Biuro prasowe NBP: TVN24 sfałszował słowa Adama Glapińskiego o inflacji. TVN24: podaliśmy cytat wiernie
Biuro prasowe Narodowego Banku Polskiego zarzuciło TVN24 sfałszowanie opublikowanej w piątek rano wypowiedzi Adama Glapińskiego o inflacji i stopach procentowych, którą opisano w depeszy PAP. Redakcja TVN24 zapewnia, że nie zmanipulowała słów Glapińskiego. - Cytat ws. stóp procentowych podaliśmy wiernie i brzmi on inaczej, niż pisze teraz NBP - podkreśla.
Wypowiedź Adama Glapińskiego dla TVN24 zrelacjonowano w depeszy PAP zamieszczonej w piątek o godz. 10. Zatytułowano ją: „Wszystko wskazuje, że inflacja będzie spadać i nie trzeba będzie dalej podnosić stóp proc. - prezes NBP”.
- Wszystko wskazuje na to, że inflacja będzie spadać, nie trzeba będzie dalej podnosić stóp procentowych. Żaden proces nie jest zagrożony, nic tragicznego, dramatycznego się nie dzieje, niektórzy straszą hiperinflacją, zapaścią gospodarczą. Sytuacja jest trudna w tym sensie, że po pandemii jest wielka anarchia handlu międzynarodowego, wymiany towarowej, kooperacji produkcyjnej, ale nic złego się nie dzieje. Polska rośnie w bardzo szybkim tempie. Polska w przyszłym roku wzrośnie, produkt krajowy brutto, jakieś 4,8 proc., może pięć-ileś procent - powiedział w rozmowie z TVN24 Adam Glapiński cytowany przez PAP.
- Natomiast inflacja będzie, ale niższa inflacja niż przyrost dochodów. Warunki życia Polaków się polepszają, ale to nie znaczy, że każdego i w każdej grupie dochodowej. (...) Najuboższym rząd musi pomóc w jakiś sposób, rodzinom, którym koszty utrzymania domówi i mieszkań rosną - dodał.
NBP: TVN24 sfałszował wypowiedź Adama Glapińskiego
W piątek wieczorem na profilu twitterowym biura prasowego Narodowego Banku Polskiego pojawiły się trzy wpisy dotyczące wypowiedzi dla TVN24. - PAP: „TVN24 zamieścił kilka wersji nagrania wypowiedzi prezesa NBP. W wersji, którą pierwotnie odsłuchaliśmy, wycięto informację, że inflacja zacznie spadać od stycznia. Pełna wersja wypowiedzi, bez montażu, zawiera tę informację, aktualizujemy więc depeszę” - stwierdzono w pierwszym.
- Oświadczenie NBP: TVN24 sfałszował wypowiedź Prezesa NBP, upowszechniając nieprawdziwą informację, że inflacja będzie spadać i nie będzie trzeba podnosić stóp. Prezes NBP oświadczył, że inflacja będzie rosła do 1Q22 i że podwyżki stóp są bardziej niż mniej prawdopodobne - napisano w kolejnym wpisie.
- Biuro Prasowe NBP: Okazuje się ponownie, że udzielanie wypowiedzi stacji TVN nie ma sensu, bo są one wykorzystywane jedynie do manipulacji i utrwalania fałszywego przekazu o rzekomo chaotycznej komunikacji NBP - stwierdzono w trzecim.
Biuro Prasowe NBP: Okazuje się ponownie, że udzielanie wypowiedzi stacji TVN nie ma sensu, bo są one wykorzystywane jedynie do manipulacji i utrwalania fałszywego przekazu o rzekomo chaotycznej komunikacji NBP.
— Biuro Prasowe NBP (@BiuroNbp) November 5, 2021
TVN24 przypomina nagranie z wypowiedzią prezesa NBP
W sobotę przed południem na profilu twitterowym redakcji TVN24 przypomniano fragment programu z piątkowego poranka, gdy pokazano wypowiedź Adama Glapińskiego na temat inflacji.
- Nie zmanipulowaliśmy wypowiedzi prezesa Glapińskiego. Wbrew temu co pisze @BiuroNbp, informowaliśmy, że jego zdaniem inflacja będzie rosła do stycznia, a potem spadnie. Cytat ws. stóp procentowych podaliśmy wiernie i brzmi on inaczej, niż pisze teraz NBP - podkreśliła redakcja TVN24.
Nie zmanipulowaliśmy wypowiedzi prezesa Glapińskiego. Wbrew temu co pisze @BiuroNbp, informowaliśmy, że jego zdaniem inflacja będzie rosła do stycznia, a potem spadnie. Cytat ws. stóp procentowych podaliśmy wiernie i brzmi on inaczej, niż pisze teraz NBP. https://t.co/cwN01W86gP pic.twitter.com/26LWIcEoF9
— TVN24Newsroom (@TVN24Newsroom) November 6, 2021
Pochwały dla Glapińskiego na profilach NBP
W zeszły wtorek pojawiły się wyniki corocznego rankingu magazynu „Global Finance”, w którym Adam Glapiński był jednym z najgorzej ocenianych szefów banków centralnych.
- Global Finance oraz ich „destabilizacja banków i polskich finansów” przez obniżenie stop… tymczasem banki w doskonałej kondycji, bo ich klientów omija bezrobocie. W Polsce ani jeden bank nie upadł. Banki już odrobiły straty kryzysu - skomentowano na profilu twitterowym biura prasowego Narodowego Banku Polskiego. W kolejnych wpisach starano się dezawuować znaczenie rankingu, przypomniano też, że w 2005 roku równie źle jak obecnie Glapiński został oceniony Leszek Balcerowicz.
Z kolei na profilu twitterowym samego NBP w kilkudziesięciu wpisach przytoczono m.in. opinie publicystów i instytucji chwalące działania polskiego banku centralnego od wybuchu epidemii.
Wielu dziennikarzy i ekonomistów ze zdumieniem przyjęło te wpisy, zwłaszcza że w środę po południu Adam Glapiński ogłosił decyzję Rady Polityki Pieniężnej o kolejnej podwyżce stóp procentowych.
Rada Polityki Pieniężnej 3 listopada drugi miesiąc z rzędu podwyższyła stopy procentowe, mocniej niż oczekiwano. Stopa referencyjna poszła do góry o 75 pb do 1,25 proc., podczas gdy konsensus PAP Biznes wskazywał na podwyżkę o 50 pb.
Miesiąc wcześniej RPP nieoczekiwanie podwyższyła główną stopę o 40 pb do 0,50 proc.
Adam Glapiński chce być prezesem NBP przez drugą kadencję
Adam Glapiński jest prezesem NBP od 2016 r. Jego pierwsza sześcioletnia kadencja upływa w czerwcu 2022 r. Prezesa NBP wybiera Sejm na wniosek prezydenta.
Prezes NBP poinformował w środę, że będzie się starał o drugą kadencję na tym stanowisku, ale decyzja w tej sprawie należy do prezydenta i Sejmu. W kwietniu br. prezydent Duda powiedział, że "można prolongować zadanie", które zostało powierzone Glapińskiemu.
Dołącz do dyskusji: Biuro prasowe NBP: TVN24 sfałszował słowa Adama Glapińskiego o inflacji. TVN24: podaliśmy cytat wiernie