Oburzenie po słowach Żakowskiego o „biedocie przeżerającej PKB”. „To był apel w formie stylizacji”
- Platforma będzie pilnowała, żeby biedota nie przeżarła całego PKB - powiedział w Radiu Tok FM publicysta Jacek Żakowski, podkreślając różnice wewnątrz opozycji. Politycy prawicy podkreślają, że w tych słowach pobrzmiewa pogarda, a sam Żakowski odpiera zarzuty i wyjaśnia w rozmowie z nami: - To była oczywista stylizacja, a oburzanie się jest narodowym sportem Polaków.
Dołącz do dyskusji: Oburzenie po słowach Żakowskiego o „biedocie przeżerającej PKB”. „To był apel w formie stylizacji”
Dlaczego? Bo powiedział parę słów prawdy o populistach rozdających gotówkę pracujących Polaków tym którym pracować się nie chce? Karyna z sebixem przy sprycie z 5 dzieci z 6 tysięcy wyciągną od państwa. Z moich i innych podatków. Rząd nigdy nie ma swoich pieniędzy a niestety tak myśli ciemny lud ale i nie tylko. Np. niejaką Witek, marszałek Sejmu. A jest 2. osobą w tym kraju.
Żałosny jesteś, jak i "twoja" ortografia.