Niedawno awansowana wiceprezes Viaplay Azra Osmancevic opuści firmę pod koniec roku

Azra Osmancevic poinformowała o swoich planach na portalu LinkedIn: - Przez ostatnie jedenaście lat moja podróż była ściśle powiązana z Grupą Viaplay. […] Pisząc tę wiadomość, pielęgnuję w sobie mieszankę różnych uczuć i wspomnień, zwłaszcza że pozostanę w firmie jeszcze przez kilka miesięcy. Jednak, w miarę jak „newsy” wychodzą na światło dzienne, czuję potrzebę odpowiedniego zajęcia się tą sprawą.

Przez całą moją pracę w MTG/NENT/Viaplay miałem zaszczyt współpracować z najbardziej bystrymi i zaangażowanymi umysłami w branży streamingu. Ich mentoring, wsparcie i wspólne wysiłki ukształtowały mój rozwój zawodowy i osobisty. Te lata z pewnością pozostaną we mnie źródłem głębokiej wdzięczności.

DZIĘKUJĘ wszystkim niesamowitym współpracownikom – byliście najbardziej satysfakcjonującym aspektem tej podróży i, moim zdaniem, najcenniejszym aktywem firmy. Nadszedł jednak czas, abym wybrała nową ścieżkę. Odpowiadając na najczęściej pojawiające się w zeszłym tygodniu pytanie w mojej skrzynce odbiorczej: Co teraz? Jeszcze nie zdecydowałam […].

W rozmowie z Dagens Media Azra Osmancevic mówi: - Nie odeszłam jeszcze z Grupy Viaplay, jestem zatrudniona do końca roku. Rozmawialiśmy o różnych możliwościach wewnętrznych, ale latem doszłam do wniosku, że czas na coś nowego. Pytana o nowe plany zawodowe, odpowiedziała: - Wiem na pewno, że chcę skupić się na przywództwie, wpływie poprzez innowacje, rozwoju biznesu, inwestycjach i budowaniu firm na arenie globalnej.

Dalsze plany Viaplay

W II kwartale 2023 roku Viaplay odnotował 6,5 mld koron szwedzkich straty operacyjnej i 5,9 mld straty netto. Firma skupi się na krajach nordyckich i Holandii. Platforma zakończy działalność w krajach bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia). W Polsce, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii możliwe jest ograniczenie działalności, sprzedaż całego biznesu, wycofanie się lub znalezienie partnera. Choć firma planuje zwolnienie co czwartego pracownika, to jej przedstawiciele zapewniają, że nie zmieni się sposób obsługi kluczowych transmisji sportowych, takich jak Premier League, Bundesliga, Formuła 1 czy gale KSW.