RASP zamknął tygodnik „Od A do Z”. „To był projekt testowy”

- Tygodnik „Od A do Z” był projektem testowym, badającym potencjał i zapotrzebowanie konkretnej części rynku czytelniczego w Polsce. Po pół roku zdecydowaliśmy się podsumować efekty i zawiesić projekt - mówi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji Grupy Onet-RASP. Nie ujawnia, jaka była sprzedaż tytułu.

Pierwszy numer „Od A do Z” ukazał się w środę 22 kwietnia br. Pismo miało tabloidowy charakter i adresowane było do osób o konserwatywnych poglądach, chcących otrzymywać przegląd informacji podanych w atrakcyjnej formie. Magazyn składał się z grzbietu głównego w formacie gazety liczącego 48 stron i dodatku telewizyjnego z materiałami o gwiazdach. Jego cena wynosiła 2,50 zł.

Choć RASP temu konsekwentnie zaprzeczał, to na rynku panowała powszechna opinia, że wydanie „Od A do Z” było reakcją na wprowadzenie na rynek przez Fratrię tygodnika „ABC”, tworzonego przez byłych dziennikarzy „Faktu”. Tytuł Fratrii zadebiutował także 22 kwietnia br. Początkowo też ukazywał formie gazetowej z dodatkami, ale w lipcu br. zmienił format na przypominający tygodniki opinii, a od października br. zaczął ukazywać się w poniedziałki, a nie jak wcześniej w środy. Jego cena to 3,50 zł. Wydawca dotąd także nie ujawnił wyników sprzedaży „ABC”.

Zamknięcie „Od A do Z” nie oznacza zwolnienia jego redakcji. - Zespół pracujący przy projekcie zostaje w Grupie i będzie pracował przy innych projektach, przede wszystkim w redakcji dziennika „Fakt” - mówi Odachowska. W zespole „Faktu” pozostaje też redaktor naczelny „Od A do Z” Łukasz Klekowski.

"Przegląd Sportowy" i "Wyborcza" z największymi spadkami, "Gazeta Wyborcza" poniżej 150 tys. egz.