Wizja pisze do Donalda Tuska. „Chcemy prawdziwej tv publicznej, a nie komercyjno-układowej”
- Najwyższa pora na to, aby w Polsce powstała prawdziwa telewizja publiczna, a nie jej komercyjno-układowe zaprzeczenie - pisze w liście otwartym do premiera Donalda Tuska działający w TVP związek zawodowy Wizja.
W liście otwartym związkowcy wymieniają, na co od dawna chcieli zwrócić uwagę premiera Donald Tuska. Chodzi o „łamanie prawa, funkcjonujące układy, wpływ polityków i biznesu, na wypaczenie istoty tego czym powinna być Telewizja Polska”. Piszą też, że zależy im, aby „przedstawić problem umów śmieciowych, bezradności organów Państwa wobec łamania prawa pracy w telewizji publicznej i przede wszystkim pozbawiony logiki i wątpliwy prawnie outsourcing czterech najbardziej istotnych dla produkcji programów w TVP grup zawodowych”.
- Chcieliśmy zapytać się o telewizję bez montażystów, charakteryzatorów, grafików i przede wszystkim bez dziennikarzy. O ich niezależność po przeniesieniu do komercyjnej agencji pracy tymczasowej, zagrożenie etyki zawodu, o weryfikację, która przypomina tę sprzed 30 lat tylko przy zastosowaniu innych metod. Wreszcie o to, czym ma być funkcja wykonawcza w dziennikarstwie - piszą związkowcy.
Wizja cytuje też fragmenty listu, który wysłała premierowi już cztery lata temu. - Aby telewizja publiczna mogła realizować swoje powinności wobec widzów musi być niezależna, profesjonalna, uczciwa, uniezależniona od wpływów politycznych. Dla spełnienia tych warunków potrzeba odpowiednich przepisów prawnych, niezależnych źródeł finansowania i ludzi, twórców i menedżerów - mogliśmy w nim przeczytać.
- Nadal my piszemy, kolejny zarząd zwalnia i restrukturyzuje, walcząc z kosztami stałymi, czyli etatami i pracownikami, a nowelizacji ustaw medialnych nadal nie ma - żalą się przedstawiciele Wizji.
Zdaniem związkowców, nadeszła „najwyższa pora na to, aby w Polsce powstała prawdziwa telewizja publiczna, a nie jej komercyjno-układowe zaprzeczenie.” - Chcemy finansowania publicznego, ponieważ tylko w ten sposób Telewizja Polska może działać dla i w imieniu obywateli - pisze Wizja w liście. - To, czy tak się stanie zależy przede wszystkim od Pana i woli politycznej poszczególnych ugrupowań. Chcemy i możemy o tym rozmawiać - zapewnia.
Związkowcy podkreślają, że niezależnie od tego, czy ich spotkanie z Donaldem Tuskiem dojdzie do skutku, nie przestaną „walczyć o zasady i standardy, ponieważ kiedyś muszą zacząć obowiązywać”.
- Jesteśmy przede wszystkim montażystami, operatorami, dźwiękowcami, realizatorami, producentami i dziennikarzami, twórcami programów telewizyjnych, a nie wykonawcami z agencji pracy tymczasowej - piszą na końcu listu.
Wizja od początku sprzeciwia się realizowanym w TVP procesowi outsourcingu. Jak wielokrotnie informowaliśmy, w jego ramach od lipca br. do firmy LeasingTeam przejdzie ponad 400 pracowników etatowych TVP. Będą to graficy komputerowi, charakteryzatorzy, montażyści i część dziennikarzy.
Przeniesieni do LeasingTeam pracownicy mają mieć zagwarantowaną pracę przez dwa lata, w tym przez rok na niezmienionych warunkach zatrudnienia. Cała operacja ma zachęcić pracowników do przechodzenia na samozatrudnienie, co ma zapewnić TVP oszczędności (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Wizja pisze do Donalda Tuska. „Chcemy prawdziwej tv publicznej, a nie komercyjno-układowej”