Coraz mniejsze wydatki na reklamę w Polsce. 1,6 mld zł w I kw. 2012 r.

Z analizy domu mediowego Starlink wynika, że zmniejszenie wydatków reklamowych w I kwartale br. jest kontynuacją trendu spadkowego z IV kwartału ub.r. Starlink uzasadnia to cięciami budżetów marketingowych przez firmy z takich sektorów jak: żywność, napoje i alkohole, higiena i pielęgnacja oraz motoryzacja. „Przede wszystkim to ogromny spadek aktywności międzynarodowych producentów żywności sprawił, że kondycja rynku reklamy była poniżej oczekiwań” - czytamy w komunikacie firmy. Wydatki marketingowe całego segmentu FMCG były 12,2 proc. niższe niż rok wcześniej. - Za to niezmiennie dobrą sytuację obserwujemy w sektorach: finanse, handel, a znaczny wzrost - w telekomunikacji. Lekko wyhamował natomiast sektor farmaceutyczny - opisuje Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka. Wydatki reklamowe oficjalnych sponsorów Euro 2012 wyniosły ok. 6 proc. wartości całego rynku.

Jeśli chodzi o poszczególne media, to najbardziej w skali roku zmniejszyły się wydatki reklamowe w magazynach - o 15,4 proc., oraz w dziennikach - o 19,5 proc. W przypadku gazet to największy spadek od lat. Natomiast wydatki na reklamę zewnętrzną zmalały o 2,7 proc.

Z drugiej strony wartość reklamy kinowej zwiększyła się aż o 18,3 proc. Na działania marketingowe w internecie przeznaczono 7,7 proc. więcej, do czego najbardziej przyczynił się wzrost o ponad 10 proc. wydatków na reklamę w wyszukiwarkach. Natomiast wydatki reklamowe w radio wzrosły o 1,9 proc.

W telewizji budżety reklamowe zmalały w I kwartale o 1,9 proc. Spadki wartości reklamy telewizyjnej nastąpiły już w dwóch wcześniejszych kwartałach. „Dotyczy to przede wszystkim dużych stacji ogólnopolskich, z wyjątkiem Polsatu, który lekki wzrost przychodów zawdzięcza wyższej oglądalności. Tymczasem stacje tematyczne rosną w siłę, ich udział zwiększył się z 18 do 20 proc. Pojawiają się bowiem kolejne mocno sprofilowane kanały, maleje widownia stacji ogólnopolskich, a rośnie dostęp do darmowej naziemnej telewizji cyfrowej” - opisuje Starlink. „Z drugiej strony dzięki cyfryzacji powiększa się zasięg techniczny TV4, TV Puls i TVN7, co ma bezpośredni wpływ na wzrost ich oglądalności, a w konsekwencji przychodów. Po raz pierwszy dynamika oglądalności i wzrostu wydatków reklamowych w tych stacjach była większa niż w stacjach tematycznych” - dodaje firma.

Starlink prognozuje, że w całym br. wartość polskiego rynku reklamowego zmaleje o ok 1-2 proc. - Ten spadek zostanie spowodowany przez cięcia marketingowe segmentu FMCG w dalszej części roku - uważa Lidia Kacprzycka.