SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Dziennikarstwo - umierający zawód

Dziennikarstwo w formie znanej sprzed kilkunastu lat umiera i już chyba nawet nie ma czego ratować - uważa w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Ewa Wanat, redaktor naczelna TOK FM (Agora).

Dołącz do dyskusji: Dziennikarstwo - umierający zawód

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
w
dziennikarstwo rozwalił właśnie wolontariat - w czasach kryzysu "stażystów" zmienia się na następnych a zawód (pracownicy płatni) umiera
środowisko dziennikarskie samo sobie jest winne bo tak chętnie zawsze korzystało z darmowych wyrobników
a za darmo to i przyjmie się analfabetę jak będzie trzeba
0 0
odpowiedź
User
asluchacz
Zgadzam się z Panią Ewą. Myślę jednak, że Pani Ewa nie ma prawa stawiać takich tez-wystarczy popatrzec na TOK FM-nie pracują tam wykształceni ludzie mający cokolwiek do powiedzenia tylko gówniarze bez studiów licencjackich i dostaja pawich piór jak da im się mikrofon w lape. Zobaczcie jak wiekowo starsi są reporterzy RMF-u!!!
0 0
odpowiedź
User
w
no i w czasach kryzysu media zaczynają kombinować, czy aby nie lepiej za jednego płatnego przyjąć ze trzech darmowych, którzy zresztą będą się starali za sześciu by pokazać, że są "tymi najlepszymi" - po czym oczywiście (kryzys) wymienia się ich na następnych trzech i interes się kręci. Tylko coraz większe biadolenie, że poziom się obniża. Ano się obniża. Ci którzy mieli doświadczenie siedzą w angielskich mediach (albo na zmywaku). To wy to zrobiliście.
Więcej wolontariuszy proponuję. Jedynie Pani Ewa nie musi się martwić, bo być może to ona (póki co) rozdaje karty. A "nowa tradycja" zapuszcza korzenie. Dziennikarstwo jest zresztą jednym z pierwszych zawodów, które w praktyce udowodniły na własne życzenie, że jak się doświadczonych zastąpi darmowymi - w sumie nic się nie stanie - cyrk jedzie dalej. Tyle że coraz wolniej.
0 0
odpowiedź