Eryk Mistewicz: „Gazeta Wyborcza” przespała epokę nowych mediów
- Dziś na tekst Adama Michnika „Wasz prezydent, nasz premier” machniętoby ręką. Inne projekty prasowe, także w druku, „Gazetę Wyborczą” przegoniły, są świeże, intelektualnie inspirujące, bardziej wpływowe - pisze Eryk Mistewicz, szef kwartalnika „Nowe Media”.
Dołącz do dyskusji: Eryk Mistewicz: „Gazeta Wyborcza” przespała epokę nowych mediów
Żeby było jasne - nie jestem jakimś wielkim piewcą Wyborczej, bez przesady, ale jakoś dziwię się, gdy to czytam. Nadal cenię sobie bardzo Duży Format ze świetnym zapleczem reporterów, Wysokie Obcasy, Magazyn Świąteczny. Wydania internetowe i wersje mobilne są ok - czytam i nie narzekam. Bardziej cenię sobie dobre treści, a nie przeładowane filmikami, zdjęciami i linkami artykuły, które nic nie wnoszą, a z którymi nie wiadomo, co robić: czytać, oglądać, wyłączyć. Co do Twittera: fakt, mogliby wzmocnić działania w tym medium, jednocześnie marzę o tym, by zmniejszyła się w Polsce ilość twitterowych "mędrców" piszących 100 razy dziennie o niczym. Bo łatwiej jest puścić tweeta i jarać się swoją "opiniotwórczością" niż napisać naprawdę dobry, opiniotwórczy artykuł.
Nie rozumiem dlaczego Gazeta zyskała dzięki Piano? Chyba, że chodzi jedynie o wynik finansowy. Bo mnie akurat z codziennego czytelnika, zrobiła niedzielnego
Nie rozumiem dlaczego Gazeta zyskała dzięki Piano? Chyba, że chodzi jedynie o wynik finansowy. Bo mnie akurat z codziennego czytelnika, zrobiła niedzielnego