SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Policja odwiedza piratów IPTV w domach

Od początku stycznia funkcjonariusze brytyjskiej organizacji chroniącej praw autorskich FACT oraz funkcjonariusze policji odwiedzają gospodarstwa domowe w całej Wielkiej Brytanii, ostrzegając przed korzystaniem z pirackich usług IPTV.

Przedstawiciele FACT i policji wzywają do natychmiastowej rezygnacji z nielegalnych treści. Ostrzegają przed kłopotami z wymiarem sprawiedliwości, które grożą za naruszenie prawa. Służby odwiedziły m.in. 1000 osób w środkowej Wielkiej Brytanii, które korzystały z nielegalnej platformy dostarczającej kanały telewizyjne, filmy i seriale, a także transmisje sportowe.

Problemy klientów piratów

W rozwiniętych krajach najczęściej konsekwencje ponoszą osoby zarabiające na piractwie. Rzadko zdarzają się mandaty dla konsumentów takich usług. Osobom odwiedzanym ostatnio na wyspach brytyjskich przez służby, przypomina się, że w tym kraju prawo surowiej traktuje klientów piratów. Na przykład w 2021 roku dwie osoby zostały skazane na łącznie 16 miesięcy więzienia za samo oglądanie nielegalnych transmisji. Organizacje walczące z piractwem twierdzą, że tego typu serwisy zawierają szkodliwe treści i często służą wyłudzaniu danych, które mogą prowadzić do kradzieży tożsamości lub innych oszustw.

- West Mercia Police współpracowała z FACT i innymi agencjami podczas operacji Raider, aby zapobiegać działalności przestępczej i podnosić świadomość społeczną na temat nielegalnych usług streamingowych. Jesteśmy w stanie wdrożyć najnowocześniejsze taktyki cyfrowe w celu identyfikacji i wykrywania osób, które łamią prawo, przed podjęciem działań egzekucyjnych w porozumieniu z naszymi partnerami. Często nielegalny streaming jest wykorzystywany do finansowania poważnej przestępczości zorganizowanej, a jednostka West Mercia Cybercrime Unit zobowiązuje się do blokowania tego źródła dochodów z działalności przestępczej i zmniejszania szkód, jakie zorganizowane grupy przestępcze mogą wyrządzić naszej społeczności - stwierdził Matt McNellis, inspektor West Mercia Police.

- Ta operacja wymagała miesięcy ciężkiej pracy, a wydane ostrzeżenia są doskonałym przykładem przyjęcia wieloaspektowej współpracy między FACT, policją i innymi agencjami rządowymi - powiedział Jason Grove, krajowy koordynator rządowej agencji wywiadowczej GAIN. - Współpracując, dzieląc się danymi wywiadowczymi zgodnie z prawem i skutecznie, agencje rządowe i organy ścigania mogą zmniejszyć ryzyko, zagrożenie i szkody związane z poważną i zorganizowaną przestępczością - dodał.

1,5 proc. Polaków korzysta z pirackich usług IPTV

Aż 17 mln mieszkańców Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii korzysta z pirackich usług w IPTV.  Z raportu Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA), przeprowadzonego przez Uniwersytet w Bournemouth wynika jednak, że odsetek mieszkańców Polski używających nielegalnych serwisów i list kanałów to zaledwie 1,5 proc. Nad Wisłą jest  mniej piratów niż w Europie Zachodniej. Piractwo rozwija się szczególnie na rynkach, gdzie ceny legalnych subskrypcji są najwyższe, a oferta jest rozdrobniona. Tak jest na przykład w Stanach Zjednoczonych.
 
Niedawno informowaliśmy, że Londyn zaostrza kurs wobec piratów, ale także osób udostępniających hasła do serwisów streamingowych. Nielegalny odbiór takich treści i przekazywanie haseł do Netfliksa są przez brytyjski Urząd Własności Intelektualnej uznawane za przestępstwo. W dobie streamingu piractwo jest łatwiejsze niż w przypadku telewizji satelitarnej. Do korzystania z takich usług wystarczy telewizor lub przystawka na przykład z systemem operacyjnym Android TV i lista kanałów m3u. Te są oferowane na stronach przypominających legalnie działających operatorów czy azjatyckich portalach zakupowych. Zarabiający na procederze za równowartość kilkunastu złotych proponują listę z dziesiątkami tysięcy kanałów, filmów i seriali.

Kiedy Wielka Brytania walczy z piractwem, Białoruś go legalizuje. Prezydent tego kraju Aleksandr Łukaszenka, podpisał ustawę dopuszczającą piractwo filmów, piosenek, kanałów telewizyjnych czy oprogramowania „wrogich krajów”. Dzięki takim przepisom Białorusini będą mogli obchodzić bojkoty zachodnich firm medialnych, które wycofały się z Rosji i Białorusi po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę. Wcześniej analogiczne zmiany w prawie przyjął Kreml.

Dołącz do dyskusji: Policja odwiedza piratów IPTV w domach

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
StopPiracy
I słusznie. Samo tylko ściganie operatorów to walka z wiatrakami, a klienci szybko znajdują kolejnego "dostawcę".

Jak mnie nie na coś nie stać, to tego nie kradnę. Płatna telewizja nie jest artykułem pierwszej potrzeby. Dlaczego uczciwie płacący abonenci mają utrzymywać bandę kombinatorów i ponosić za nich konsekwencja piractwa (gorsza oferta, podwyżki cen, kolejne zabezpieczenia i weryfikacje uderzające także w legalnych abonentów).
odpowiedź
User
Obiektywny
Dlaczego ludzie płacący abonament jakiemuś operatorowi godzą się na reklamy w tym abonamencie ? Jedynie Netflix jest bez emisji reklam dzieki czemu zyskujemy na czasie seansu filmowego
odpowiedź
User
Helmut Klopp
U nas to nawet na podnośnikach przez okno odwiedzają.
odpowiedź