Nieoczekiwane odejście Klaudiusza Pobudzina to ucieczka Kurskiego do przodu. „Wilki gonią sanie, trwa walka w PiS”
Napięcia między prezesem TVP, a szefostwem TAI to nic nowego, ale ostatnie ruchy kadrowe mogą świadczyć o desperacji Jacka Kurskiego. - Wróble ćwierkają, że nowy układ rządowy nie specjalnie ceni sobie prezesa Kurskiego, więc zabieg „egzekucji” Pobudzina wygląda na ruch wyprzedzający - ocenia Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.
Dołącz do dyskusji: Nieoczekiwane odejście Klaudiusza Pobudzina to ucieczka Kurskiego do przodu. „Wilki gonią sanie, trwa walka w PiS”
W jednym ze zdań lewacki podszywacz napisał "będzoe". W słowniku języka polskiego nie ma takiego wyrazu.
Zabawne jest to, że lewacki podszywacz sam siebie ośmiesza popełniając takie błędy.
Nigdy nie pisałem tutaj o sklepie obuwniczym, w którym pracuję, jak twierdzi podszywacz. Jestem właścicielem hurtowni wentylatorów, a ze sklepem obuwniczym nie mam nic wspólnego.
Tyle w temacie!
Każdy inteligentny czytelnik wie, że przed wyrazem "popełniając" musi być przecinek. Przed imiesłowem przysłówkowym stawiamy przecinek!
sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/przecinek-a-imieslow-przyslowkowy;8895.html
Hahahahaha, jak ten lewacki podszywacz coraz bardziej się pogrąża! Ma poważne problemy z językiem polskim i pisownią, ale próbuje się podszywać pode mnie. Lewacki podszywacz ma jednak pecha, bo ja piszę bezbłędnie, przez co podrobienie mojego stylu pisania idzie mu fatalnie. Bez przerwy się kompromituje. Ale co mi tam? Przynajmniej poleżę pod stołem, turlając się ze śmiechu!
W "Teleexpressie" zastąpił go z redakcji zagranicznej przeniesiony Piotr Kucia.