Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-15 22:00:57 - Budzik
Instalacja LPG praktycznie nowa, porządna.
Rozrząd wymieniony, swiece wymienione, silnik po małym remoncie (wymienione
pierscienie, sprawdzona głowica etc)
Od jakiegoś czasu autko dość duzo pali. Jakies 12l gazu przy predkosciach
rzedu maks 100km/h. Powinno raczej jakies 9...
Dodatkowo ma taki dziwny objaw ze przy obrotach ok 2000-2100 nastepuje
czasami, nie zawsze ale dośc czesto takie jakby zachłyśniecie.
Dodatkowo dziwnie odpala: rano jak jest zimny to praktycznie na jedno dwa
obroty rozrusznika a potem juz przewaznie trzeba pokrecic troche bardziej
(jakies 4-5 obrotów)
Pojechałem do gazownika ktory stwierdził, ze rzeczywiście coś jest nie tak
bo są za duze czasy wtrysków.
Zredukował dawke gazu i jest lepiej ze spalaniem - jakies 10,5 ale imo
nadal silnik nie do konca pracuje tak jak powinien. Mam wrażenie, ze
złwaszcza na niskich obrotach brakuje mu mocy. No i ten wyczuwalny przeskok
przy 2000 obrotów.
Co moze byc nie tak? Skad ten problem z niestandardowymi wysokimi czasami
wtrysków?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 00:55:18 - Tomasz Pyra
> Co moze byc nie tak? Skad ten problem z niestandardowymi wysokimi czasami
> wtrysków?
Przyczyn może być sporo, ale najczęściej w takich wypadkach winna jest zła
konfiguracja instalacji gazowej.
Na początek odłącz na chwilę klemę z akumulatora, przełącz auto na benzynę
i pojeździj na benzynie jeden dzień.
Jeśli problem zniknie, to masz pewność że problem leży w instalacji
gazowej.
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 10:01:06 - Budzik
>> Co moze byc nie tak? Skad ten problem z niestandardowymi wysokimi
>> czasami wtrysków?
>
> Przyczyn może być sporo, ale najczęściej w takich wypadkach winna jest
> zła konfiguracja instalacji gazowej.
>
> Na początek odłącz na chwilę klemę z akumulatora, przełącz auto na
> benzynę i pojeździj na benzynie jeden dzień.
> Jeśli problem zniknie, to masz pewność że problem leży w instalacji
> gazowej.
>
Gazownik sprawdzał i twierdzi, ze to nie kwestia instalacji.
Zwrócił uwage na wysokie czasy wtrysków. Skoro zwrocił uwage, to
zrozumiałem ze to nie jest kwestia regulacyjna tylko ze to wynika z czegoś
innego.
Zle go zrozumiałem? Myslisz ze zdiagnozowałby problem ale nie umiał
poprawnie wyregulowac?
Oczywiście Twoją rade wyprobuje, ogólnie probowałem na krótkich odcinkach
pojezdzic na benie ale wydawało mi się, ze auto zachowywało się tak samo.
Ale fakt faktem ze na krótkich odcinkach. Zatankuje bene do pełna i
wyjezdze jeden zbiornik - to w sumie niewiele bo tylko bodaj 20 albo 25
litrów :)))
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 12:35:40 - Tomasz Pyra
> Zwrócił uwage na wysokie czasy wtrysków. Skoro zwrocił uwage, to
> zrozumiałem ze to nie jest kwestia regulacyjna tylko ze to wynika z czegoś
> innego.
Czas otwarcia wtryskiwaczy jest przez ECU ustalany na podstawie sondy
lambda.
Jak gazownik zmniejsza wartości mapy dla instalacji LPG, to ECU komputera
sobie to wydłuży na podstawie odczytów sondy lambda.
Bo to co gazownik robi, to nie skracanie wtrysku, a jedynie modyfikuję mapę
do przeliczania długości czasów wtryskiwaczy benzynowych, na czas otwarcia
wtryskiwaczy gazowych.
Natomiast jeśli czasy wtryskiwaczy benzynowych same z siebie będą zbyt
długie no to trzeba sprawdzić o co chodzi z ECU - stan pierwszej sondy
lambda, ewentualne dziury w wydechu, zatkany katalizator.
Po stronie gazowej przyczyną może być np. jeden z wtryskiwaczy o niższej
wydajności.
> Zle go zrozumiałem? Myslisz ze zdiagnozowałby problem ale nie umiał
> poprawnie wyregulowac?
>
> Oczywiście Twoją rade wyprobuje, ogólnie probowałem na krótkich odcinkach
> pojezdzic na benie ale wydawało mi się, ze auto zachowywało się tak samo.
