SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Maria Nurowska ostro krytykuje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Telewizji. „Ma do tego prawo, jak każdy widz”

- Sztuka była beznadziejna, nudna. Aktorka nie poradziła sobie z rolą, jeszcze ją zwulgaryzowała. Sztuka jest okropnym kiczem, miesza fakty, przeinacza - tak pisarka, Maria Nurowska, podsumowała najnowszą premierę Teatru Telewizji TVP - „Wojna - moja miłość” i grająca w niej główną rolę Małgorzatę Kożuchowską. - Nie będziemy tego komentowali - odpowiada dla Wirtualnemedia.pl Ewa Millies-Lacroix, szefowa Teatru Telewizji.

Dołącz do dyskusji: Maria Nurowska ostro krytykuje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Telewizji. „Ma do tego prawo, jak każdy widz”

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
megi
Nie widzialam spektaklu, więc tego nie oceniam. Ale uważam w 100 %, ze jesli sie bierze prawdziwa postac na warsztat albo historie, nie mozna jej robic dowolnie, wedle widzimisie. Chcialabym zobaczyc kogokolwiek z komentujacych, którym jest obojętne jak są przedstaiweni po śmierci. To po prostu wku.....ia i jest nieodpowiedzialne . Upewnie sie po powrcie do Polski, co zmalowano.
0 0
odpowiedź
User
Gers
Chodzi o to, że wg pani N. miała to być aktorka pochodzenia takiego, jakiego pochodzenia była Krystyna Skarbek. I o to cały ambaras.
0 0
odpowiedź
User
Johhny
Śmiech na sali, krytyka dla krytyki, wszytsko złe, wszystko be. Nie to co kiedyś wszystko piękne i wspaniałe
0 0
odpowiedź