TVN: kodeks social media to rady, a nie zakazy i nakazy

Jakiez to wszystko jest zalosne....ten pieczynski ze swoimi zaleceniami, ten miszczak opowiadajacy w wywiadzie, ze sa stacja, w ktorej nie wolno smiac sie z PO, bo jej widzowie to wyborcy PO....czy oni zapatrzyli sie na swoje gwiazdy pt. tysio, pysio, gesler i inne wojewodzkojaniaki?....bosze.

Czy ten okólnik wyciekł dlatego, że Kamil hebluje Annę?

A ja uważam,ze te "wskazówki" to bardzo dobry pomysł. Dziennikarz nawet kdy jest w domu i na forum publicznym,choć by to było prywatne konto na FB,ale ma wsród znajomych rownież Tych,których niewidzial ni raz w życiu nadal pozostaje dziennikarzem.
Widzę z Waszej strony lekka hipokryzje! To czemu pozwalacie sobie na krytykę aktorów,którzy już zeszli ze sceny lub nie są na planie filmowym i tym samym Waszyn zdaniem po za scena nie są już aktorami?! Czy to ze nie siedzi przed kamera,a przed ekranem monitora sprawia,ze jest innym człowiekiem?! Kiedy się pracuje jako prezenter czyli osoba publiczna to zawsze pozostaje druga strona medalu czyli Twoja gęba znana i widoczna tzw pozostałości po pracy.