Witam,

Jest to książka ze zbiorem opowiadań typu horror lub podobnych. Książkę
czytałem grubo ponad trzydzieści lat temu. Pamietam tylko fragment jednego z
opowiadań, gdzie bohaterem był podróżnik czy lekarz, który umierał lub
chorował w dziwny sposób. Rzecz działa sie w Afryce lub Ammeryce Płd.
Podróznik poznał jakies tajemnice jakiegoś lokalnego czarownika, który
rzucił na niego klatwę. Leżąc na łożu śmierci podróżnik opowiada swoją
historię znajomemu/nieznajomemu lub przyjacielowi. Klątwa polegała na tym,
że na ciele tego człowieka, na klatce piersiowej pojawiał sie jakis wrzód
czy narośl, z której po peknieciu pojawiała się miniaturowej wielkosci
postać tego czarownika. Podobny motyw jak w filmie Obcy - 8 posażer
Nostromo. Czarownik ten krzyczał czy rzucał jakieć obelgi itp., bo tak się
mścił na tym podróżniku. Ku przerażeniu tego przyjaciela, podróżnik chwytał
za brzytwe i odcinał głowe temu czarownikowi. I tak chyba w nieskończoność,
bo reszty już nie pamiętam. Natomiast pamietam, że na okładce ksiązki był
charakterystyczny symbol Śmierci - kościotrup z kosą. Ksiażka była chyba
wydana w latach 50 ubiegłego wieku i drukowana chyba na papierze z
makulatury. Mam kilka takich książek z tamtego okresu. Mój ojciec pożyczył
książkę komuś i już nie wróciła. Ludzka podłość nie zna granic... Nie wydaje
mi sie aby to byl E. A. Poe, bo mam kilka wydań jego opowiadań. Chyba, że
jest to w jakiś innym jego zbiorze albo innych autorów tego gatunku powieści
czy opowiadań.
Czy ktoś zna tytuł tej książki?

pzdr
--
Ark Sempow
Czas się nie śpieszy - to my nie nadążamy [L.Tołstoj]
[Cytat wstawiany losowo bez zwiazku z trescia mojej wypowiedzi]

On 10.08.2012, Ark Sempow wroted:

> Jest to książka ze zbiorem opowiadań typu horror lub podobnych. Książkę
> czytałem grubo ponad trzydzieści lat temu. Pamietam tylko fragment jednego z
> opowiadań, gdzie bohaterem był podróżnik czy lekarz, który umierał lub
> chorował w dziwny sposób. Rzecz działa sie w Afryce lub Ammeryce Płd.
> Podróznik poznał jakies tajemnice jakiegoś lokalnego czarownika, który
> rzucił na niego klatwę. Leżąc na łożu śmierci podróżnik opowiada swoją
> historię znajomemu/nieznajomemu lub przyjacielowi. Klątwa polegała na tym,
> że na ciele tego człowieka, na klatce piersiowej pojawiał sie jakis wrzód
> czy narośl, z której po peknieciu pojawiała się miniaturowej wielkosci
> postać tego czarownika. Podobny motyw jak w filmie Obcy - 8 posażer
> Nostromo. Czarownik ten krzyczał czy rzucał jakieć obelgi itp., bo tak się
> mścił na tym podróżniku. Ku przerażeniu tego przyjaciela, podróżnik chwytał
> za brzytwe i odcinał głowe temu czarownikowi. I tak chyba w nieskończoność,
> bo reszty już nie pamiętam. Natomiast pamietam, że na okładce ksiązki był
> charakterystyczny symbol Śmierci - kościotrup z kosą. Ksiażka była chyba
> wydana w latach 50 ubiegłego wieku i drukowana chyba na papierze z
> makulatury. Mam kilka takich książek z tamtego okresu. Mój ojciec pożyczył
> książkę komuś i już nie wróciła. Ludzka podłość nie zna granic... Nie wydaje
> mi sie aby to byl E. A. Poe, bo mam kilka wydań jego opowiadań. Chyba, że
> jest to w jakiś innym jego zbiorze albo innych autorów tego gatunku powieści
> czy opowiadań.
> Czy ktoś zna tytuł tej książki?

Edward Lucas White, Lukundu --

w Opowieściach z dreszczykiem:

allegro.pl/opowiesci-z-dreszczykiem-2-tomy-i2538560465.html

GS
--
Grzegorz Staniak

Dnia Sat, 11 Aug 2012 08:10:42 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak napisał(a):


> Edward Lucas White, Lukundu --
>
> w Opowieściach z dreszczykiem:
>
> allegro.pl/opowiesci-z-dreszczykiem-2-tomy-i2538560465.html
>
> GS

THX za pomoc i linkę do źródła zakupu {;))))

--
Ark Sempow
Za późno na czuprynę, gdy natura już uczyniła cię łysym [Szekspir]
[Cytat wstawiany losowo bez zwiazku z trescia mojej wypowiedzi]