Madonna zarabia na piwie
Pub należący do Madonny i Guya Ritchiego zostanie sprawdzony pod kątem cen piwa.
W londyńskim lokalu The Punchbowl ceny piwa rzekomo potrafią się dość niespodziewanie i bez przyczyny zmieniać.
- W poniedziałek za kufel zapłaciłem 3 i pół funta - wyjaśnił jeden z klientów, Brian Richardson, który poskarżył się na wahania cen. - A teraz nagle jest 3.90. Zdziwiło mnie to, więc poskarżyłem się obsłudze. Okazało się, że mają dwie ceny - regularną i nieregularną. Nigdzie nie ma żadnej rozpiski. Nie mam nic przeciwko płaceniu więcej, ale chcę, żeby cena była z góry ustalona, a nie zależała od czyjegoś wymysłu. To po prostu woła o pomstę do nieba.
Brytyjska organizacja Trading Standards postanowiła przyjrzeć się bliżej lokalowi artystów i zapowiedziała, że przeprowadzi rozmową z właścicielami pubu.
Przypomnijmy, iż ostatnim dziełem Ritchiego jest kryminał "RocknRolla", w którym wystąpili Gerard Butler, Thandie Newton, Jeremy Piven i Ludacris. Obraz wejdzie na ekrany polskich kin w styczniu. Madonna obecnie przygotowuje się do trasy koncertowej "Sticky and Sweet", podczas której będzie promować album "Hard Candy".
Dołącz do dyskusji: Madonna zarabia na piwie