Plus chce być postrzegany jako stabilny i przewidywalny partner
Dzięki wieloletniemu sponsoringowi polskiej siatkówki Plus jestnajbardziej kojarzoną przez Polaków marką z tą dyscypliną sportu. -To dobrze, że i my i sponsor odnosimy korzyści z tej współpracy -twierdzi Mirosław Przedpełski, prezes PZPS.
Jak wynika z przeprowadzonych w 2008 roku przez ARC Rynek iOpinie badań, ponad 75 proc. respondentów kojarzy Plusa zsiatkówką. Wyniki TP S.A. oraz Orange, sponsorujących ligępiłkarską, a nawet Redbulla wspierającego skoki narciarskie i AdamaMałysza, są dużo gorsze. Polkomtel, do którego należy Plus, niechce jednak zdradzać ile pieniędzy wykłada rocznie na sponsoringpolskiej siatkówki, ani ile wydala na ten cel w ciągu ostatnich 10lat. Spółka wspiera nie tylko narodową reprezentację męską ikobiecą, ale także jest sponsorem tytularnym ligi siatkówki.Ponadto Plus wziął pod swe skrzydła także niższe ligi rozgrywkowełącznie z juniorami i młodzikami.
Jarosław Bauc, prezes Polkomtela nie zamierzana większą skale sponsorować innych dyscyplin sportowych. Choć niewyklucza, tak jak robił to dotychczas, udziału w pojedynczych,prestiżowych imprezach. - Udany sponsoring jest dobrą inwestycją.On wzmacnia brand, jego wiarygodności, pozwala utożsamiać się zmarką. Nasi klienci i kibice stają się jeszcze bardziej do nasprzywiązani - mówi portalowi Wirtualnemedia.plJarosław Bauc. Podkreśla jednak, że zdobycie przez męskąreprezentacji tytułu Mistrza Europy to przede wszystkim zwycięstwodrużyny. - Ale oczywiście ten sukces niejako siłą rzeczy przekładasię na wzmocnienie naszego wizerunku - przyznaje.
Krzysztof Kilian, wiceprezes spółki wymieniatakże inne korzyści płynące ze sponsoringu sportowego. - Jesteśmy zsiatkarzami i siatkarkami podczas zwycięstw i porażek. To oznacza,że jesteśmy stabilną firmą, że można na nas liczyć i warto z namibyć - podkreśla Kilian.
Sukcesy siatkarzy nie wpływają jednak na zauważalne wzrostsprzedaży usług świadczonych przez operatora telefonii komórkowej.- Te sukcesy pozwalają nam jednak na sukcesywne umacnianie naszejpozycji jako rynkowego lidera - mówi Krzysztof Kilian.
Wiceprezes Polkomtela nie potrafi jednak odpowiedzieć napytanie, czy sponsoring tytularny przynosi dużo większe korzyścifirmie niż zwykły. - Prawdziwy sponsoring sportowy jest tak młodądziedziną w naszym kraju, że chyba trudno jeszcze wyciągać jakieśbardzo daleko idące wnioski. Na pewno warto w tym kierunku podążaći budować swój wizerunek jako stabilnego i przewidywalnego partnera- mówi portalowi Wirtualnemedia Kilian.
Polkomtel na siatkówkę wykłada więcej niż przewiduje to umowazawarta z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. W środęJarosław Bauc potwierdził, że spółka przekazała polskiejreprezentacji męskiej siatkówki 1 mln. zł - jako nagrodę za zdobytemistrzostwo.
Dołącz do dyskusji: Plus chce być postrzegany jako stabilny i przewidywalny partner