Tomasz Zimoch na razie bez konsekwencji dyscyplinarnych za krytykę zmian w Polskim Radiu
Polskie Radio na razie nie wyciągnie konsekwencji dyscyplinarnych wobec Tomasza Zimocha za wypowiedzi krytykujące niektóre zmiany w firmie. - Proszę, by szanować instytucje prawa. By szanować i prawnicze autorytety. Nikogo nie obraziłem - podkreślił dziennikarz.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Zimoch na razie bez konsekwencji dyscyplinarnych za krytykę zmian w Polskim Radiu
Niektórzy piszą o odwadze,ta niejedno ma imię,niejednej ocenie i sprawie,sytuacji,okoliczności podlega,albo na przekórnim;/to jest tak,że jeśli przełamujemy się i robimy coś,czegob ardzo się boimy,baliśmy,proporcjonalnie do strachu,czyn oceniamy i postawę jako bardziej,mniej odważny;na ile potrzebny,dobry,na ile głupi,albo mądry,osobny temat.I tak zawsze będzie;nkie zmieni tego to,że wg.mnie nijakiej odwagi nie trzeba bylo rzec to przed euro w obecnej sytuacji Polski,publ.mediów,pana,naszej;i że najgłośniej o tej odwadze mówią ci,którzy czuli się najlepiej w czasach,najlepiej oddychali,w których innim było ogromnie ciężko a ich wypowiedzi wymagały ogromnej przeogromnej odwagi,choć wielu znich i tak było poddanych ostracyzmowi,było na czarnych listach,omijanych tylko z wyrachowania,czy na domaganie się co odważniejszego dz.prowadzącego,wydawcy,czy twórcy jakiegoś projektu w tym aud.autorskich,albo nie omijanych wcale.Wtedy trzebabylo ogromnej odwagi,choć wielu z nich dziś rzaśnie,że bzdury,że żadnej;cóż,ja to dziś mówię;jedyne,a być może faktycznie pod tym kątem to ogromna odwaga,czego pan się mógł bać,utrata pracy,w co nie wierzę zupełnie,i konsekwencji po takiej wypowiedzi,po której nic nie jest już takie samo,w duszach sercach swych fanów wielbicieli i sympatyków.Ale ja nieraz słyszę to pytanie mnie czy komuś zadawane:po co to panu,tej jednej wypowiedzi mógł pan nie udzielać,tyleby pan zyskał,nawetnie materialnie;jeszcze zależy czy komuś i jak taka kolejna czy jedna może zaszkodzić.Ja wtedy,czy inni:a jednak muszę.nO więc rozumiem i tu.Doceniam tak jak doceniałem ogromnie akurat mi niezwykle bliskie poloityczne wypowiedzi arcymistrza B.T.tuż przed smiercią,a mogł w ogóle słowa nie mówić;co dziś by mówił?nie jestem z tych,co mówią,co rzekłby ktoś,gdyby...Choć powiedzenie o przewracaniu w grobie i znajomości z kimś,jego duszy,poglądów,więc...są mi znane;też skutki takiego pośrednictwa znam,nieraz sprzeczne,czy odległe,że o tym,co powiedziałby wg.tego czy innego Piłsudski na jakieś wydarzenie,nie wspomnę.Przez lata miał pan miliony okazji i na swym wspaniały m blogu,który pan zarzucił dla fb...wiem,przedtem wiele kłopotów zdrowotnych i innych,ale zal...był,bo dzis czy...nie skorzystał pan,choć czasem była ogromna okazja,zwłaszcza,gdy pretekst był,gdy ten czy ów sportowiec,dziennikarz...gdy jakaś ważna sprawa daleko wychodziła poza ocenę wydarzeń na boisku czy nawet etyki,zachowań;widac pan uznał,że to ta okazja,albo nic pan nie myślał,napisał co uważa,albo co emocje dyktują,co pan twierdzi na podstawie przemyśleń,albo wiadomych pseud.dz...i mediów i wieczornych porannych wieści,innych osób,etc...
ie wiem.Smutek,żal ogromny,ale życzę opamiętania,bardzo bardzo bardzo bardzo tego panu życzę z serca,ale również apelując do pana fanów,by nie wierzyli,by nie dali się panu przekonać.NIe wyobrażam sobie zwolnienia pana,choć po tylu latach pewnie niejeden banalny pretekst czy inny znalazłby się,choć wg.mnie jest pan zaprzeczeniem tezy,którą potwierdzają ini niektórzy komentatorzy w pana wieku,czy młodsi.Nie wyobrażam sobie,nie,zwłaszcza,że i tak za mało osób komentuje ważne mecze,no co,zostanie nam wybór Janisz,Janisz,Janisz,Szpak? Następcy..których nie ma,albo są,których trza wychować,albo nie da rady,pan,ktoś...osobny temat,no i tak wiele dające mi i innym pana relacje;ale nie zdziwię się jeśli po kolejnych wypowiedziach podziękują panu ,albo pan nie wytrzyma atmosfery stanu wojennego i wojny i podziękuje.Będzie mi żal wielki nie tylko z powodu komentarzy i innych pana audycji,rozmów,poglądów,rep.czy opinii,choć to bardzo;ale pana po prostu;bo ja mam ogromną nadzieję,że ani dziś,ani jutro,ani za naście lat zdania nie zmienię na takie,jakie pan zaprezentował;choć wiedza dla mnie jest ogromnie ważna w posiadanej czy zmienianej opinii.Pozdr.Dziękuję ogromnie i z duszy szczerze za te lata,za tak wiele ile mi pan dał,ale po ostatnim mogę się jedynie skrzywić z niesmakiem,nie nie jedynie,bo z żalem nie tracąc wielkiego szacunku przynajmniej na razie do pana i sympatii mej ogromnej,choć różne miałem opinie co do pana różnych działan ostatnimi laty,ale pana prawo,sprawa,konieczność,ważne,że wrócił pan do komentowania w pr..bardzo liczę,że pan się cofnie,albo inną drogę wybierze,nawet jak nie moją,i że na tę,na którą pan wszedł? ciągną pana?wdepnął chwilowo?pan nikogo nie pociągnie.Niech jeszcze i to,króbmy swoje,choć akurat nie po myśli mistrza WM.Nowiem,jestem tylko szarym słuchaczem,nie siedzę w polityce,mediach,mieć swoje zdanie to też często i odwaga,i madrzenie się i inne sytuacje;ale swoje mam.NIe o zdanie tu idzie jednak.