Netflix podsumowuje 2020 rok. Romanse, fantasy, akcja i „Król tygrysów” królowały w Stanach Zjednoczonych
Netflix opublikował ciekawy materiał wideo „Year in Review”, w którym podsumowuje mijający rok na rynku amerykańskim.
W 2-minutowym materiale "Netflix 2020 Year In Review" serwis na linii czasu prezentuje swoje najważniejsze produkcje ostatnich dwunastu miesięcy, w tym seriale dokumentalne "Cheer", "Król tygrysów", "Lenox Hill" i "Becoming. Moja historia", filmy "Tyler Rake: Ocalenie", "Enola Holmes", "The Old Guard", "Więcej niż myślisz" i "Wyprawa na Księżyc", serialowe hity takie jak "The Crown", "Blood of Zeus", "Julie & The Phantoms", "Ratched" i "Nawiedzony dwór w Bly", kolejne sezony "The Umbrella Academy" i "Domu z papieru", a także oparte na grze show "Floor is Lava", czy dokumentalne filmy "Ośmiornica, nauczycielka życia", "Blackpink: Light Up the Sky" i "Miss Americana".
Ponadto filmik zawiera kilka ciekawych statystyk. Dowiadujemy się m.in., że oglądalność dostępnych na Netfliksie treści wzrosła o ponad 40 proc. gdy Ameryka została po raz pierwszy dotknięta przez lockdown spowodowany pandemią koronawirusa. Poza tym, o ponad 60 proc. wzrosła w mijającym roku oglądalność produkcji fantasy, a o ponad 100 proc. - anime.
Netflix podkreśla też, że dzięki głównej roli w młodzieżowym serialu "Never Have I Ever", Maitreyi Ramakrishnan w krótkim czasie zdobyła 1,2 mln fanów na Instagramie.
Z kolei reality show "Miłość jest ślepa" przez 47 dni utrzymywał się za oceanem w TOP 10 najpopularniejszych produkcji na Netfliksie. Podobny wynik (41 dni) zanotował serial dla nastolatków "Outer Banks".
Duże znaczenie dla platformy miało też powstanie ruchu "Black Lives Matter". To dzięki niemu drastycznie wzrosła oglądalność dokumentalnych produkcji z ubiegłych lat, takich jak "Syn Ameryki" (+269 proc.), "Time: The Kalief Browder Story" (+472 proc.), "LA 92" (+1286 proc.), czy "XIII poprawka" (+5966 proc.).
W podsumowaniu Netfliksa nie zabrakło oczywiście wzmianki o serialu "Gambit królowej". Na fali jego popularności o 215 proc. wzrosła sprzedaż szachów.
Natomiast serial "Emily w Paryżu" spowodował, że w wyszukiwarce Lyst o 300 proc. wzrosła liczba wyszukiwań kapeluszy Kangol, a o 100 proc. - czerwonych beretów.
Czytaj także: Netflix na produkcje w Wielkiej Brytanii wyda w tym roku miliard dolarów
W Polsce znajdziemy wiele punktów wspólnym
Wśród polskich użytkowników Netflixa najpopularniejszym gatunkiem filmów i seriali pozostaje szeroko rozumiany dramat. W br. mocno wzrosła popularność filmów fantasy, o miłości i musicali. W gronie tytułów najchętniej oglądanych przez Polaków są seriale „Gambit Królowej”, „Dom z papieru” i „Ostatni taniec” oraz film „W lesie dziś nie zaśnie nikt”.
Netflix w komunikacie podkreślił, że w br. znacząco poszerzył ofertę produkcji z szeroko rozumianej kategorii dramatów. Na platformie pojawiły się nowe filmy obyczajowe, polityczne, społeczne czy melodramaty.
Wśród tytułów najchętniej oglądanych przez polskich subskrybentów są serial oryginalny Netflixa „W głębi lasu” oraz filmy „Jak zostałem gangsterem”, „Boże Ciało”, „Proceder” i „Zabawa Zabawa”. Netflix zaznacza, że niezwykle popularny w Polsce okazał się też miniserial „Gambit Królowej”.
Kolejnymi gatunkami pod względem popularności wśród polskich użytkowników Netflixa są komedie oraz produkcje dla dzieci. Te drugie największą oglądalność osiągnęły w okresie letnim, hitami były m.in. „Wyprawa na Księżyc”, „Park Jurajski: Obóz Kredowy” i „SpongeBob Film: Na ratunek”. Z komedii najchętniej oglądano „Emily w Paryżu”, „Sex Education” i „Niewłaściwą Missy”.
Skok popularności filmów fantasy i o miłości
Netflix podaje, że o prawie 500 proc. zwiększyło się zainteresowanie polskich użytkowników filami i serialami fantasty. Wśród najpopularniejszych były m.in. seriale „Przeklęta” oraz „Locke & Key”.
Ponad trzy razy częściej niż w ub.r. były oglądane romanse i musicali. Popularnością cieszyły się takie tytuły jak „The Kissing Booth 2”, „Zakochany bogacz” czy „Miłość gwarantowana”. Natomiast wśród musicali najpopularniejsze były „Grease”, „Sweeney Todd”, „The Eddy” oraz „Eurowizja”.
Oglądalność dokumentów zwiększyła się ponad dwukrotnie, hitami były filmy na temat „Domu z papieru”, a także „Dylemat społeczny” i „Tajemnice grobowca w Sakkarze”. Ponad trzykrotnie wzrosło zainteresowanie koreańskimi produkcjami, a anime oglądało przeszło 150 proc. więcej polskich subskrybentów Netflixa niż przed rokiem.
„W lesie dziś nie zaśnie nikt” i „Dom z papieru” wśród hitów
Popularność horrorów w polskiej odsłonie Netflixa wzrosła jesienią. Jednym z horrorów, który cieszył się największą popularnością wśród użytkowników platformy w naszym kraju, był polski film „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, udostępniony wiosną br. zaraz po zamknięciu kin wskutek epidemii.
Z kolei w kwietniu, lipcu i sierpniu największą popularność notowały filmy i seriale akcji, m.in. „Tyler Rake Ocalenie”, „The Old Guard” oraz „The Umbrella Academy”.
Netflix podkreśla, że w związku z premierą kolejnego sezonu hitem był serial „Dom z papieru”, który na liście TOP10 utrzymywał się w br. przez 122 dni. Inne produkcje długo obecne w tym rankingu to „Ostatni taniec” (50 dni w TOP 10), „Mroczne pożądanie” (42 dni) oraz „Ku Jezioru” (37 dni).
Netflix latem zyskał 2,2 mln subskrybentów
W drugim kwartale br. Netflix osiągnął wzrost przychodów o 24,9 proc. do 6,15 mld dolarów oraz 720 mln dolarów zysku netto. Liczba jego subskrybentów zwiększyła się o 10,09 mln do 192,95 mln.
W trzecim kwartale br. liczba subskrybentów Netflixa zwiększyła się tylko o 2,2 mln do 201,15 mln.
Według badania Mediapanel w październiku br. przeglądarkową wersję Netflixa odwiedziło 5,36 mln polskich internautów.
W 2019 roku Netflix wydał na zawartość programową rekordową kwotę 15 mld dolarów - wynika z danych firmy analitycznej BMO Capital Markets. Według prognoz ekspertów serwis nie zamierza ograniczać się w przyszłości w inwestowaniu w treści. W 2020 roku może to być kwota 17,3 mld, zaś w 2028 - 26 mld dolarów.
Dołącz do dyskusji: Netflix podsumowuje 2020 rok. Romanse, fantasy, akcja i „Król tygrysów” królowały w Stanach Zjednoczonych