W bardzo dużym uproszczeniu Augmented Reality to połączenie obrazu rzeczywistości, dostarczanego przez nasz wzrok, oraz wirtualnych elementów wygenerowanych w środowisku komputerowym. Właśnie od tego uzupełnienia obrazu rzeczywistego o obiekt wirtualny wziął się w nazwie tego określenia przedrostek augmented (w tym przypadku tłumaczony jako rozszerzony).
Odtwarzanie historii
W 2011 roku z okazji 67. rocznicy Powstania Warszawskiego użytkownicy smartfonów mogli oglądać Warszawę taką, jaka była 1 sierpnia 1944 roku. Jak to możliwe? Tak działa Augmented Reality, do niedawna stosowana głównie w wojskowości i medycynie, która dzisiaj – dzięki rozwojowi technologii mobilnej – zawitała pod strzechy. Gdziekolwiek w Warszawie się znaleźliśmy, aplikacja na smartfony „Warszawa’44 – Śladami Powstania Warszawskiego przez komórkę” pokazywała nam, w którym kierunku i w jakiej odległości od nas znajdują się miejsca związane z wydarzeniami powstania, m.in. budynki Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, spalony szpital na ul. Długiej 7, Dworzec Gdański czy wejście do kanału przy pl. Krasińskich. A kiedy już znaleźliśmy się w pobliżu tych miejsc, wystarczyło nakierować smartfon na dany obiekt, by ujrzeć, jak wyglądał on w 1944 roku, oraz przeczytać ciekawe informacje na jego temat.
To jedno z możliwych zastosowań rozszerzonej rzeczywistości, która zajmuje się łączeniem obrazu świata rzeczywistego z elementami stworzonymi przy wykorzystaniu technologii informatycznej.
Augmented Reality nie tworzy nowego, pełnego, wirtualnego świata 3D (tym bowiem zajmuje się wirtualna rzeczywistość – virtual reality), lecz rozszerza i uzupełnia ten, który znamy. Na konkretnym przykładzie: aplikacja „Warszawa’44 – Śladami Powstania Warszawskiego przez komórkę”, dzięki wykorzystaniu systemu GPS, kamery oraz kompasu wbudowanego w telefon, przedstawia uaktualniany na bieżąco rzeczywisty obraz otoczenia wraz z naniesionymi dodatkowymi danymi (to właśnie te dodatkowe dane stanowią „rozszerzenie” rzeczywistości).
Po pobraniu aplikacji na telefon i załadowaniu „warstwy” użytkownik smartfona zobaczy na ekranie obraz z kamery, wzbogacony o dodatkową zawartość w postaci archiwalnych zdjęć i informacji związanych z tym miejscem, na które skierowana jest kamera w telefonie.
Podobnie działa opracowana na iPhone’a i smartfony z systemem Android aplikacja Wikitude, która pozwala dowiedzieć się więcej o oglądanych zabytkach. Wystarczy skierować aparat fotograficzny komórki na wybrany zabytkowy budynek, żeby na ekranie zobaczyć nałożone na jego obraz informacje.
Jak to działa?
Do korzystania z Augmented Reality potrzebne są trzy elementy:
- zestaw czujników dostarczających informacje o położeniu użytkownika i jego otoczeniu – najczęściej jest to kamera, czasami dodatkowo odbiornik GPS i elektroniczny kompas;
- urządzenie, które obrabia dane napływające z czujników i na podstawie lokalizacji użytkownika lub tego, jakie obiekty znajdują się w jego polu widzenia, decyduje, jakie dane i w jakiej formie należy wyświetlić;
- wyświetlacz przekazujący użytkownikowi obraz rzeczywistości z nałożonymi dodatkowymi danymi, tworzący w ten sposób rzeczywistość rozszerzoną.
Wzbogacenie druku
Każdy przedsiębiorca prezentujący swoją ofertę nie ma wątpliwości, że materiały drukowane dla klientów przynoszą firmie wiele korzyści. Między innymi pomagają w budowaniu jej wizerunku, świadomości marki i lojalności klientów. Firmy, które oferują produkty bardzo wysokiej jakości i bardzo drogie albo których grupa docelowa jest mocno zorientowana na nowinki technologiczne, mogą dodatkowo zwiększyć atrakcyjność czasopism, katalogów i broszur, wykorzystując Augmented Reality.
Nośnikiem rozszerzonego przekazu może być niemal wszystko: kody QR (Quick Response), o których pisałem w poprzednim numerze magazynu, najczęściej wykorzystywane do tej pory w polskich rozwiązaniach Augmented Reality, ale także zdjęcie produktu w katalogu lub magazynie, opakowanie produktu czy dowolne obrazy.
Papier przestaje być medium płaskim, dwuwymiarowym! Wystarczy stanąć z broszurą lub magazynem w ręku naprzeciwko ekranu komputera lub skierować na nie kamerkę smartfona, na którym zainstalowana została wcześniej odpowiednia aplikacja. Na ekranie wyświetli się trójwymiarowy, barwny obraz, który – w zależności od zaawansowania użytej technologii – można również obracać lub zmieniać jego kolory.
Recepta zatem jest prosta – aby magazyny firmowe, newslettery, katalogi, broszury spotkały się z jeszcze większym zaangażowaniem klienta, należy zastanowić się nad wzbogaceniem druku technologią Augmented Reality.
