gdzie indziej

Kempa uważa, że jego udział w talent-show TVN nie był porażką. - Nie pasowałem do końca, nie byłem tam taki, jaki powinien być taki prowadzący. Pomimo tego nawet jak momentami byłem, to mnie to za dużo kosztowało i nie byłem sobą. Za bardzo musiałem się do tego naginać - wyjaśnił. - Po prostu wydaje mi się, że moje miejsce jest gdzie indziej - dodał.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Z rzeczy, w których nie jesteś naprawdę dobrym, i robisz to tylko dla pieniędzy, nie jest w gruncie rzeczy ciężko zrezygnować. Gdybym ja tam uwielbiany i noszone na rękach, i jeszcze za to zarabiał mnóstwo pieniędzy, to pewnie ciężko byłoby zrezygnować. A dochodzi do tego taki aspekt, że trochę się meczysz za pieniądze - tłumaczył.

Michał Kempa był współprowadzącym dwóch edycji „Mam talent!”: wyemitowanej jesienią 2021 roku i jesienią ub.r. Według danych Nielsen Audience Measurement ta druga miała średnio 1,6 mln widzów, o 260 tys. mniej od poprzedniej.

Jako współgospodarz „Mam talent!” Kempa zastąpił Szymona Hołownię. Od startu programu w 2008 roku jednym z prowadzących pozostaje Marcin Prokop.

Rośnie przewaga „Szkła kontaktowego” nad „W tyle wizji”

Michał Kempa zaznaczył, że dalej chce współpracować ze „Szkłem kontaktowym” w TVN24, gdzie jest jednym z gospodarzy od połowy 2016 roku.

Według danych Nielsen Audience Measurement w ub.r. średnia widownia minutowa TVN wynosiła 407 942 osoby, co dało 6,9 proc. udziału w rynku oglądalności (po spadku rok do roku o 6,4 proc.).