Niemal zawsze kiedy krajowe oddziały dużych, międzynarodowych firm chcą rozwijać analitykę internetową pojawia się olbrzymie wyzwanie związane z elastycznym i przede wszystkim sprawnym wdrażaniem zmian w obrębie witryny.
„Powód takiego stanu rzeczy jest prosty—międzynarodowe organizacje bardzo często posiadają scentralizowany dział IT, który obsługuje witryny wszystkich wersji językowych. Tym samym na wdrożenie zmian oddziały z poszczególnych krajów mogą nierzadko czekać nawet kilka miesięcy.” — mówi Sylwia Ślusarczyk, Project Manager w Conversion.
Przed podobnym wyzwaniem został postawiony polski zespół Telepizzy odpowiedzialny za działania digitalowe. Chciał on rozszerzyć analitykę internetową i podejmować decyzje na podstawie zbieranych z witryny danych, ale problematyczne okazało się bardzo szybkie dopasowanie instalacji i konfiguracji narzędzia analitycznego (w tym wypadku było to Google Analytics) do lokalnych potrzeb.
Zespół Conversion kierowany przez Sylwię Ślusarczyk do rozwiązania tego problemu i wdrożenia zaawansowanej analityki wykorzystał Google Tag Managera. Jest to narzędzie umożliwiające samodzielne (bez udziału IT) wdrażanie skryptów śledzących i remarketingowych. To właśnie dzięki niemu polski oddział mógł zwiększyć szybkość wdrażania nowych rozwiązań.
„Dzięki wykorzystaniu Google Tag Managera mogliśmy zrealizować projekt wdrożenia zaawansowanej instalacji Google Analytics w kilka tygodni. Dzięki temu możemy obecnie szybko testować nowe rozwiązania i podejmować decyzje na podstawie zbieranych z witryny danych.” — mówi Ewa Minda-Korczak Kierownik Działu Marketingu z Telepizzy.
Google Tag Manager sprawił, że polski zespół Telepizzy może od teraz samodzielnie wdrażać na witrynę wszystkie potrzebne skrypty (takie jak kody remarketingowe, pixele konwersji i kody śledzące) i tym samym znacznie uniezależnił się od centralnego działu IT.
dostarczył infoWire.pl