Piotr Maślak porównał pograniczników do SS-manów. Agora się dystansuje, minister zawiadomi prokuraturę

Aleś się Piotruś sprzedał, a lewactwo totalnie Cię odmóżdżyło! Twoja babcie ze Wschodu uciekła przed Niemcami, dziadek uciekał przed Niemcami, a potem przed komunistami, nawet musiał zmienić nazwisko żeby go nie zabili, a rodzina ocalała! A Ty jak ostatnia świnia porównujesz patriotów w mundurach do SS?! Jesteś zakałą rodziny, wstyd i hańba za takie sprzedawczyka w rodzinie! Na kogo wychowasz swoich synów i córkę? Twój dziadek z babcią to się w grobie przewracają na Twoje antypolskie wypociny!!!

Dziadek! Znowu nie wziąłeś lekarstw! Znowu dobrałeś się do mojego komputera! Oj, bo porozmawiamy inaczej!

Dziadek Wilczyński był bardzo mądrym człowiekiem cwelu jeden!

Bolszewik z Agory wypełnia jedynie stalinowską dyrektywę: ""Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej"

Pamiętam go z TVP, nic szczególnego. Aż dziw że go wywalili bo de facto nie było za co. Równie dobrze mógłby dzisiaj dalej tam robić. Za to w TOK FM prowadzi program od 5:00 do 7:00 od pn do pt. Żaden normalny dziennikarz nie pozwoliłby sobie na takie godziny pracy. Kto się zgadza na upodlenie ten sam siebie niszczy.