Wiceprezes PiS po wpisie o Kaczyńskim sugeruje publicyście „Rzeczpospolitej” wizytę u psychoanalityka
- Pana niechęć do prezesa Jarosława Kaczyńskiego i ciągłe zaczepki na TT pozwalają mi ma zasugerowanie Panu wizytę u psychoanalityka. Takie stany można leczyć - napisał europoseł i wiceprezes PiS Joachim Brudziński do Michała Szułdrzyńskiego, szefa działu Opinie w „Rzeczpospolitej”. Wpis polityka skrytykowało wielu dziennikarzy.
Michał Szułdrzyński w sobotę wieczorem odniósł się do wpisów Joachima Brudzińskiego komentujących usunięcie z portalu Polskiego Radia tekstów o ostatnim wydaniu Listy Przebojów Trójki, w którym wygrała piosenka Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój” aluzyjnie krytykująca wizytę Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzach 10 kwietnia.
Brudziński negatywnie ocenił usunięcie tych treści, przy czym zaznaczył: „Atakowanie PJK (prezesa Jarosława Kaczyńskiego - przyp.) za to, że w 10-tą rocznicę największej katastrofy jaka spotkała nasz Naród po 1945 roku, złożył wieniec pod pomnikiem swojego brata oraz na Jego symbolicznym grobie na Powązkach jest czymś barbarzyńskim”. - Zapamiętajcie dzieci: każda krytyka JK jest atakiem. A atak na JK jest barbarzyństwem. Co było do udowodnienia - skomentował to Michał Szułdrzyński.
- Zapamiętajcie dzieci: nie ma nic bardziej smutnego niż dziennikarz, któremu osobiste fobie odbierają zdolność racjonalnej oceny rzeczywistości. Pana niechęć do PJK ciągłe zaczepki na TT pozwalają mi ma zasugerowanie Panu wizytę i psychoanalityka. Takie stany można leczyć - napisał do dziennikarza Joachim Brudziński. - Wydrukuję to sobie i oprawię! - odpowiedział Szułdrzyński.
Zapamiętajcie dzieci: nie ma nic bardziej smutnego niż dziennikarz, któremu osobiste fobie odbierają zdolność racjonalnej oceny rzeczywistości. Pana niechęć do PJK ciągłe zaczepki na TT pozwalają mi ma zasugerowanie Panu wizytę i psychoanalityka. Takie stany można leczyć. https://t.co/KhR0u2amSY
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) May 16, 2020
Wpis Joachima Brudzińskiego sugerujący Michałowi Szułdrzyńskiemu wizytę u psychoanalityka krytycznie ocenili komentujący to na Twitterze dziennikarze. - Dialog władzy z dziennikarzami. Dobrze, że pan poseł zasugerował "tylko" psychoanalityka, a nie psychuszkę. Chociaż noc jeszcze młoda i kto wie, dokąd pana posła ona zaprowadzi - napisał Tomasz Walczak z „Super Expressu”. - I jeszcze coś takiego do dziennikarza. Po co? - spytał Łukasz Warzecha z „Do Rzeczy”.
- Szułdrzyńskiego do psychiatryka? Za brak miłości do Kaczyńskiego? I co może prądem? - kpił Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”. - Ordynarne jest to wysyłanie polemistów, oponentów, krytyków do psychoanalityków, psychiatrów, "takie stany można leczyć". Dno - skrytykował Dominik Wilczewski.
- Zapamiętajcie dzieci: nie ma nic bardziej smutnego niż polityk, który nie trzyma ciśnienia i zaczyna innym przypisywać zaburzenia psychiczne. To zachowanie spod budki z piwem, niegodne posła/europosła RP. Proszę wycofać się z tych słów i przeprosić Michała Szułdrzyńskiego - stwierdziła Renata Grochal z „Newsweek Polska”. - Wiceprezes PiS wysyła krytycznego publicystę do psychiatry. Takie czasy - podsumował Wojtek Szacki z Polityka Insight.
- Nie ma nic bardziej smutnego niż ten wpis. Na wielu poziomach. Wobec dziennikarzy. I wobec osób cierpiących na choroby psychiczne - a TVP wylewało łzy nad akcją "Nie świruj, idź na wybory". Co dalej? Zamykanie w psychuszkach za inne zdanie? - zapytała Estera Flieger z NGO.pl.
Joachim Brudziński ma na Twitterze 106,5 tys. obserwujących, a Michał Szułdrzyński - 106,5 tys.
Dołącz do dyskusji: Wiceprezes PiS po wpisie o Kaczyńskim sugeruje publicyście „Rzeczpospolitej” wizytę u psychoanalityka