Według 2/3 Polaków dawniej dzieci były szczęśliwsze
Większość Polaków z rozrzewnieniem wspomina czasy dzieciństwa, uważając, że kiedyś dzieci były szczęśliwsze - wynika z badania TNS Polska.
66% respondentów uważa, że dzieci były kiedyś szczęśliwsze. Jedynie co piąta osoba uznała, że pokolenie urodzone w XXI wieku jest szczęśliwsze niż ludzie urodzeni wcześniej. Im jesteśmy starsi, tym lepiej oceniamy czasy swojego dzieciństwa.
Większość Polaków (64%) uważa, że dzieci zostają w domu po to, by oglądać telewizję lub grać w gry. Co czwarty (24%) badany stwierdza, że brakuje placów zabaw, więc maluchy nie mają gdzie się bawić. Zbliżona grupa wskazuje na dodatkowe zajęcia dzieci, które tym samym mają mniej czasu na zabawę.
W badaniu zapytano Polaków, które podwórkowe zabawy są dziś passe. Niemal połowa (47%) uważa, że do lamusa odeszły kultowe rozrywki chłopców, takie jak strzelanie z procy i kapsle, oraz ulubione zabawy dziewczynek, jak skakanie w gumę oraz gra w klasy. Również gry zespołowe typu podchody, zabawa w chowanego, "policjanci i złodzieje", według Polaków nie stanowią już atrakcyjnej formy spędzania czasu dla współczesnych dzieci. Na liście zabaw z dzieciństwa, które dziś odeszły do lamusa, znalazł się również trzepak.
Więcej niż co trzeci Polak uważa, że w zapomnienie odeszły także takie zabawy z dzieciństwa jak budowanie "bazy" na podwórku, zabawy z życia wzięte (np. popularny w latach 70. "warzywniak", "dom") oraz czytanie komiksów i bajek. Współcześni trzydziestolatkowie, czyli Polacy urodzeni na przełomie lat 70. i 80., częściej niż pozostali uważają, że podwórkowe "klasyki" bezpowrotnie przepadły.
W ramach badania Polaków zapytano także dlaczego ich zdaniem alergie tak znacząco rozprzestrzeniły się w ostatnich latach. Niemal połowa respondentów (47%) wskazuje na nieobecne wcześniej sztuczne substancje zawarte w jedzeniu. 41% jako powód rozprzestrzeniania się alergii podaje zanieczyszczone powietrze, a 38% - niezdrowe pożywienie (hamburgery, frytki, chipsy).
Mieszkańcy dużych miast jako powód rosnącej liczby zachorowań na alergie najczęściej zwracają uwagę na złą dietę dzieci oraz przesadną troskę o zdrowie maluchów.
Jakie środki podjęlibyśmy, by chronić nasze dzieci przed grypą lub przeziębieniem? Najwięcej Polaków w pierwszej kolejności zmieniłoby dietę dziecka na zdrowszą, ale również sięgnęło po naturalne, domowe sposoby. Co trzecia osoba w ramach profilaktyki wybrałaby się z maluchem na szczepienie, ale również podała dziecku witaminy lub suplementy diety.
Im jesteśmy starsi, tym bardziej sceptycznie podchodzimy do szczepień i mniej chętnie wysłalibyśmy na nie dziecko. Poparcie dla tej metody profilaktyki nieznacznie spada wraz z wiekiem – na szczepienie wysłałoby malucha 31% Polaków powyżej 40. roku życia, ale już 36% tych młodszych. Zwolennicy szczepień to głównie single, osoby z wyższym wykształceniem, zajmujące kierownicze stanowiska, dobrze sytuowane.
Badanie zostało przeprowadzone przez TNS Polska na zlecenie marki Jelp w dniach 8-15 listopada 2013 r. techniką wywiadu bezpośredniego przy wykorzystaniu tabletów (CAPI) na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku 15 i więcej lat.
Dołącz do dyskusji: Według 2/3 Polaków dawniej dzieci były szczęśliwsze
ech