Po występie kabaretu Limo SLD chce zmian w ustawie o rtv
Sojusz Lewicy Demokratycznej chce zmian w ustawie o radiofonii i telewizji. Partia uważa, że od audycji satyrycznych nie należy wymagać szanowania przekonań religijnych odbiorców. To reakcja na kontrowersje wokół występu kabaretu Limo w TVP2.
Przypomnijmy, że w pokazanym TVP2 w piątek o 23.00 programie satyrycznym na żywo „Tylko dla dorosłych” kabaret Limo zaprezentował m.in. żarty o papieżu i „staruszkach-terrorystkach”. - To, co się dzieje teraz na scenie księżowskiej z papieżem, pokazuje, że jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady i zalety, że ma fajną funkcję, ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka. Nie! Papież? No tak. Normalnie. Zjada, przełyka i trawi. To nie zabierają tego anioły? Nie, to jest zwykły facet - to fragment jednego z żartów Abelarda Gizy, członka Kabaretu Limo.
Występ kabareciarza oburzył grupę posłów PiS z Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, którzy postanowili napisać skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Proszą w niej o ukaranie TVP2. PiS powołuje się m.in. na art. 18. ustawy o radiofonii i telewizji, który stanowi, że "audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości".
Sojusz Lewicy Demokratycznej zaproponował natomiast, aby do ustawy dopisać, że powyższy zapis nie dotyczy "programów o charakterze satyrycznym i artystycznym". Klub SLD ma złożyć projekt w tej sprawie. Partia zapowiedziała też skierowanie pisma do KRRiT, aby Telewizja Polska nie została ukarana. - Przeprosiła, wystarczy. Nie ma sensu karać - ocenił rzecznik SLD Dariusz Joński.
- Abelard Giza zwrócił uwagę na ludzką stronę papieża. SLD doskonale rozumie to, że każdy kardynał, który na własnych nogach wejdzie do Kaplicy Sykstyńskiej, również na własnych nogach z niej wyjdzie. Nie będzie lewitował, nie będzie świecił - będzie wciąż człowiekiem z krwi i kości - mówił poseł SLD Adam Kępiński.
Dyrekcja Dwójki w poniedziałek przeprosiła "wszystkich widzów, którzy poczuli się urażeni treściami" programu "Tylko dla dorosłych". W jej oświadczeniu podkreślono, że „cykl "Tylko dla dorosłych" emitowany jest po godzinie 23.00, opatrzony kwalifikacją wiekową od lat 16” i „skierowany jest do widzów dorosłych, świadomych satyryczno-kabaretowej konwencji programu”.
- Formuła cyklu „Tylko dla dorosłych” oparta została na gatunku „stand-up”, bardzo popularnym m.in. w Stanach Zjednoczonych. Jego istotą jest autorski i najczęściej improwizowany charakter występu stand-upera zaproszonego do programu (przypominamy, że cykl „Tylko dla dorosłych” emitowany jest „na żywo”). Formuła ta zakłada także dużą swobodę wypowiedzi artysty kabaretowego, utrzymanej często w tonie ostrej, bezkompromisowej satyry z wykorzystaniem środków takich jak przerysowanie, przejaskrawienie czy świadomie wywołana kontrowersja - głosił komunikat szefostwa TVP2 (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Po występie kabaretu Limo SLD chce zmian w ustawie o rtv
to sa parodie,krzywe zwierciadla i pure nonsensy ,dosc tropicieli obrazy
Matki Boskiej w tekstach Led Zeppelin :), ZChN juz nie istnieje jak mamut
w co wierzy, wolnosc wyznania,sumienia itepe
a poza tym zgodnie z prawem organizacje czy grupki
czy pojedyncze osoby nie sa papiezem i nie sa uprawnione
do protestow, bo tylko papiez moze tu skladac skargi,he,he
wiec nie sadzcie sie maluczcy obroncy na trony Piotrowe,