„Woronicza 17” bez polityków PO, PSL i Nowoczesnej. „To program wyborczy PiS”
W niedzielę TVP Info rozpoczęła emisję programu „Woronicza 17” z prawie półgodzinnym opóźnieniem. Powodem było niepojawienie się w studiu polityków PO, PSL i Nowoczesnej, którzy bojkotują prowadzącego Michała Rachonia. Redakcja zaprosiła m.in. Jerzego Wenderlicha z SLD. - Zmiany na scenie politycznej. SLD ma w sondażach więcej PSL i Nowoczesna razem wzięte, więc reagujemy na bieżąco - wyjaśnił gospodarz.
Program miał się rozpocząć o godz. 9.50, jednak po bloku reklamowym widzowie obejrzeli 10-minutowe pasmo „Bez komentarza”, w którym pokazywane są kadry i fragmenty materiałów z kraju i ze świata. Równo o 10.00 przez chwilę słychać było, jak Michał Rachoń, prowadzący „Woronicza 17”, rozmawia z wydawcą. „Dawaj go, słyszysz mnie?” - usłyszeli widzowie. Chwilę potem TVP Info pokazała serwis informacyjny, prowadzony przez Sławomira Siezieniewskiego. O godz. 10.10 TVP Info zaczęła emitować planszę z informacją „Za chwilę „Woronicza 17” w TVP Info”.
Program wystartował o godz. 10.17, czyli z 27-minutowym opóźnieniem. W studiu pojawili się goście: Ryszard Czarnecki (PiS), Jarosław Porwich (Wolni i Solidarni), Barbara Fedyszak-Radziejowska (Kancelaria Prezydenta), Jerzy Jachnik (Kukiz’15) i Jerzy Wenderlich (SLD), który w chwili rozpoczęcia programu dopiero jechał do studia.
Do programu nie przyszli natomiast goszczący w nim regularnie politycy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowoczesnej. - Zmiany na scenie politycznej, program „Woronicza 17” reaguje na nie natychmiast - skomentował to Michał Rachoń.
że niby #RejsNiepodległości
— grzegorz dabrowski (@gd7171) 20 maja 2018
jest jakaś emotikonka pt. "jedzie mi tu czołg"?#Woronicza17 pic.twitter.com/WJeVwDyrMq
Jerzy Wenderlich dołączył do dyskusji w trakcie trwania programu. - Zmiany na scenie politycznej. Sojusz Lewicy Demokratycznej ma w sondażach więcej niż PSL i Nowoczesna razem wzięte, a więc reagujemy na bieżąco. Panie marszałku, witamy - wyjaśnił Michał Rachoń.
PO, N i PSL na konferencji: „Woronicza 17” stał się programem wyborczym PiS
W odcinku mieli wystąpić Andrzej Halicki z PO, Urszula Pasławska z PSL oraz Mirosław Suchoń, wiceprzewodniczący klubu Nowoczesna. Trójka posłów zorganizowała w niedzielę przed południem konferencję prasową na Skwerze Wolnego Słowa na ul. Mysiej 5 w Warszawie.
- Dzisiejszy program „Woronicza 17”, który miał być publicystycznym, stał się programem wyborczym PiS. Nadano agresywne spoty, mające promować jednego z kandydatów w Warszawie, Patryka Jakiego - wyjaśniał poseł PO. Chodzi o dżingle autopromocyjne z Jakim, które emituje TVP Info. Jednym z głównych tematów odcinka miały być nagrody dla urzędników w warszawskim ratuszu, które przyznawała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Na sondażach już paru się przejechało 🤣 #Woronicza17 dziś jest śmiesznym pisowskim programikiem i nic już nie uratuje jego wizerunku.. rzecznik PiS w akcie desperacji mógłby nawet żuć własny krawat.. gdyby go nosił ;) https://t.co/KTVb7z7YsZ
— Jakub Stefaniak (@Jakub_Stefaniak) 20 maja 2018
Bez udziału opozycji propagandówka Rachonia jest nudna, bez energii, nijaka. Trwa umysłowa masturbacja jednej opcji (plus Wenderlich), bo nie ma kontrapunktu. Bojkot w imię przyzwoitości zdał egzamin.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) 20 maja 2018
- Już od dłuższego czasu mamy w tym studio seanse nienawiści. Studiu, w którym mówi się tylko i wyłącznie źle o opozycji, a co więcej publikuje się tendencyjne, niesprawdzone materiały, mające opozycje szkalować. Tak było kiedyś, w PRL, z którym daliśmy sobie radę jako obywatele. Damy sobie radę i teraz - dodał Halicki.
Dziś zamiast #Woronicza17 @tvp_info postanowiło puszczać spoty wyborcze PiS. Najczęściej puszczany jest „spot” pana min @PatrykJaki .5 razy w ciągu 10min‼️‼️
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) 20 maja 2018
Opozycja się nie zjawiła,poza Kukiz 15. Demonstracja ,która tylko buduje Rachonia-wszyscy przypomną jego niewygodne pyt.sprzed tygodnia....
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) 20 maja 2018
Opozycja chce odsunięcia Rachonia od „Woronicza 17”
Przypomnijmy, że tydzień temu z „Woronicza 17” demonstracyjnie wyszli Andrzej Halicki z PO, Adam Struzik z PSL i Piotr Misiło z Nowoczesnej. Zaprotestowali w ten sposób przeciw pytaniom Michała Rachonia o ustalenia Radia Szczecin, że w mieszkaniu należącym do posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego świadczone są usługi seksualne. Zarzucili dziennikarzowi, że zajmuje się niesprawdzonymi i tabloidowymi informacjami, a Struzik dodał, że Rachoń jest funkcjonariuszem PiS.
W poniedziałek przedstawiciele tych trzech partii zaapelowali do władz Telewizji Polskiej, żeby Michał Rachoń został odsunięty od prowadzenia programu „Woronicza 17” w TVP Info. Skrytykowali Rachonia jako rzecznika interesów PiS-u.
We wtorek odniósł się do tego Jarosław Olechowski, p.o. dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W oświadczeniu stwierdził, że apel PO, PSL i Nowoczesnej to „pierwsza tak brutalna, otwarcie przeprowadzona próba ingerencji politycznej w pracę dziennikarzy w Polsce”. - Na szczęście czasy, kiedy przedstawiciele PO i PSL - zgodnie z partyjnym interesem - wybierali tematy oraz prowadzących audycje publicystyczne Telewizji Polskiej, są już za nami - dodał.
Olechowski zapewnił, że pracę Michała Rachonia oceniają widzowie, którzy chętnie oglądają prowadzone przez niego programy. Zaznaczył, że „telewizja publiczna jest otwarta dla przedstawicieli wszelkich opcji politycznych”. - W programach publicystycznych prezentowanych na antenach TVP zawsze było miejsce do wyrażania poglądów zgodnych z polską konstytucją oraz prawem. Tak będzie dalej - zapowiedział
Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. TVP Info zanotowało 205,4 tys. widzów średniej oglądalności minutowej i 3,44 proc. udziału w rynku oglądalności.
Dołącz do dyskusji: „Woronicza 17” bez polityków PO, PSL i Nowoczesnej. „To program wyborczy PiS”