Jeśli problemem jest "psucie" mapy korekt to tak może być. Dlatego ważne
żeby zdjąć klemę z akumulatora (i mieć nadzieję że skasjuje to mapę
korekt), a potem pojeździć jakiś czas żeby ECU zbudowało sobie nową mapę
korekt dla benzyny.
Za pomocą ELM327 (czy innego kompatybilnego interfejsu) możesz się
podłączyć do ECU silnika i podczas jazdy oglądać jak zachowują się sygnały
sondy lambda, oraz współczynniki korekcji STFT i LTFT, oraz porównać je
między jazdą na gazie i benzynie.
> Ale fakt faktem ze na krótkich odcinkach.
Instrukcje do aut zazwyczaj podają taką procedurę, żeby uruchomić silnik,
zaczekać na biegu jałowym aż się rozgrzeje i potem pojeździć.
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 14:00:50 - Budzik
>> Zwrócił uwage na wysokie czasy wtrysków. Skoro zwrocił uwage, to
>> zrozumiałem ze to nie jest kwestia regulacyjna tylko ze to wynika z
>> czegoś innego.
>
> Czas otwarcia wtryskiwaczy jest przez ECU ustalany na podstawie sondy
> lambda.
> Jak gazownik zmniejsza wartości mapy dla instalacji LPG, to ECU
> komputera sobie to wydłuży na podstawie odczytów sondy lambda.
>
> Bo to co gazownik robi, to nie skracanie wtrysku, a jedynie modyfikuję
> mapę do przeliczania długości czasów wtryskiwaczy benzynowych, na czas
> otwarcia wtryskiwaczy gazowych.
>
> Natomiast jeśli czasy wtryskiwaczy benzynowych same z siebie będą zbyt
> długie no to trzeba sprawdzić o co chodzi z ECU - stan pierwszej sondy
> lambda, ewentualne dziury w wydechu, zatkany katalizator.
> Po stronie gazowej przyczyną może być np. jeden z wtryskiwaczy o
> niższej wydajności.
>
Wtryskiwacze sa praktycznie nowe. Jakies barracudy, do tego STAG Qbox.
Instalacja ma moze 20.000 przebiegu.
Diagnoza mechanika była nastepujaca - mozliwe ze cos nie tak z rozrzadem.
Jak stwierdził - na razie zmniejszył dawke LPG i ze spalaniem rzeczywiście
jest lepiej.
>
>> Zle go zrozumiałem? Myslisz ze zdiagnozowałby problem ale nie umiał
>> poprawnie wyregulowac?
>>
>> Oczywiście Twoją rade wyprobuje, ogólnie probowałem na krótkich
>> odcinkach pojezdzic na benie ale wydawało mi się, ze auto zachowywało
>> się tak samo.
>
> Jeśli problemem jest "psucie" mapy korekt to tak może być. Dlatego
> ważne żeby zdjąć klemę z akumulatora (i mieć nadzieję że skasjuje to
> mapę korekt), a potem pojeździć jakiś czas żeby ECU zbudowało sobie
> nową mapę korekt dla benzyny.
>
> Za pomocą ELM327 (czy innego kompatybilnego interfejsu) możesz się
> podłączyć do ECU silnika i podczas jazdy oglądać jak zachowują się
> sygnały sondy lambda, oraz współczynniki korekcji STFT i LTFT, oraz
> porównać je między jazdą na gazie i benzynie.
>
Nie sadze zebym odczytał coś wiecej niz gazownik :)))))
>> Ale fakt faktem ze na krótkich odcinkach.
>
> Instrukcje do aut zazwyczaj podają taką procedurę, żeby uruchomić
> silnik, zaczekać na biegu jałowym aż się rozgrzeje i potem pojeździć.
>
Na krótkich odcinkach to nei znaczy na zimnym silniku.
Przełączałwm w czasie jazdy jak autko było rozgrzane.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 17:51:25 - Tomasz Pyra
>> Natomiast jeśli czasy wtryskiwaczy benzynowych same z siebie będą zbyt
>> długie no to trzeba sprawdzić o co chodzi z ECU - stan pierwszej sondy
>> lambda, ewentualne dziury w wydechu, zatkany katalizator.
>> Po stronie gazowej przyczyną może być np. jeden z wtryskiwaczy o
>> niższej wydajności.
>>
> Wtryskiwacze sa praktycznie nowe. Jakies barracudy, do tego STAG Qbox.
> Instalacja ma moze 20.000 przebiegu.