Rozszerzona rzeczywistość w Twoim samochodzie
Technika Augmented Reality coraz bardziej wkracza w nasze codzienne życie, także to zmotoryzowane. I choć na razie dotyka nas jeszcze nieśmiało, to producenci samochodów już myślą o wykorzystaniu jej w swoich produktach.
Podczas największych targów elektroniki użytkowej – CES – Mercedes-Benz przedstawił system DICE (Dynamic and Intuitive Control Experience). W kabinie odzwierciedlającej wnętrze samochodu odwiedzający targi mogli przetestować rozwiązanie przyszłości. DICE, dzięki czujnikom ruchu wbudowanym w deskę rozdzielczą auta, pozwala na kontrolowanie pojazdu za pomocą gestów, a nie przycisków. Funkcję podstawowego ekranu pełni przednia szyba, przy której Head Up Display (przeźroczysty wyświetlacz prezentujący informacje na specjalnej szybie bez zasłaniania widoku, początkowo mający zastosowanie w samolotach bojowych) wydaje się prehistorią.
Podczas jazdy system DICE nieustannie obserwuje otoczenie. Nie dość że informuje kierowcę o najdogodniejszej trasie, warunkach panujących na drodze, to także podaje informacje o mijanych obiektach, np. restauracjach, hotelach czy zabytkach. Daje także możliwość połączenia systemu z portalami społecznościowymi i informowania na bieżąco na facebookowej tablicy, gdzie aktualnie się znajdujemy lub co widzimy.
Technika Augmented Reality jest już wykorzystywana z powodzeniem w kampaniach promocyjnych, konkursach, aplikacjach, rozwiązaniach mobilnych czy viralach.
Osobiście uważam, że w przyszłości technologia Augmented Reality będzie coraz częściej wykorzystywana w urządzeniach mobilnych, takich jak telefony komórkowe, gdzie będzie odgrywać pożyteczną rolę, dostarczając użytkownikowi odpowiednich treści i informacji o otoczeniu.
Jednak Augmented Reality to też coś więcej. Skorzystanie z możliwości, jakie daje, i połączenie ich z kampaniami wirusowymi, opakowaniami produktów, doświadczeniami wynikającymi z obserwacji otaczającego nas świata oraz zakupami da zaskakujące efekty.
Rozszerzona rzeczywistość stworzona przez Comarch
„Umebluj przyszłość z Comarch” to projekt skierowany do branży meblarskiej, który pozwala właścicielom sklepów meblowych prezentować bogatą ofertę wyposażenia wnętrz na dotykowej ladzie Microsoft Surface, a klientowi umożliwia umeblowanie wnętrza własnego mieszkania w oparciu o ofertę sklepu. Poza tym klient może sprawdzić konkretny model mebla w różnych kolorach i dostępnych materiałach.
Drugie z proponowanych rozwiązań w ramach projektu „Umebluj przyszłość z Comarch” opiera się całkowicie na bezdotykowym umeblowaniu pomieszczenia, w którym się znajdujemy, za pomocą wizualizacji na monitorze. Dzięki prostemu ruchowi dłońmi możemy obracać i ustawiać odpowiednio meble. Możliwe jest również przenoszenie przedmiotów, których nie ma w rzeczywistości. Rozwiązanie sprawia wrażenie czegoś, co znamy tylko z filmów science fiction, bo przecież meble, które klient widzi na ekranie monitora, w rzeczywistości nie istnieją.
Imponujące możliwości Comarch w zakresie ciągłych innowacji opierają się na wykorzystaniu długoletniego doświadczenia firmy, ciągłym rozwijaniu zasobów ludzkich oraz na inwestycjach – rzędu 15 proc. rocznych przychodów przedsiębiorstwa, które przeznaczane są na badania i rozwój (ponad 6 mln euro rocznie).
Zobacz video: http://www.youtube.com/watch?v=CMWAPhwlBr8
Główne obszary zastosowań rozszerzonej rzeczywistości:
- urządzenia nawigacyjne w budynkach, w terenie (np. w trakcie operacji wojskowych) czy w samochodach (system wyświetlaczy oraz okularów wizyjnych pokazujących podpowiedzi nawigacyjne i informacje o trasie);
- obsługa wojska: przedstawienie instrukcji, map, lokalizacji, namierzanie celów;
- poszukiwania w hydrologii, ekologii czy geologii: wyświetlanie i interaktywna analiza terenu;
- wizualizacja architektury: wirtualna rekonstrukcja zniszczonych budynków;
- ułatwienia dla osób zwiedzających: wyświetlanie oznaczeń lub nazw przypisanych do obserwowanych obiektów – ilość przekazywanych tą drogą informacji jest wręcz nieograniczona;
- symulacje: symulatory lotu czy jazdy;
- współpraca przy podziale prawdziwych i wirtualnych uczestników konferencji – nieobecni jako modele 3D;
- rozrywka i edukacja: wirtualne obiekty, atrakcje parków tematycznych, gry;
- reklama i promocja: „ożywienie” reklamy drukowanej.
Autor: Łukasz Żur, Bussines Development Manager MSP w Comarch
Artykuł pochodzi z magazynu Nowoczesne Zarządzanie nr 1/2012: www.NZ.Comarch.pl