KRRiT o odsunięciu Tomasza Zimocha przez Polskie Radio: wywoła autocenzurę, godzi w wolność słowa
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji krytycznie oceniła odsunięcie Tomasza Zimocha od pracy, m.in. relacjonowania Euro 2016 i igrzysk olimpijskich. - Jest to działanie wywołujące autocenzurę dziennikarzy, obniżające poziom debaty publicznej w Polsce i godzące w wolność słowa - ocenia KRRiT.
W opublikowanej w piątek opinii na temat działań władz Polskiego Radia wobec Tomasza Zimocha KRRiT zaznaczyła, że wiele razy odnosiła się do przypadków naruszania podstawowych wartości: wolności słowa i swobody wypowiedzi w radiu i telewizji, do czego jest zobowiązana konstytucyjne.
Krajowa Rada odsunięcie Tomasza Zimocha od pracy uznaje za kolejny taki przypadek. Podkreśla, że prawo do krytyki jest istotą debaty publicznej, jest zagwarantowane w Konstytucji RP i pochodnych od niej aktach prawnych, a także stanowi kanon Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
- Zobowiązanie pracownika do dbałości o dobre imię pracodawcy nie może wyłączać prawa do krytycznych ocen, szczególnie gdy wynikają one z troski o autorytet i pozycję nadawcy publicznego - uzasadnia KRRiT, przypominając wydane na tej podstawie orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2009 roku na korzyść pracownika w sprawie Wojtas-Kaleta przeciw Polsce.
- Odsuwanie uznanego komentatora od mikrofonu na czas ważnych wydarzeń sportowych pogłębi „efekt mrożący” w publicznych mediach. Jest to działanie wywołujące autocenzurę dziennikarzy, obniżające poziom debaty publicznej w Polsce i godzące w wolność słowa - uważa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Tomasz Zimoch został bezterminowo zawieszony w obowiązkach pracownika przez władze Polskie Radia w połowie maja, kilka dni po ukazaniu się wywiadu z nim w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Dziennikarz w rozmowie negatywnie ocenił zmiany w Polskim Radiu, które nastąpiły od zmiany jego władz na początku br. (m.in. przeprowadzanie wywiadów przez dziennikarzy z małym doświadczeniem radiowym i nagranie wcześniej wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim).
Już dzień po ukazaniu się wywiadu został za to skrytykowany w oświadczeniu przez Polskie Radio, które uznało, że jego wypowiedzi są bardzo krzywdzące, mocno jednostronne i nieobiektywne, niegodne dziennikarza i naruszające etykę zawodową. Pod koniec maja Zimoch ujawnił, że wycofano go z ekipy dziennikarskiej, która będzie relacjonować Euro 2016 i igrzyska olimpijskie.
Zarząd Polskiego Radia wypowiedzi Tomasza Zimocha skierował do Komisji Etyki PR, przed którą już dwukrotnie stawił się dziennikarz. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl podkreślił, że nie żałuje swoich słów z wywiadu w „DGP”, i zaprzeczył plotkom, jakoby miał już pewną pracę w którejś z rozgłośni komercyjnych.
Odsunięcie Zimocha od pracy zaraz po ogłoszeniu tej decyzji skrytykował Press Club Polska. Natomiast w tym tygodniu swoje negatywne opinie o działaniach nadawcy wobec dziennikarza wyraziły Stowarzyszenie Dziennikarzy RP, Stowarzyszenie Wolnego Słowa i korespondent Czeskiego Radia w Polsce Petr Vavrouška.
Dołącz do dyskusji: KRRiT o odsunięciu Tomasza Zimocha przez Polskie Radio: wywoła autocenzurę, godzi w wolność słowa
a propos komentowania to bardzo ciekawe skomentowała obecne zaangażowanie KRRiT Ewa Wanat na Facebooku, polecam