Serwisy społecznościowe walczą z mową nienawiści. Donald Trump zablokowany na Twitchu

Mowa nienawiści staje się coraz większym problemem dla internetowych platform społecznościowych. Ostatnim przykładem tego jest Facebook, który z powodu przymykania oczu na hejterskie treści na swojej platformie zmaga się z postępującym bojkotem reklamowym ze strony największych światowych marek.

YouTube i Reddit walczą z hejtem

Teraz intensywną walkę z hate speech zapowiada coraz więcej serwisów społecznościowych. Jednym z nich jest należąca do Google platforma YouTube.

W rozmowie z serwisem TechCrunch rzecznik YouTube zdradził, że w ostatnim czasie serwis zaostrzył swój regulamin pod względem publikowania materiałów zawierających mowę nienawiści.

W związku z tym YouTube od momentu zmian w warunkach korzystania z serwisu zablokował ponad 25 tys. kont łamiących regulamin i udostępniających treści zawierających hejt.

Wśród zbanowanych kont są m.in. te należące do znanych ze skrajnych poglądów amerykańskich polityków, takich jak Richard Spencer, były przywódca Ku Klux Klanu David Duke oraz prawicowy działacz Stefan Molyneaux.

Własne działania dotyczące walki z mową nienawiści wprowadził także społecznościowy serwis Reddit. Platforma zmieniła regulamin, w którym zaznaczono że na platformie nie mogą się pojawiać m.in. treści nacechowane hejtem.

Czytaj także: Urzędnik Donalda Trumpa zwolnił prezesa Radia Wolna Europa i szefów innych mediów. "Masakra środowej nocy"

W związku z tym Reddit usunął ponad 2 tys. tak zwanych subredditów, czyli wątków dotyczących konkretnych tematów. Wśród nich znalazły się także dyskusje prowadzone pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami prezydenta Donalda Trumpa, w które było zaangażowanych ok. 800 tys. internautów.

Trump zablokowany na Twitchu

Do ograniczenia mowy nienawiści w sieci przyłączył się także należący do Amazona gamingowy serwis streamingowy Twitch. W tym wypadku najgłośniejsze jest zablokowanie na tej platformie kanału należącego do prezydenta USA Donalda Trumpa.

Jak informuje Twitch konto Trumpa zostało zbanowane w związku z opublikowaniem na nim hejterskich treści, takich jak film z niedawnego wiecu prezydenta USA w stanie Oklahoma oraz jego wystąpienie sprzed kilku lat. Obecny szef Białego Domu oskarżył wówczas Meksyk o wysyłanie do USA handlarzy narkotyków oraz mężczyzn gwałcących Amerykanki.

Czytaj także: Facebook usunął reklamy wyborcze Donalda Trumpa, powodem nazistowski symbol

W komunikacie Twitch wyjaśnił, że jego zasady wykluczają stosowanie mowy nienawiści na platformie i nie jest w tym wypadku istotne, czy autorami takich materiałów są zwykli użytkownicy, czy też najważniejsi politycy na świecie.