Wiktor Świetlik o odejściu Artura Andrusa i Roberta Kantereita z Trójki: Próbowałem ich zatrzymać
- To byli dobrzy, wartościowi dziennikarze - tak Wiktor Świetlik, dyrektor radiowej Trójki, komentuje dla Wirtualnemedia.pl odejście z radia Artura Andrusa i Roberta Kantereita. Dodaje, że nie chce komentować decyzji władz Polskiego Radia.
Dołącz do dyskusji: Wiktor Świetlik o odejściu Artura Andrusa i Roberta Kantereita z Trójki: Próbowałem ich zatrzymać
Kot prezesa kiedyś już podsunął swojemu niewolnikowi koncept "wykształciuchów", którzy to podobno odpowiadają za wszelkie zło w kraju. To ja przypomnę kotu prezesa, żeby powiedział swojemu niewolnikowi, że jeden taki już w historii był. Też zaczął swoje urzędowanie od pozbycia się większości wykształconych ludzi w kraju. Historycy to wydarzenie nazwali "Wielką czystką", a jej autora, Josefa Wissarionowicza Dżugaszwilego dość szybko postawiono na półeczce z największymi kanaliami, jakie historia ludzkości zna.
Jest tylko jedno ale. Prezio z nowogrodzkiej to nie ten poziom.
Osoby, które wypisują bzdury o wietrzeniu radia pewnie nie znają nawet, częstotliwości na jakiej Trójka nadaje w ich miejscowości.