Uber będzie oszczędzał. Cięcia wydatków na marketing i staranniejsze zatrudnianie
Firma przewozowa Uber zapowiedziała, że zamierza wprowadzić oszczędności. Pod nóż pójdą w pierwszej kolejności wydatki na marketing, a zatrudnianie nowych kierowców ma być powolniejsze i bardziej staranne niż dotąd. Szef Ubera wyjaśnia te zmiany pogarszającą się sytuacją gospodarczą na rynkach i obawami inwestorów.
O planowanych przez Ubera oszczędnościach poinformowała stacja CNBC powołując się na korespondencję, którą skierował do niej Dara Khosrowshahi, obecny szef firmy.
Mniej na marketing
Dara Khosrowshahi zapowiedział, że w związku ze zmianą warunków gospodarczych firma będzie ograniczać wydatki na marketing, a zatrudnianie pracowników będzie traktować jako „przywilej”.
- Najmniej efektywne wydatki na marketing zostaną wycofane - stwierdził szef Ubera. - Będziemy traktować zatrudnianie jako przywilej i rozważnie podchodzić do tego, kiedy i gdzie je zwiększamy. Zamierzamy też jeszcze bardziej rygorystycznie podchodzić do kosztów we wszystkich obszarach.
Według zapowiedzi Uber będzie teraz koncentrował się na osiągnięciu rentowności w oparciu o wolne przepływy pieniężne, a nie skorygowany zysk przed potrąceniem odsetek, podatków, deprecjacji i amortyzacji.
Czytaj także: Uber stawia na elektryki w Wielkiej Brytanii
- Dokonaliśmy ogromnego postępu w zakresie rentowności, wyznaczając cel na poziomie 5 mld dol. skorygowanego zysku EBITDA w 2024 r., ale zmieniły się punkty docelowe - przyznał Khosrowshahi. - Teraz chodzi o wolne przepływy pieniężne. Możemy osiągnąć ten cel szybko.
W pierwszym kwartale br. przychody Ubera wzrosły do 6,9 mld dol., ponieważ popyt na jego działalność w zakresie przejazdów odbił się dzięki złagodzeniu ograniczeń pandemicznych. Jednocześnie jednak Uber odnotował stratę w wysokości 5,9 mld dol., powołując się na załamanie inwestycji kapitałowych.
- Obsługujemy rynki warte wiele bilionów dolarów, ale wielkość rynku nie ma znaczenia, jeśli nie przekłada się na zyski – zaznaczył prezes Ubera. - Choć inwestorzy są zadowoleni ze wzrostu Uber Eats po pandemii, to segment ten powinien rosnąć jeszcze szybciej. Khosrowshahi dodał, że działalność firmy w zakresie przewozów towarowych jest szansą na wzrost.
Czytaj także: Szef Ubera w spocie przeprasza właścicieli psów
Dołącz do dyskusji: Uber będzie oszczędzał. Cięcia wydatków na marketing i staranniejsze zatrudnianie
Zapraszam pod dowolne lotnisko, gdzie można wrócić do lat 90. i przejechać się z prawdziwym wąsatym taxiarzem. Pan Mirek to szef w swoim starym mercedesie, dlatego nie dość że lubi oszukać, to jeszcze nie wstanie, aby wyjąć coś z bagażnika. Uber to usługa premium przy tych asach kierownicy, którzy tak ochoczo przez lata blokowali wszystkie alternatywy.
Niestety, ale to ty jesteś ze swoją mentalnością w latach 80 i jedynym twoim argumentem jest szkalowanie ludzi nie znając faktów.
Każda porządna rzetelna korporacja nie pozwoli sobie, aby w jej firmie były skargi na nieuczciwe zagrywki taksówkarzy i zwyczajnie albo karze taksówkarzy zawieszaniem albo rozwiązuje z nimi umowę, bo po co taka antyreklama, a udowodnić teraz można wszystko w dobie gps.
Brak ci argumentów i posługujesz się żenującymi wytartymi sloganami. Teraz dba się o wizerunek i uczciwe podejście do sprawy, a twoja chora mentalność, urojenia i wrzucanie wszystkich do jednego wora tylko świadczy o wyjątkowo niskim poziomie inteligencji...