Ostatni kwartał bieżącego roku — dla większości konsumentów — upłynie pod znakiem przygotowań do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. I chociaż tradycyjnie jest to czas, kiedy pozwalamy sobie na więcej luksusu, a tym samym mniej oszczędności, to w tym roku spodziewać się można, że na wszystkie decyzje zakupowe wpływ będzie miała globalna sytuacja ekonomiczna. Jak na tę nową rzeczywistość zareaguje branża food delivery? Czy wykorzysta nadarzające się okazje? Czy w zbliżającym się kwartale zaoferuje konsumentom nowe, odpowiadające ich potrzebom, rozwiązania?
W kolejnej odsłonie cyklu #FoodTrends przyjrzymy się temu, jak czynniki zewnętrzne wpływające na decyzje konsumentów, przełożą się na branżę gastronomiczną oraz jak na tę sytuację odpowie sektor food delivery. Co nas zatem czeka w ostatnim kwartale 2022 roku?
1. 1. Oszczędzanie – czyli renesans smart shoppingu
Obecna, globalna, sytuacja ekonomiczna niewątpliwie spowoduje, że najbliższy kwartał, który zdominuje temat zbliżających się świąt, upłynie nam pod hasłem oszczędzania. Nie oznacza to jednak, że zrezygnujemy z odrobiny luksusu, która jest wyznacznikiem tego okresu. Zatem, żeby zaspokoić swoje potrzeby, nie rujnując przy tym budżetów domowych, jeszcze bardziej zwrócimy się w stronę idei smart shoppingu. Spodziewać się jednak można, że będziemy ją projektowali na więcej niż dotychczas obszarów, chociażby optymalizując liczbę wizyt w sklepach lub też zupełnie z nich rezygnując. Zmieni się również katalog świątecznych zakupów robionych online. W ostatnim kwartale tego roku, obok prezentów, częściej pojawiały się w nim będą zakupy spożywcze. A co w tym obszarze oferuje branża delivery? Poza platformami, na których można dokonać kompleksowych zakupów i co ważne korzystać z okazjonalnych lub stałych promocji, rozwijały się będą nowe usługi. Jedną z nich jest Wolt Drive, którą sprzedawca posiadający sklep internetowy, może oferować swoim klientom. To doskonałe rozwiązanie zwłaszcza dla mniejszych, lokalnych, sklepów, które dzięki temu mogą konkurować z dużymi graczami na runku.
„Wolt Drive działa w modelu „delivery-as-a-service”, co znaczy, że przedsiębiorstwa mogą skorzystać z usługi dostaw na żądanie, bez konieczności zatrudniania i utrzymywania własnej floty. Zaletą tego modelu jest fakt, że zakupy dostarczane są w ciągu godziny od złożenia zamówienia, a to w okresie przedświątecznym będzie miało szczególne znaczenie” – mówi Agata Polityło General Manager w Wolt Polska.
2. Święta – mniej czasu na przygotowania, więcej czasu dla bliskich
Ostatnie dwa lata pogłębiły w nas potrzebę spędzania czasu z bliskimi i przyjaciółmi. Dlatego też spodziewać się można, że miesiące poprzedzające koniec roku wypełnią nam spotkania – firmowe, z przyjaciółmi, czy rodziną. Każde z nich wymaga przegotowań, ale przypuszczalnie tym razem będziemy chcieli poświęcić na nie mniej czasu, aby mieć go więcej dla naszych gości. Co to oznacza w praktyce – chętniej będziemy korzystali z możliwości kompleksowych zakupów, ale też zamówień gotowych dań, czy nawet całego cateringu. Poza oszczędnością czasu, za rozwiązaniem tym przemawiał będzie fakt, że daje nam ono możliwość skomponowania „wielokulturowego” stołu, a także zminimalizuje ryzyko marnowania jedzenia, które zazwyczaj po takich spotkaniach pozostaje. A ponieważ zachowanie takie wpisuje się trend zero waste, spodziewać się można, że znajdzie ono wielu zwolenników. Ale święta, poza spotkaniami i prezentami, to również dekoracje, których królową jest choinka, która może zostać dostarczona wprost pod drzwi zamawiającego.