Barracudy generalnie dobre, ale wystarczy że się jeden wężyk gdzieś zagiął
i problem gotowy.
> Diagnoza mechanika była nastepujaca - mozliwe ze cos nie tak z rozrzadem.
To już są jakieś dziwne opowieści.
Jeśli masz jakiś problem z rozrządem, to w żadnym wypadku nie należy
uruchamiać silnika. Zaholować do mechanika i dokładnie to sprawdzić.
Bo jeśli Ci przeskakuje pasek rozrządu, no to jak tego natychmiast nie
naprawisz, to za chwilę będziesz robił remont kapitalny silnika jak się
zderzą zawory z tłokami.
Do tego przeskoczenie rozrządu wyraźnie odbija się na pracy silnika - albo
niestabilna praca na wolnych obrotach, albo mocny spadek mocy na wysokich.
> Jak stwierdził - na razie zmniejszył dawke LPG i ze spalaniem rzeczywiście
> jest lepiej.
Kolejna dziwna opowieść.
Bo jeśli problem dotyczy konfiguracji LPG, to naprawia się go konfigurująć
LPG.
Jeśli problem jest gdzieś indziej, to grzebanie w sterowniku LPG nie
pomoże.
Co do zmniejszania dawki LPG w sterowniku gazowym, to też jakieś dziwne
sformułowanie.
Pomijając działanie niektórych sterowników LPG jako standalone (raczej nie
stosowane w typowych zastosowaniach), to mapa w sterowniku gazowym to nie
jest mapa dawek, a mapa współczynników mówiących ile razy krócej/dłużej ma
się otwierać wtryskiwacz gazowy niż się otworzył benzynowy.
Do tego gazownicy często zostawiają włączoną funkcję autoadptacji
sterownika LPG na podstawie odczytów z OBD2 lub sond lambda.
To się kończy tak że ECU silnika się adaptuje to charakterystyki pracy LPG,
a sterownik LPG cały czas tą charakterystykę zmienia próbując się
dostosować do tego co odczytuje.
I w niektórych warunkach dostają dodatniego sprzężenia zwrotnego i się
konfiguracje "rozjeżdżają".
Dlatego warto się właśnie podłączyć samemu prostym ELM327 na bluetooth,
ściągnąć na Androida jakieś Torque i sobie sprawdzić czy przełączenia
LPG/benzyna nie powoduje jakiś zmian w odczytach lambdy w wydechu.
A dalej to albo męczyć w nieskończoność o to gazowników, albo samemu sobie
to ogarnąć ;)
>> Za pomocą ELM327 (czy innego kompatybilnego interfejsu) możesz się
>> podłączyć do ECU silnika i podczas jazdy oglądać jak zachowują się
>> sygnały sondy lambda, oraz współczynniki korekcji STFT i LTFT, oraz
>> porównać je między jazdą na gazie i benzynie.
>>
> Nie sadze zebym odczytał coś wiecej niz gazownik :)))))
Ty za to sobie możesz obserwować dłużej, bo jeździsz w różnych warunkach i
możesz na to poświęcić przy okazji jazd więcej czasu niż gazownik który ma
na to chwilę
A każde inne zachowanie ECU na gazie i benzynie pokazuje że jest problem.
Pierwszy test to zawsze przełączyć na benzynę, skasować adaptację, poczekać
aż ECU zaadaptuje się ponownie do jazdy na benzynę i jeśli problem znika,
to winna jest instalacja LPG.
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 18:37:37 - Adam
> Dnia Sun, 16 Jul 2017 12:00:50 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>
>>> (...)
>> Jak stwierdził - na razie zmniejszył dawke LPG i ze spalaniem rzeczywiście
>> jest lepiej.
>
> Kolejna dziwna opowieść.
> Bo jeśli problem dotyczy konfiguracji LPG, to naprawia się go konfigurująć
> LPG.
Do tego dodałbym, że jazda na zbyt ubogiej mieszance może spowodować
szybsze wypalenie zaworów lub gniazd.
> (...)
>
--
Pozdrawiam.
Adam
Re: Fiatowski 1,6 LPG i wątpliwości dot rozrządu
2017-07-16 19:00:50 - Budzik
> Pierwszy test to zawsze przełączyć na benzynę, skasować adaptację,
> poczekać aż ECU zaadaptuje się ponownie do jazdy na benzynę i jeśli
> problem znika, to winna jest instalacja LPG.
Sprobuje, elma mam, podlaczei zobacze co pokazuje po czym wroce z wynikami.
Dzieki Tomku za zainteresowanie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld