Google szykuje narzędzie AI dla dziennikarzy

W swoim artykule "The New York Times" powołuje się na anonimowe źródła z raportu ze spotkania, na którym przedstawiciele Google mieli zaprezentować narzędzie kierownictwu wybranych redakcji, m.in. "Times", "Washington Post" i "Wall Street Journal".

Google Genesis miało zostać zaprezentowane jako „osobisty asystent dziennikarzy”, służący głównie do analizy i przetwarzania "szczegółów bieżących wydarzeń” i informacji w celu „generowania wiadomości”. Część osób, która widziała prezentację Google, opisała ją mediom jako "niepokojącą". Zachodzą bowiem obawy, czy sztuczna inteligencja nie uderzy w miejsca pracy kolejnej grupie zawodowej, w której oprócz warsztatu liczy się umiejętność zdobywania informacji, kreatywność i pomysłowość.

Google zablokuje lokalne wiadomości w Kanadzie. Efekt nowej ustawy

Jenn Crider, rzeczniczka Gogle przekazała portalowi The Verge, że narzędzia sztucznej inteligencji "nie mogą zastąpić kluczowej roli dziennikarzy w raportowaniu, tworzeniu i sprawdzaniu faktów w swoich artykułach".

- Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji mogłyby pomóc dziennikarzom w wyborze nagłówków lub różnych stylów pisania. Naszym celem jest umożliwienie dziennikarzom korzystania z tych nowych technologii w sposób, który usprawni ich pracę i zwiększy produktywność, podobnie jak udostępniamy narzędzia pomocnicze w Gmailu i Dokumentach Google - wyjaśnia Jenn Crider.

W ocenie Jeffa Jarvisa, profesora dziennikarstwa City University of New York, mimo oczywistych zalet narzędzi wspomagających pracę dziennikarzy, to istnieją też i obawy o wiarygodność pisanych przez AI newsów. Są już bowiem udowodnione przypadki, kiedy narzędzia AI szerzyły dezinformacje.

Więcej sztucznej inteligencji w produktach Google

Google pracuje nad narzędziami sztucznej inteligencji

W połowie lipca Google ogłosił aktualizację narzędzia sztucznej inteligencji o nazwie Bard. Jest ono już dostępne w 40 kolejnych językach i krajach, w tym w Polsce. Ponadto Google wprowadza nowe funkcje, które pomogą użytkownikom i użytkowniczkom lepiej dostosować interakcje z Bardem.

Pokazany premierowo zimą Bard udziela odpowiedzi tekstowych na najróżniejsze pytania internautów, proszony o pomysły w jakiejś sprawie przedstawia kilka wariantów. Użytkownicy w ramach jednej rozmowy mogą prosić o rozwijanie wybranych wątków czy doprecyzowywanie informacji. Cały tekst odpowiedzi pojawia się od razu, a nie słowo po słowie.