3. Czas, czas, czas i punktualność
Żyjemy szybko, ale życiem delektujemy się wolniej. A to wyzwanie dla branży delivery, dla której czas dostawy jest jednym z głównych obszarów rywalizacji. Obecnie firmy dostarczają zamówienia nawet w 20 minut i wydaje się, że szybciej już się nie da. Wydaje się też, że to czas, który jesteśmy w stanie poświecić na oczekiwanie na zamówienie. Ale jeśli tak się umówimy z dostawcą, to oczekujemy, że nasza umowa zostanie dotrzymana. Dlatego też to punktualność, przy jednoczesnym zachowaniu najwyższej jakości usług, będzie tym, co pozwoli budować zaufanie i przywiązanie konsumentów, zwłaszcza w gorącym, przedświątecznym, okresie.
4. 4. Więcej troski o środowisko
Coraz więcej osób deklaruje, że dobro planety jest ich priorytetem. Tę postawę umocniła nie tylko pandemia, ale też obecny kryzys energetyczny, którego po raz pierwszy doświadczamy na taką skalę. Oba te czynniki niewątpliwie na stałe zmienią nasze zachowania i będą wpływały na nasze wybory. A te będą teraz coraz bardziej świadome. Co w praktyce oznacza, że chętniej będziemy wybierali produkty i usługi, które dostarczane są przez firmy realizujące politykę zrównoważonego rozwoju. Co to oznacza dla branży food delivery? W tym przypadku jest to złożone zagadnienie, ponieważ firmy dostarczające zakupy, czy platformy umożliwiające zamawianie dań z dowozem, są pośrednikiem w transakcjach między restauracją, czy sklepem, a konsumentem. A więc w oczach tych ostatnich przyjmują na siebie odpowiedzialność za działania poodejmowane przez swoich partnerów. Z drugiej strony od nich również oczekujemy realizacji polityki zrównoważonego rozwoju. W konsekwencji chcemy, aby zamawiane dania pochodziły z restauracji, które wpisują się w ten nurt, a równocześnie były dostarczane w sposób, który ma minimalny wpływ na środowisko naturalne. Ale chcemy też, żeby nie wiązało się to z wyższą ceną, ponieważ nasza skłonność do bycia eko, jest większa wówczas, kiedy możemy na tym oszczędzić, najlepiej natychmiast. Dla tych, którzy takich oszczędności poszukują, niewątpliwie atrakcyjnym rozwiązaniem jest usługa Wolt+. Program stworzony w oparciu o subskrypcję, który umożliwia klientom – w ramach stałej, miesięcznej, opłaty – dokonywanie nieograniczonej ilości zamówień w restauracjach oraz sklepach, dostępnych w usłudze.
„W Wolt przykładamy dużą wagę do tego, aby nasza działalność przynosiła jak najmniejsze szkody dla środowiska naturalnego, ale oferujemy też rozwiązania, które pozwalają naszym użytkownikom na realne oszczędności. A możliwość zaoszczędzenia jest doskonałym wyzwalaczem postaw proekologicznych, ponieważ łatwiej nam podjąć decyzję o zamówieniu produktu ekologicznego, nawet jeśli jest on droższy, jeśli wiemy, że jego dostawa będzie tańsza. Równocześnie przykładamy dużą wagę do wykorzystywania środków transportu, ograniczających emisję, bo to nasz realny wkład w ochronę naszej planety. Już teraz szacujemy, że nawet 40 proc. współpracujących z nami kurierów wybiera niskoemisyjne środki transportu” - mówi Agata Polityło General Manager w Wolt Polska.