SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Usunięcie reklam z TVP i Polskiego Radia z korzyścią dla nadawców komercyjnych i wzrostem cen

Planowane przez KRRiT ograniczenie reklam w mediach publicznych przyniesie korzyści wszystkim nadawcom komercyjnym, mniejsza podaż spowoduje z jednej strony wzrost cen reklam, ostatecznie może jednak poprawić rynek pod tym kątem, a dla mniejszych reklamodawców może oznaczać konieczność całkowitej rezygnacji z reklamy telewizyjnej - oceniają dla Wirtualnemedia.pl Marek Wochna, Maciej Kita, Szymon Śliwiński i Tomasz Ramza.

Dołącz do dyskusji: Usunięcie reklam z TVP i Polskiego Radia z korzyścią dla nadawców komercyjnych i wzrostem cen

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Elka
Czyli jednym słowem ustawa medialna jest tylko po to żeby telewizje komercyjne dostały więcej pieniędzy z reklam. A Wy dziwicie się potem że ludzie głosują na Kukiza.... Bardzo to smutne.
odpowiedź
User
Koraczowa
Ukrócić w radiu serwilizm wobec majorsów. Jest bardziej irytujący niż reklamy "niskich cen". Nie ma nic bardziej żenującego jak tzw. "guru" radiowy kadzi zespołowi lub płycie, tylko dlatego, że tak jest w grafiku... Chętnie bym obejrzała nagrania z kolegiów redakcji muzycznych, gdy radiowe asy "spontanicznie" zachwycają się płytą, która za chwilę będzie mieć patronaty w większości dużych rozgłośni i portali. Ciekawe, ile interesujących płyt wysłanych do radia przez niezależnych muzyków ląduje w koszu, bo nie ma dla nich miejsca w ramówce.
Z czym mi się kojarzy obecne radio publiczne? Z redaktorami promującymi piosenki Pana Koracza.
odpowiedź
User
Koraczowa
Ukrócić w radiu serwilizm wobec majorsów. Jest bardziej irytujący niż reklamy "niskich cen". Nie ma nic bardziej żenującego jak tzw. "guru" radiowy kadzi zespołowi lub płycie, tylko dlatego, że tak jest w grafiku... Chętnie bym obejrzała nagrania z kolegiów redakcji muzycznych, gdy radiowe asy "spontanicznie" zachwycają się płytą, która za chwilę będzie mieć patronaty w większości dużych rozgłośni i portali. Ciekawe, ile interesujących płyt wysłanych do radia przez niezależnych muzyków ląduje w koszu, bo nie ma dla nich miejsca w ramówce.
Z czym mi się kojarzy obecne radio publiczne? Z redaktorami promującymi piosenki Pana Koracza.
odpowiedź