Preply pozyskało 35 mln dolarów od inwestorów, w epidemii liczba uczniów i korepetytorów wzrosła czterokrotnie
Ukraińska platforma edukacyjna Preply w ramach kolejnej rundy finansowania pozyskała 35 mln dolarów, m.in. od menedżerów Grupy Pracuj, Delivery Hero i Booking.com. Firma chce wejść do kolejnych krajów, podwoić zatrudnienie oraz wzmocnić swój pion B2B.
Zakończoną właśnie rundę finansowania Preply realizowało wspólnie z funduszami Owl Ventures i Full In Partners oraz przy udziale swoich dotychczasowych akcjonariuszy, takich jak Point Nine Capital, Hoxton Ventures, a także EduCapital, All Iron, Diligent Capital oraz Evli Growth Partners.
W spółkę zdecydowali się zaangażować finansowo również inwestorzy indywidualni: Przemyslaw Gacek (współzałożyciel i prezes Grupy Pracuj), Niklas Ostberg (współzałożyciel i dyrektor generalny Delivery Hero), Arthur Kosten (współzałożyciel Booking.com) oraz David Helgason (współzałożyciel Unity Technologies).
- Wynik tej rundy inwestycyjnej to wyjątkowe osiągnięcie dla całego zespołu, ukoronowanie wspaniałej przygody ostatnich lat. Dzięki nowemu finansowaniu będziemy mogli zająć się wieloma strategicznymi priorytetami, ponieważ mamy w planach podwojenie liczby naszych zasobów ludzkich we wszystkich oddziałach i lokalizacjach - zapowiada Kirill Bigai, dyrektor generalny Preply
- Wielkie wrażenie zrobił na nas zupełnie inny i wysoce skalowany model uczenia się języków wykorzystywany przez Preply. Od dziesięciu lat inwestujemy w branżę edtech oraz przedsiębiorstwa działające na tym rynku, a Preply naprawdę wyróżnia się silnym przywództwem, dużym tempem rozwoju oraz możliwościami wynikającymi z rynku greenfield - uzasadnia Jessica Davis, współzałożycielka i dyrektor zarządzająca Full In Partners.
Skokowy wzrost Preply w czasie epidemii
Platforma Preply została założona w 2013 roku przez trzech Ukraińców: Kirilla Bigaia, Serge’a Lukyanova i Dmytro Voloshyna. Umożliwia udzielanie lekcji języków obcych przez internet, obecnie korzysta z niej ponad 40 tys. nauczycieli, którzy prowadzą dla setek tys. internautów korepetycje z 50 języków.
Od wybuchu epidemii wyniki Preply zwiększyły się czterokrotnie: zarówno liczba nauczycieli i uczniów, jak też przychody i wartość zrealizowanej sprzedaży. Natomiast średnia liczba lekcji kupionych przez każdego ucznia wzrosła o 16 proc.
- Zapewnimy uczniom i korepetytorom więcej wartości poprzez udoskonalenie systemów wsparcia i wzmocnienie doświadczeń w zakresie sal wykładowych i programu zajęć, które okazały się już wartościowym doświadczeniem - podkreśla Kirill Bigai.
- Mamy także wielkie plany związane ze wzmocnieniem naszej działalności w sektorze B2B - oczekujemy, że w kolejnych latach znacznie większa cześć naszych przychodów będzie pochodziła z tej działalności. W ramach utrzymania pozycji lidera w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej będziemy dywersyfikować nasze środki medialne i marketingowe w celu zbudowania marki rozpoznawalnej na całym świecie - zapowiada szef Preply.
Preply w Polsce
Firma podkreśla, że Polska jest dla niej jednym z najważniejszych rynków w Europie. Nasz język jako przedmiot nauczania znajduje się na liście 15 najpopularniejszych języków na platformie, a 70 proc. polskich nauczycieli urodziło się w Polsce.
Polscy użytkownicy korzystają z platformy zwłaszcza w celu doskonalenia umiejętności zawodowych (45 proc. wskazań), umiejętności w zakresie konwersacji (25 proc.) oraz przygotowania się do przeprowadzki za granicę (12 proc.).
Najwięcej użytkowników Preply ma na Białoruś, Wielka Brytania, Ukraina oraz Stany Zjednoczone.
Dołącz do dyskusji: Preply pozyskało 35 mln dolarów od inwestorów, w epidemii liczba uczniów i korepetytorów wzrosła czterokrotnie