Prezes TVP zaprzecza, że promuje Libertas
Dostępność partii politycznych do czasu antenowego w TVP jest tylkoi wyłącznie skutkiem decyzji Państwowej Komisji Wyborczej -oświadczył p.o. prezesa TVP Piotr Farfał.
- W związku z pojawiającymi się w prasie doniesieniami orzekomym szczególnym traktowaniu niektórych partii politycznychoświadczam, że dostępność partii politycznych na antenach TVP jesttylko i wyłącznie skutkiem decyzji Państwowej Komisji Wyborczej,zgodnie z art. 78 ust. 4 - Ordynacja wyborcza do ParlamentuEuropejskiego (Dz. U. Nr 25, poz.219) z dnia 23 stycznia 2004 rokuo zarejestrowaniu 10 ogólnopolskich komitetów wyborczych - napisałPiotr Farfał w komunikacie przesłanym do portaluWirtualnemedia.pl.
Jak dodał, TVP będzie prezentować partie polityczne zgodnie zustawą o radiofonii i telewizji. - Sugestie niektórych dziennikarzymediów konkurencyjnych wobec TVP i kapitałowo niepolskich okonieczności promowania tylko dwóch najważniejszych partiipolitycznych uznaję za niedopuszczalną formę nacisku niemieszczącąsię w ustroju demokratycznym - oświadczył p.o. prezes TVP.
Według Farfała o nieprawdziwości zarzutów świadczy m.in. raportdotyczący czasu wystąpień przedstawicieli władz państwowych, partiipolitycznych, związków zawodowych i związków pracodawców orazkandydatów na posłów i przedstawicieli Komitetów Wyborczychsporządzony przez Biuro Programowe TVP zgodnie z rekomendacjamiKRRiT.
Z raportu wynika m.in., że od 4 do 10 maja najwięcej czasu naantenie TVP1 poświęcono Komitetom Wyborczym: PiS i PO. Na trzecimmiejscu uplasował się KW SLD-Unia Pracy. Czwarta pozycja należy doKW Polska Partia Pracy, a piąta do KW Libertas. Na kolejnychmiejscach są: KW PSL, KW UPR, KW Porozumienie dla Przyszłości-Centrolewica i KW Prawica Rzeczypospolitej.
W tym okresie na antenie TVP2 najwięcej czasu otrzymały: KW PO iKW Libertas. Na trzecim miejscu znajduje się KW PiS, na czwartym KWPrawica Rzeczypospolitej, a na piątym KW SLD-Unia Pracy. Kolejnemiejsca zajmują: KW PSL, KW UPR, KW Porozumienie dlaPrzyszłości-Centrolewica oraz KW Polska Partia Pracy.
W pierwszej dekadzie maja najwięcej czasu na antenie TVP3otrzymały: KW PiS i KW PO. Na trzecim miejscu uplasował się KWLibertas, na czwartym KW SLD-Unia Pracy, a na piątym KW PSL.Kolejne miejsca zajęły: Porozumienie dla Polski-Centrolewica, KWPolska Partia Pracy, KW Prawica Rzeczypospolitej oraz KW UPR.
W środę w mediach pojawiły się publikacje dotyczące rzekomegopromowania Libertasu przez TVP.
Telewizja Polska stała się sprawną machiną promocyjną KomitetuWyborczego Libertas. - Zasada jest taka, że Libertas musi siępojawić w każdym materiale o wyborach - opowiadał "Dziennikowi"reporter "Wiadomości".
"Dziennik" przeanalizował wieczorne wydania tego programu zostatnich dwóch tygodni. Partia Ganleya ma stałe miejsce wewszystkich blokach poświęconych eurowyborom. Według gazety, przekazjest jasny: Libertas jest w TVP nie mniej ważna niż PiS i PO, ale wprzeciwieństwie do nich nie kłóci się.
W ocenie "Dziennika" Libertas jest promowana w TVP nie tylkosiłą argumentów. Istnieje też specjalna wewnętrzna procedura, którama mobilizować dziennikarzy i wydawców, by o ugrupowaniu niezapominali. To pisemne wyjaśnienia. W ten sposób dziennikarzemusieli się tłumaczyć, dlaczego nie puszczono na żywo relacji zezjazdu Libertas we Włoszech i z przemówienia Lecha Wałęsy. Po tym"incydencie" każdy w TVP wie już, co ma robić - ocenia"Dziennik".
Dołącz do dyskusji: Prezes TVP zaprzecza, że promuje Libertas